XXII niedziela zwykła, 30 VIII 2015 – komentarz do Ewangelii

27 sierpnia 2015 15:31Komentowanie nie jest możliweViews: 479

Przestrzegać przepisów z miłości
● Rozważa: Paweł Pomianek ●

Dwudziesta druga niedziela zwykła, rok B (30 sierpnia 2015)
Czytania: Pwt 4,1-2.6-8; Jk 1,17-18.21b-22.27
Ewangelia: Mk 7,1-8.14-15.21-23
Wszystkie teksty dzisiejszych czytań przeczytasz tutaj

Grzech rodzi się we wnętrzu człowieka – oto, jak się zdaje, podstawowe przesłanie dzisiejszej perykopy ewangelicznej. Każde zaś dobro pochodzi od Boga – uzupełnia fragment z Listu św. Jakuba Apostoła.

Największym błędem, jaki można popełnić przy interpretacji dzisiejszego ewangelicznego fragmentu, jest stwierdzenie, że religijne przepisy są nieważne. No bo skoro Jezus potępił faryzeuszy za zbytnie przestrzeganie sztucznych reguł… Rzecz w tym, że były to przepisy zupełnie poboczne, powiedzielibyśmy po dzisiejszemu – „świeckie tradycje” dodane do religii. Zachowanie faryzeuszy dopytujących Apostołów, czy obmyli ręce, jest trochę takie, jakby dziś czepiać się kogoś, że nie wiesza przy domu gałązek na Zielone Świątki lub że 15 sierpnia nie niesie ziół do poświęcenia, i sugerować, że to jakiś ciężki grzech. Chrystus sprzeciwia się temu, by z „tradycji starszych” robić twardy przepis, przy jednoczesnym ignorowaniu spraw bardziej podstawowych – miłości bliźniego.

Pięknie tę kwestię rozumiała św. Teresa od Dzieciątka Jezus, która w swoich „Dziejach duszy” pisała:

Oto, czego od nas żąda Pan Jezus; nie pragnie dzieł naszych, tylko miłości. Ten sam Bóg, który oświadcza, że nie potrzebuje nam mówić, czy jest głodny, nie lękał się żebrać o trochę wody u niewiasty samarytańskiej… Pragnę!… Ale mówiąc do niej: „Daj mi pić” (Jan 4,7), Stwórca świata żądał miłości od swego stworzenia! Pragnął miłości!

Jak widać, miłość domagała się tutaj jednak konkretnego czynu. I o to chodzi również w naszej religijności: byśmy przykazania przestrzegali w miłości… z miłości do Pana – nawet jeśli bywa trudno, bo prościej byłoby w danej sytuacji odrzucić przykazanie Chrystusa czy wskazanie Kościoła.

Doskonale całą tę kwestię porządkuje odczytywany w Drugiej Lekcji fragment z Listu św. Jakuba Apostoła:

Każde dobro, jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępuje z góry, od Ojca świateł (…). A przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze. Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie.

Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.

Uporządkujmy te treści, czytając je łącznie z perykopą ewangeliczną: 1. Źródłem wszelkiego dobra jest ostatecznie Bóg, więc każde dobro jest niezasłużoną łaską, którą należy przyjąć w duchu łagodności. 2. Obdarowanie przez Pana dobrem domaga się naszej odpowiedzi – wprowadzania słowa w czyn. 3. Podstawową odpowiedzią jest wykonywanie czynów miłości, opieka nad potrzebującymi – w tym wyraża się religijność bez skazy. 4. Drugim aspektem „religijności bez skazy” jest zachowanie siebie nieskalanymi od wpływów świata. I w tym punkcie trzeba widzieć miejsce na wypełnianie przykazań i przepisów swojej religii. Wypełnianie ich z miłości, ze świadomością, że jest to nasza niegodna, drobna odpowiedź na nieskończoną miłość Boga; że jest to akt wierności.
————–
Paweł Pomianek – świecki teolog, publicysta, filolog polski. Stale publikuje w Dzienniku Parafialnym. Mąż Anny, tato sześcioletniej Juleczki, trzyletniego Piotrusia i rocznego Dominiczka.
————–
Słowa Ewangelii wg św. Marka
Zebrali się u Jezusa faryzeusze i kilku uczonych w Piśmie, którzy przybyli z Jerozolimy. I zauważyli, że niektórzy z Jego uczniów brali posiłek nieczystymi, to znaczy nie umytymi rękami. Faryzeusze bowiem i w ogóle Żydzi, trzymając się tradycji starszych, nie jedzą, jeśli sobie rąk nie obmyją, rozluźniając pięść. I gdy wrócą z rynku, nie jedzą, dopóki się nie obmyją. Jest jeszcze wiele innych zwyczajów, które przejęli i których przestrzegają, jak obmywanie kubków, dzbanków, naczyń miedzianych.
Zapytali Go więc faryzeusze i uczeni w Piśmie: «Dlaczego Twoi uczniowie nie postępują według tradycji starszych, lecz jedzą nieczystymi rękami?».
Odpowiedział im: «Słusznie prorok Izajasz powiedział o was, obłudnikach, jak jest napisane: „Ten lud czci mnie wargami, lecz sercem swym daleko jest ode mnie. Ale czci na próżno, ucząc zasad podanych przez ludzi”. Uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji».
Potem przywołał znowu tłum do siebie i rzekł do niego: «Słuchajcie Mnie, wszyscy i zrozumiejcie. Nic nie wchodzi z zewnątrz w człowieka, co mogłoby uczynić go nieczystym; lecz co wychodzi z człowieka, to czyni człowieka nieczystym. Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota. Wszystko to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web