Cytat dnia. Zapusty

3 marca 2014 07:14Komentowanie nie jest możliweViews: 496

zapusty.jpeg(…) Tłusty czwartek stanowił zaledwie preludium do prawdziwie hucznych szaleństw, na których spędzano ostatnie trzy dni karnawału, zwane „zapustami” lub „dniami kusymi”, a więc „diabelskimi”. Czas poprzedzający Środę Popielcową upływał na goszczeniu się, ucztowaniu i tańcach. Do najpopularniejszych rozrywek, zwłaszcza w miasteczkach i na wsiach, należały taneczne korowody przebierańców, najczęściej postaci zwierząt: bociana, kozy, niedźwiedzia czy diabłów. Na ziemiach lubelskich i sandomierskich rokrocznie ciągnięto po głównych ulicach wózki lub sanki z bachusem – słomianą kukłą czy wcielającym się w jego rolę chłopcem w przebraniu ze słomy, trzymającym w ręku dzbanek na drobne datki. W Krakowskiem zaś bachusami zwano Księcia Zapusta, przedstawiającego się jako: „mantuański książę, przychodzący z dalekiego kraju, gdzie psi ogonami szczekają, ludzie gadają łokciami, a jedzą uszami”. Odwiedzający domostwa  wraz ze swoją świtą: postaciami przebranymi na opak, np. profesora z oślą głową, pozdrawiał mieszkańców i oczekiwał na drobny podarunek: kawałek słoniny, kołacz czy pieniądze.

Bez wątpienia najważniejszym z ostatnich dni odchodzącego karnawału był wtorek, w różnych częściach Polski zwany śledzikiem czy na terenie Wielkopolski i Kujaw – podkoziołkiem. Jego genezy należy szukać już w przedchrześcijańskiej tradycji Słowian. Łączy on w sobie elementy obrzędu urodzaju i płodności oraz zamiłowanie naszych przodków do przebierania się, zwłaszcza za zwierzęta. Sama nazwa „podkoziołek” nawiązuje do najważniejszego punktu wtorkowej zabawy. Była nim wyrzeźbiona, najczęściej z drewna, figurka kozła ustawiana w pobliżu orkiestry. Tam też chłopcy prosili do tańca dziewczęta i wykonywali pieśń. Odpowiedzią dziewcząt był „okup” w postaci drobnych pieniędzy składany na talerz pod koziołkiem. Po zakończonym obrzędzie kontynuowano zabawę do późnych godzin. Zwyczaj ten był jeszcze powszechny na początku XX w., dziś zachowała się jedynie tradycja organizowania ostatniej karnawałowej zabawy. (…)

Weronika Stachura, “Przewodnik Katolicki”

Zapusty w Publicznej Szkole Podstawowej nr 5 w Radomsku.

Źródło: www.psp5.livenet.pl

 

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web