Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych, 2.11.2025 – komentarz do Ewangelii

30 października 2025 10:44Komentowanie nie jest możliweViews: 13

Wierzę w życie wieczne i zmartwychwstanie ciała
● Rozważa: ks. Krzysztof Lampart ●

Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych (2.11.2025)
Ewangelia: Łk 23, 44-46.50.52-53; 24, 1-6a ●

Analizując wierzenia różnych ludów, niezależnie od miejsca i czasu, można zauważyć, że niemal wszystkie religie głoszą jakąś formę życia po śmierci.

Starożytne wierzenia pogańskie mówiły o istnieniu zaświatów i przywiązywały ogromną wagę do odpowiedniego pochówku, aby zmarły mógł tam się dostać. Religie Wschodu nauczają o nieśmiertelności duszy, reinkarnacji i nirwanie. Tradycja judeochrześcijańska z kolei głosi wiarę w sąd Boży oraz wieczną nagrodę lub karę. Ale jedna idea wyróżnia chrześcijaństwo spośród innych religii. Wszyscy chrześcijanie jednym głosem wyznają wiarę w zmartwychwstanie ciała i życie wieczne z Bogiem.

Listopad to miesiąc pełen zadumy. Z jednej strony przygnębiający, bo przypomina o przemijaniu i śmierci — liście opadają z drzew, przyroda pogrąża się w letargu, a dni stają się coraz krótsze. Z drugiej jednak strony ciemność tego czasu rozświetlają miliony małych lampek i zniczy. Sprawiają one, że cmentarze — miejsca, które w naszej świadomości kojarzą się z mrokiem — nabierają szczególnego blasku, niosąc w ludzkie serca pokój i nadzieję.

Ewangeliści, opisując scenę ukrzyżowania Jezusa, wspominają, że na trzy godziny ciemność ogarnęła całą Jerozolimę, a Słońce straciło swój blask. Śmierć Syna Człowieczego, Wcielonego Boga, Niewinnego Baranka, była kulminacyjnym i zarazem najciemniejszym momentem w historii całego stworzenia. Czy można sobie wyobrazić większe zło niż odrzucenie przez ludzkość Tego, który przyszedł, aby ją zbawić? Nogi, które prowadziły Jezusa do ubogich i strapionych, oraz ręce, które uzdrawiały chorych i opuszczonych, zostały przybite do krzyża, a potem wraz z całym ciałem złożone w grobie.

Jednak grób nie mógł długo ukrywać w sobie najświętszego ciała Zbawiciela. Trzeciego dnia, o brzasku, wypuścił swoją zdobycz, a śmierć została ostatecznie pokonana. Dla uczniów Jezusa stało się wtedy jasne, że wszystko, co mówił ich Mistrz, jest prawdą — że jeśli uwierzą w Niego, przyjmą chrzest na odpuszczenie grzechów i będą się karmić Jego ciałem, także dla nich zaświeci to samo światło.

Dlatego zapalając znicz na grobie bliskiej osoby, chrześcijanin oczami duszy powinien widzieć blask poranka zmartwychwstania i z wiarą wyznać: „Wierzę w życie wieczne i zmartwychwstanie ciała”.

————–

ks-Krzysztof-Lampart-2022Ks. Krzysztof Lampart – wikariusz w parafii pw. Narodzenia NMP w Gorlicach.


Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Było już około godziny szóstej i mrok ogarnął całą ziemię aż do godziny dziewiątej. Słońce się zaćmiło i zasłona przybytku rozdarła się przez środek. Wtedy Jezus zawołał donośnym głosem: «Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego». Po tych słowach wyzionął ducha.
A był tam człowiek dobry i sprawiedliwy, imieniem Józef, członek Rady. On to udał się do Piłata i poprosił o ciało Jezusa. Zdjął je z krzyża, owinął w płótno i złożył w grobie wykutym w skale, w którym nikt jeszcze nie był pochowany.
W pierwszy dzień tygodnia niewiasty poszły skoro świt do grobu, niosąc przygotowane wonności. Kamień zastały odsunięty od grobu. A skoro weszły, nie znalazły ciała Pana Jezusa. Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężów w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: «Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web