Kontynuując swoje katechezy nt. modlitwy chrześcijańskiej, Benedykt XVI skupił się tym razem na hymnie chwały przekazanym przez Ewangelistów Mateusza (Mt 11,25-30) i Łukasza (Łk 10,21-22). Papież nazwał ów hymn „klejnotem” modlitwy Jezusa.

7 grudnia na audiencji w Auli Pawła VI zgromadziło się ok. 3 tys. wiernych z całego świata.

Ojciec święty zwrócił uwagę, że hymn radości jest szczytem drogi modlitwy i wypływa z niego głęboka jedność pomiędzy Jezusem i Ojcem. Kiedy Jezus zwraca się do Boga „Ojcze”, wyraża swoją świadomość i przekonanie, że jest Jego Synem. Jezus stwierdza dalej, że jedynie „Syn” zna Ojca. Pokazuje nam w ten sposób, że prawdziwe poznanie Boga zakłada komunię z Nim. „Jedynie pozostając w komunii z drugą osobą, rozpoczynam poznanie; dotyczy to także Boga – jedynie wtedy, gdy mam prawdziwy kontakt, jeśli pozostaję w komunii, mogę również Go poznać. Tak więc prawdziwe poznanie jest zastrzeżone tylko dla «Syna» Jednorodzonego, który od zawsze jest w łonie Ojca (por. J 1,18), w doskonałej jedności z Nim. Tylko Syn naprawdę zna Boga, pozostając w ścisłej komunii istnienia; tylko Syn może prawdziwie objawić, kim jest Bóg”.

Ważną dla nas rolę w hymnie pełnią także słowa o maluczkich – Jezus wyraża radość, że to właśnie oni zostali wybrani do poznania Bożych tajemnic. Papież pyta w tym kontekście, jaki rodzaj „małości” otwiera człowieka na bliską relację z Bogiem oraz prowadzi do przyjęcia Bożej woli. Cytując kazanie na górze, papież Benedykt zwrócił uwagę na czystość serca. „Jest to posiadanie serca tak prostego, jak dzieci, bez zarozumiałości tych, którzy zamykają się w sobie, sądząc, że nie potrzebują nikogo, nawet Boga”.

Benedykt XVI zwrócił uwagę, że także my, mając dar Ducha Świętego, możemy zwracać się do Boga jako Ojca. By jednak tak było, potrzebujemy mieć serca maluczkich, ubogich w duchu. Musimy uznać, że nie jesteśmy samowystarczalni, że sami nie możemy zbudować naszego życie, lecz potrzebujemy spotkać się z Panem, słuchać Go, rozmawiać z Nim. „Modlitwa otwiera nas na przyjęcie daru Boga, Jego mądrości, którą jest sam Jezus, aby pełnić wolę Ojca wobec nas, i na odnajdywanie w ten sposób pokrzepienia w trudach naszej życiowej wędrówki” – zakończył ojciec święty.

Oprac. Paweł Pomianek, cytaty za: eKAI.pl, foto: Wikimedia (autor: Lucaok).

Poleć innym!