Kościół jest jedyną Oblubienicą Chrystusa. Ale miłość Pana rozlewa się na wszystkich ludzi
„Miłość Kościoła żąda (…) [abyśmy] także innych ludzi, dotąd z nami w ciele Kościoła nie złączonych, uznawali za braci Chrystusa wedle ciała, powołanych wraz z nami do tej samej wiecznej chwały niebieskiej” – pisał w „Mystici Corporis Christi” papież Pius XII. Czytając poniższy tekst, warto pamiętać, że powstał w czasie trwania II wojny światowej. Przede wszystkim jednak ukazuje stosunek Kościoła do tych, którzy nie są z nim w pełnej jedności. Warto rozważyć w czasie trwania Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
82. (…) Jedna jest Oblubienica Chrystusowa, a tą jest Kościół św. Miłość jednak Boskiego Oblubieńca rozciąga się tak daleko, że nie wykluczając nikogo, cały rodzaj ludzki w swej Oblubienicy obejmuje. Z tej to właśnie przyczyny Zbawiciel nasz Krew swoją przelał, aby wszystkich ludzi, różniących się między sobą pochodzeniem i pokoleniem, pojednać z Bogiem na krzyżu i zmusić ich, aby się zrośli wspólnie w jedno ciało. Prawdziwa tedy miłość Kościoła żąda nie tylko tego, abyśmy w Ciele Mistycznym byli jeden drugiego członkami, mającymi dzielić nawzajem starania (Rzym 12, 5; 1 Kor 12 25), które powinny cieszyć się, gdy taki członek jest w chwale, a współcierpieć z cierpiącymi (1 Kor 12, 26), ale także innych ludzi, dotąd z nami w ciele Kościoła nie złączonych, uznawali za braci Chrystusa wedle ciała, powołanych wraz z nami do tej samej wiecznej chwały niebieskiej. Niestety, nie brak dziś i takich, co zuchwale głoszą, że rywalizacja, nienawiść i zazdrość jest tym, co podnosi godność człowieka i jego ludzką cnotę. My jednak, patrząc z bólem serca na straszliwe skutki tej nauki, idźmy śladem naszego Króla, rozdającego pokój. On nas nauczył miłować nie tylko tych, co należą do innego narodu lub innego plemienia (Łk 10, 33-37), ale miłować nawet naszych wrogów (Łk 6, 27-35). (…)
Cyt. za: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pius_xii/encykliki/mystici_corporis_29061943.html