Odpoczynek i sen
Odpoczynek to powstrzymywanie się od codziennych czynności i pracy. W istocie jest on powrotem do początku – do pierwotnej harmonii stworzeń ze swoim Stwórcą i pomiędzy sobą. Harmonia ta owocuje radością oraz pokojem serca.
Zapewne to rozumienie odpoczynku miał na myśli św. Jan Paweł II, który 8 czerwca 1979 r. w Nowym Targu, podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny, zwrócił się do zgromadzonej młodzieży oazowej wraz ze sługą Bożym ks. Franciszkiem Blachnickim:
„Od-począć” – jak napisał kiedyś Norwid – to znaczy „począć na nowo”. Otóż duchowy odpoczynek człowieka– jak słusznie wyczuwają to tak liczne środowiska młodych – musi prowadzić do odnalezienia i wypracowania w sobie owego „nowego stworzenia”, o którym mówi św. Paweł.
Dalej papież zaznaczył, że droga do owego początku, jakim cechuje się nowe stworzenie, wiedzie przez słowo Boże i sakramenty, a także przez doświadczenie wspólnoty, czyli komunii z ludźmi, jaka rodzi się z sakramentalnego zjednoczenia z Chrystusem.
Podobną myśl wyraził św. Jan Paweł II w liście do młodych „Parati semper” z 31 marca 1985 r. Pisząc o potrzebie wakacyjnego odpoczynku młodzieży, rozumianego przede wszystkim jako czas wzrastania, wskazał drogi, na jakich się ono dokonuje. Na pierwszym miejscu jest to obcowanie z Bogiem przez kontemplacyjny kontakt z przyrodą. To także odkrywanie dzieł człowieka oraz otwarcie się na ludzi w postawie daru.
Obcując z przyrodą przyjmujemy w siebie, w nasze ludzkie bytowanie, samą tajemnicę stworzenia – pisał papież – gdyż przyroda jest dana człowiekowi również jako przedmiot podziwu i kontemplacji, jako wielkie zwierciadło świata. Odbija się w nim przymierze Stwórcy ze swoim stworzeniem, którego centrum od początku znajduje się w człowieku, stworzonym wprost „na obraz” swego Stwórcy (nr 14).
Prawdziwy odpoczynek nie sprowadza się jedynie do relaksu czy głębokiego snu. Jest on specyficzną aktywnością, która zmierza do przywrócenia w człowieku harmonii ciała i ducha. Regularny sen oraz wysypianie się to przede wszystkim sposób regeneracji ciała oraz systemu nerwowego. To jednak nie wystarczy, aby w pełni przywrócić wewnętrzny spokój duchowy. Odpoczynek jest bowiem złożonym procesem, który wymaga znacznie dłuższego czasu i określonych działań. Na najważniejsze ogniwa wskazał wyżej Ojciec Święty. Należą do nich: zgłębianie słowa Bożego, życie sakramentalne, obcowanie z przyrodą, naznaczone ofiarną miłością relacje z ludźmi. Są one zbieżne z tym, co wypracowała wielowiekowa chrześcijańska tradycja ascetyczna, a co swą konkretyzację znalazło w praktyce rekolekcji i dni skupienia, przeżywanych również jako czas odpoczynku.
Autor jest doktorem habilitowanym, teologiem, kierownikiem Katedry Duchowości Katolickiej KUL.
Artykuł ukazał się w 36 numerze (sierpień 2015) Miesięcznika Egzorcysta.