Choć niektórzy próbują przekonać nas dzisiaj, że płeć to kwestia kultury lub wyboru, to jednak biologia jest nieubłagana. Ona też pokazuje, jak wielkie różnice zachodzą między kobietami i mężczyznami, i nie chodzi tylko o cechy płciowe i układ chromosomów, ale przede wszystkim o różnice w budowie mózgu. Zapewne to właśnie sprawia, że kobiety i mężczyźni patrzą na świat inaczej, a co za tym idzie, mogą mieć różne priorytety i różne potrzeby.

Piękno i funkcjonalność

Zapewne nieraz już słyszeliśmy anegdoty, w których kobieta np. na pytanie: „Jaki samochód chciałabyś mieć?”, odpowiada: „Zielony”, lub inne w podobnym stylu. Ktoś może powiedzieć, że to tylko żart i nie oddaje on w 100% rzeczywistości. Być może tak jest, ale jest w nim sporo prawdy. Dla kobiet liczy się bowiem piękno otaczających je przedmiotów i urządzeń, funkcjonalność schodzi na drugi plan. Mężczyźni z kolei są w tej kwestii wyznawcami utylitaryzmu.

Jacek Pulikowski w jednej ze swoich książek opisał historię, w której mąż wraca głodny z pracy i prosi żonę o kolację. Ta stara się pięknie przygotować ozdobne kanapki i oczywiście zabiera jej to trochę czasu. Ona w ten sposób wyraża swoją miłość, daje mu to, co jest dla niej cenne – piękno, on jest zły, że tak długo musiał czekać – dla niego kanapka ma być funkcjonalna, ma zaspokoić głód, nie musi ładnie wyglądać. To pokazuje też, że niezdawanie sobie sprawy z różnic w naszych potrzebach, może prowadzić do konfliktów.

Podziw i uznanie

Wydawałoby się, że jest jedna ważna potrzeba, która jest wspólna dla obu płci. Każdy przecież pragnie być podziwiany, mieć uznanie u innych. To prawda. Jednak już to, za co chcą być podziwiani mężczyźni i kobiety jest różne. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej poczucie własnej wartości u dziewczyny buduje ojciec, który mówi jej, że jest piękna, dostrzega jej urodę, chwali nowe sukienki, traktuje ją jak królewnę. Nie od dziś też wiadomo, że chłopak szuka u ojca potwierdzenia swojej siły i sprawności. I choć dzieci dorastają, to z tych swoich potrzeb nie wyrastają i przenoszą je w swoje małżeństwa.

Zwraca na to uwagę John Eldredge, który mówi, że dwoma z trzech podstawowych potrzeb mężczyzny są: stoczyć bitwę i przeżyć przygodę, zaś kobieta w głębi serca pragnie, by jej piękno zostało ujawnione i by przeżyć wielki romans, w którym mężczyzna uzna, że jest warta tego, by się o nią starać, walczyć, poświęcać dla niej.

Miłość i szacunek

To wszystko przekłada się również na różne języki miłości, jakimi mówią mężczyźni i kobiety. Ci pierwsi często czują się przez kobiety kochani wtedy, gdy one ich szanują, wyrażają uznanie dla tego, co robią, podziwiają ich sukcesy zawodowe, okazują to, że potrzebują ich w domu. Uznają, że mają oni na tyle siły, by się na nich oprzeć i na nich polegać. Z kolei kobiety czują się kochane, gdy słyszą, że mężczyźni im o tym mówią, gdy doznają z ich strony czułości i delikatności. Gdy widzą, że mężczyźni biorą je w swoje ręce jak delikatne kwiaty czy drogocenną porcelanę. Rycerskość nie jest czymś przestarzałym, rycerskość jest tym, czego kobiety potrzebują od swoich wybranków. Jest to o tyle ważne, że jeśli osoby mówiące dwoma różnymi językami miłości, nie znają tego języka, którym włada ich współmałżonek, mogą nigdy się nie porozumieć. Wtedy dochodzi do sytuacji, że ona mówi mu „potrzebuję tego, byś bardziej okazywał mi miłość”, a on będzie odpowiadał „przecież to robię”. Po pewnym czasie ona uzna, że on jej nie słucha i jej nie kocha, a on uzna, że ona się czepia i go nie docenia.

Tak więc dostrzeganie tego, że mężczyźni i kobiety mają różne potrzeby, może stać się kluczem do wzajemnego porozumienia, może też przynieść wiele dobrego, jeśli chodzi o trwałość i jakość związku. Dlatego będąc z drugą osobą, powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, że nauka mówienia i rozumienia jej języka to proces długotrwały, być może trwający nawet całe życie. Jednak warto się go uczyć, by się zrozumieć i wzajemnie porozumieć.

——————

Krzysztof Pilch – teolog, pedagog. Autor książki “Zawód: Tata”, artykułów z dziedziny wychowania i nie tylko, recenzji. Na co dzień pracuje jako nauczyciel i copywriter (zobacz więcej).

Poleć innym!