Drodzy Przyjaciele!
Wkrótce – 26 maja – Dzień Matki! Pamiętamy o naszych Mamach. Podarujmy im nie tylko upominek i kwiatki, ale także naszą obecność, czas i modlitwę. Ten dzień powinien być pełen miłości i wspomnień.

Są jednak wśród nas także takie mamy, o których nikt nie myśli, a nawet często nie nazywa się ich matkami. Popularnie mówi się „przyszła matka”. To absurd. Dziecko już JEST – poczęło się i dynamicznie rośnie. Można je obejrzeć na ekranie USG, a nawet określić jego płeć. Te kobiety matkami już są!

Jak sobie poradzę?
W Polsce (i nie tylko) są takie właśnie mamy, które nie mają dosłownie nic. Nie mają ani rodziny, ani pracy, ani szansy na jej dostanie, bo są w ciąży. Najczęściej nie mają zasiłku, albo tak mały, że nie wystarcza na jedzenie. Chcą jednak urodzić swoje dziecko i zatrzymać je przy sobie. Czy wiecie, jak wiele dzieci uratował zasiłek 500+, który jest realną  pomocą i daje nadzieję?  Jedna z matek w Domu Samotnej Matki w Gdańsku Matemblewie powiedziała do mnie: - Było mi bardzo ciężko, mieszkałam na ulicy, nie miałam co jeść, ale nigdy bym nie zrobiła krzywdy mojemu dziecku. Jestem bardzo wdzięczna za pomoc, bo dzięki niej mam nadzieję, że mi mojej małej nikt nie zabierze i jakoś sobie poradzę!

Znak nadziei
Największym zmartwieniem tych matek, oczekujących na urodzenie się ich dziecka, jest zapewnienie mu tego wszystkiego, co jest niezbędne. A na początek potrzebna jest wyprawka do szpitala: kosmetyki do pielęgnacji, pieluchy, kocyk, bielizna i używane ubranka, ale czyściutkie i śliczne. Otrzymanie takiej wyprawki jest znakiem nadziei dla tych mam. One naprawdę doceniają, że ktoś o nich i ich dzieciach pomyślał i te najpotrzebniejsze rzeczy przygotował z troską i miłością.

Na początku nie mają nic
Te matki dostaną zasiłek macierzyński i 500+ najszybciej po dwóch miesiącach od urodzenia dziecka, jeżeli ktoś im pomoże załatwić wszystkie formalności. Tyle to trwa. Na początku nie mają nic.

Bardzo serdecznie dziękujemy za wszystkie ciuszki dla niemowląt, skarpetki, czapeczki, sweterki itd. Wiele Pań zaangażowało się osobiście i zrobiło na drutach śliczne rzeczy dla maluszków. Te matki to doceniają. Nie tylko konkretny, pożyteczny przedmiot, ale także wielkie serce włożone w ten mały upominek dla ich malucha.

Można zrobić wiele…
Jesteśmy też wdzięczni za zorganizowanie pomocy rzeczowej przez ks. proboszcza Sławomira Prabuckiego z parafii p. w. św. Jadwigi Śląskiej z Lęborka, który zorganizował składkę, a za zebrane środki zakupił artykuły higieniczne: oliwki, kremy itd. Trzeba było widzieć radość tych młodziutkich matek. Dostały też witaminy, tak potrzebne w okresie karmienia. Stałam obok i widziałam, jak jedna z matek, której dziecko było już trochę starsze, wybrała z paczki najpotrzebniejsze rzeczy dla nowej brzemiennej koleżanki i powiedziała: No to już masz wszystko, co na początku jest najpotrzebniejsze dla twojego dziecka. Trzeba było widzieć oczy tej młodej kobiety, gdy brała do rąk te „drobiazgi” od Was.

Punkt Pomocy Rzeczowej
Cały czas prowadzimy punkt pomocy rzeczowej dla tych mam i ich niemowląt. Więcej szczegółów TUTAJ.

Pomoc dla centrum antyaborcyjnego na Białorusi
W najbliższych dniach spodziewamy się gości z Białorusi, z Mohylewa. Przyjedzie Władek Wołochowicz z dominikaninem ojcem Sapiehą z organizacji „Otwarte Serca”. Oni chodzą do szpitali, modlą się tam i rozmawiają z kobietami w ciąży, aby nie dokonywały aborcji. Oferują im pomoc i ją zapewniają, chociaż z olbrzymimi trudnościami. Ocalili już kilkaset dzieci. Zabiorą ze sobą te zestawy „Małego Jasia” – modele „Jak Powstałem”, które dla nich ufundowaliście. Z pewnością zabiorą także trochę ślicznych ubranek dla noworodków, które u nas na nich czekają.

Upominki na Dzień Matki
Dzień Matki to doskonały czas, aby pomyśleć o tych mamach w stanie błogosławionym, pozbawionych opieki i środków do życia. Na tym etapie jest dla nich najważniejsze, aby pod zarzutem braku środków i właściwej opieki nie zabrano im dziecka. Odpowiednia wyprawka zapewnia im bezpieczny start.

Wyprawki, które przygotowaliśmy na początku roku, już się skończyły. Potrzebne są kolejne. Trzeba skompletować wiele rzeczy zupełnie nowych, tylko ubranka mogą być używane.

Wystarczy naprawdę niewiele, aby uratować kolejne ŻYCIE!
Każdy, kto chciałby pomóc, może nadesłać do nas pomoc rzeczową, także używane ubranka i akcesoria dla niemowląt, ale czyste i w dobrym stanie. Prosimy, sami nie kupujcie kosmetyków. Będzie znacznie taniej, gdy zrobimy to wspólnie w zaprzyjaźnionej hurtowni od razu w większej ilości. Skompletowanie takiej wyprawki kosztuje nas 240 zł.

Bardzo dziękujemy w imieniu potrzebujących matek. 

Jeżeli chcesz im pomóc, możesz to zrobić TUTAJ

Dla osób z zagranicy TUTAJ