Paweł Pomianek ●

Podoba mi się nowa płyta Luxtorpedy. Szczegółowe rozważania zostawię specjalistom, sam zwrócę uwagę tylko na trzy istotne dla mnie zalety.

1. Na płycie jest dużo rapowanio-skandowania pod ostrą muzykę. Zawsze lubiłem taki styl, przypominający nieco m.in. P.O.D. czy Linkin Park. Dużo bardziej pasuje mi rapowanie z takim podkładem niż do zwykłego hiphopowego bitu.

2. Ogromną wartością tekstów jest możliwość ich podwójnej interpretacji. Z jednej strony można tego słuchać jako zwykłej świeckiej muzyki, w której odnajdzie się każdy, niezależnie od poglądów. Z drugiej, w sposób nieagresywny i niepretensjonalny, zawoalowane jest chrześcijańskie przesłanie. Nie lubię, gdy ktoś stawia przed muzyką rozrywkową zadania ewangelizacyjne. Dużo bardziej pasuje mi, gdy przesłanie można przyjmować na różnych poziomach, a muzyka ma dawać przede wszystkim radość słuchania. Dlatego w czasach mojej młodości od pewnego momentu dużo bardziej pasowała mi Armia niż 2 Tm 2,3. Dziś pasuje mi też Luxtorpeda.

Dla przykładu utwór „Księgowy”. Świetny tekst, który pokazuje sposób działania w naszym życiu szatana (księgowego szatyna): „oferował odliczenia za skoki w bok”; „bank umorzy wybaczy rodzina / księgowy nie zapomina”. Nie zagłębiając się tu w analizę tekstu, powiem tylko, że kawał porządnej teologii. Ale można tego słuchać i bez tych odniesień.

3. Zabawy słowne – uwielbiam takie rzeczy: łączenie wyrazów: „Mywaswynas”, „Silnalina”, „Mazanic”, szyfrowanie przesłania przez zmianę litery (lub liter) w poszczególnych wyrazach: „szatyn popełnił blond”. Warto słuchać.

Wielką zaletą jest też fakt, że album jest dostępny na Youtubie na oficjalnym kanale Luxtorpedy. Poniżej dwa wybrane kawałki. Po całość odsyłam tutaj.


Luxtorpeda, MYWASWYNAS
Data wydania: 1 kwietnia 2016
Wytwórnia: Universal
————–
Paweł Pomianek – świecki teolog, publicysta, filolog polski, autor blogu z poradami dotyczącymi poprawnego używania języka polskiego JezykoweDylematy.pl. Stale publikuje w Dzienniku Parafialnym. Mąż Anny, tata siedmioletniej Juleczki, trzyletniego Piotrusia i półtorarocznego Dominika.

Poleć innym!