Marta i Maria

▼ Rozważa: Paweł Beyga ▼

Szesnasta Niedziela Zwykła (17 lipca 2016)

Czytania:; Rdz 18, 1-10a; Kol 1, 24-28

Ewangelia: Łk 10, 38-42 ▼

Pewnie moglibyśmy wskazać wśród naszych znajomych osoby, które przypominają kobiety z dzisiejszej ewangelii. Maria i Marta – dwie siostry, które reprezentują różne rodzaje aktywności, różną troskę oraz wrażliwość. Jednak eliminacja którejkolwiek z nich z dzisiejszej perykopy ewangelicznej spowodowałaby zubożenie jej treści.

Oto Marta, która przyjęła do swojego domu Chrystusa. Przyjęcie gościa wymagało z pewnością przygotowania jakiegoś posiłku. I tym zajęła się właśnie Marta. Jednak po chwili, być  może z pewnym wyrzutem, zwraca się do Jezusa, żeby upomniał jej siostrę. Marta poczuła się sama, być  może chciała, aby wszystko wypadło jak najlepiej, a Maria usiadła u stóp Pana i przysłuchiwała mu się.

Druga postać to wspomniana już Maria. Chociaż w omawianej perykopie więcej uwagi poświęcono Marcie, to właśnie ona  została postawiona za wzór dla swojej siostry. Potrzeba tylko jednego – mówi Chrystus. Nie – że nic nie potrzeba. Zbawiciel nie zganił Marty, że oczekiwała pomocy, ani Marii, że nie pomogła. Pan Jezus pokazuje, że w życiu postawa gotowej do poświęcenia, zapobiegliwej i pracowitej Marty jest bardzo potrzebna. Jednakże również postawa wytchnienia, spokoju i zasłuchania musi być obecna.

I chyba to nie przypadek, że ten fragment ewangelii pojawia się w czasie wakacji. Chociaż liturgia nie ogląda się na świecki kalendarz, to przypomnienie o Marcie i Marii wydaje się jakby celowe. Wakacje to czas odpoczynku, ale mogą się, niestety, stać także czasem odpoczynku od Boga. Można stać się karykaturą ewangelicznej Marty, która nie znajdzie już czasu, żeby usiąść u stóp Pana. Strzeżmy się tego i pamiętajmy o Marcie oraz Marii.

Paweł Beyga – ukończył studia teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, związany z duszpasterstwem Tradycji katolickiej przy kościele Najświętszej Maryi na Piasku we Wrocławiu. Teolog – „ratzingerysta”. Jego teksty ukazywały się m.in. na portalach Liturgia.pl, DEON.pl, Nowy Ruch Liturgiczny i Dziennik Parafialny.

Słowa Ewangelii według świętego  Łukasza

Jezus przyszedł do pewnej wsi. Tam niejaka niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go do swego domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która siadła u nóg Pana i przysłuchiwała się Jego mowie. Natomiast Marta uwijała się koło rozmaitych posług. Przystąpiła więc do Niego i rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona». 

Poleć innym!