Episkopat Ekwadoru przed Matką Bożą Częstochowską u wrót dżungli w Puyo w Amazonii

15 listopada 2017 07:36Komentowanie nie jest możliweViews: 44

EpiskopatEkwadoruDrodzy Przyjaciele!

Zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Ekwadoru w Puyo
Ekwadorscy biskupi powitali Królową Polski podczas 142. posiedzenia plenarnego Konferencji Episkopatu Ekwadoru, które odbyło się w dniach 6 – 10 listopada w Apostolskim Wikariacie w Puyo, stolicy regionu Pastaza w Amazonii. Była to także okazja do pierwszego spotkania biskupów z nowym nuncjuszem apostolskim dla Ekwadoru abp.  Andrésem Carrascosa Coso.

Gdzie znajduje się Puyo?
Dla nas w Polsce to bardzo odległe i egzotyczne miejsce. Puyo jest niedużym miastem w samym środku Ekwadoru, które bywa nazywane wrotami do puszczy amazońskiej, gdyż jest położone  na pograniczu dżungli nad rzeką Pastaza, która jest dopływem Amazonki. W dzień jest tam 29 stopni Celsjusza, ale wieczorem temperatura powoli spada do 19 stopni nocą. W dniu, kiedy pisałam tę relację, padał tam deszcz z przelotnymi burzami, a więc było gorąco i bardzo wilgotno. Mamy nadzieję, że dobrze zabezpieczona Ikona, która jest bardzo delikatna, wytrzyma te trudne warunki atmosferyczne.

Przez góry z Santo Domingo
W czwartek 9 listopada 2017 r. Ikona przerwała peregrynację przez kolejne parafie diecezji Santo Domingo i wyruszyła oszklonym „Mama Mobilem” przez góry do Puyo. Nie jest to łatwa droga. Ikonę eskortował ks. Leon Juchniewicz, polski misjonarz pracujący w Ekwadorze od 30 lat, a obecnie pełniący funkcję kustosza wędrującej Ikony.

Powitanie w imieniu Episkopatu
Wieczorem nastąpiło uroczyste powitanie, w którym wzięli udział wszyscy biskupi Ekwadoru, pod przewodnictwem bp.  Rafaela Cob Garcia, gospodarza spotkania, reprezentującego Wikariat Apostolski  w Puyo.

Procesja z Ikoną połączona z Marszem dla Życia
Wieczorem o godz. 18:00, czyli równo z zapadnięciem zmroku, przez centralne ulice Puyo przeszła procesja z Ikoną Matki Bożej Częstochowskiej w intencji ochrony życia i rodziny. Proszę sobie wyobrazić te pochodnie, transparenty i latynoską muzykę, co stworzyło niepowtarzalny klimat tego wydarzenia.  Procesja z Ikoną wyszła z kościoła św. Wincentego Ferreriusza, a zakończyła się w miejscowej katedrze pw. Matki Bożej Różańcowej.  Uroczystą Eucharystię w obecności peregrynującej Ikony koncelebrowali wszyscy obecni biskupi Ekwadoru pod przewodnictwem nuncjusza apostolskiego abp. Andrésa Carrascosa Coso.

Trwa pielgrzymka Królowej Polski przez Ekwador
Pielgrzymka kopii Ikony Częstochowskiej „Od Oceanu do Oceanu” przez Ekwador rozpoczęła się 24 marca 2017 r. Ekwador jest 28 krajem na trasie tej peregrynacji i Ikona pokonuje kolejne kilometry powyżej już przejechanych 185 tys. Podczas powitania na lotnisku w Quito Matka Boża otrzymała honorowy medal powitalny od ekwadorskich biskupów. Wygląda na to, że wizyta w Ekwadorze się wydłuży i będzie trwała do grudnia 2018 roku, czyli do wyjazdu do Panamy na Światowe Spotkanie Młodzieży.

To wielka radość, że Królową Polski tak wspaniale goszczą w Ameryce Południowej. Księża biskupi widzą wspaniałe owoce tej peregrynacji i zapraszają Matkę Bożą Częstochowską do kolejnych diecezji. Chcą Ją specjalnie uhonorować i błagać o dalszą pomoc i opiekę nie tylko w sprawach prywatnych osób, ale także dla całego Ekwadoru, gdzie konfrontacja z ideologią gender przybiera na sile. Nawet poprzednie spotkanie Episkopatu zostało przełożone z powodu powszechnego protestu przeciwko siłowemu wprowadzeniu ideologii genderowej do szkół i instytucji państwowych. To zmaganie trwa i jest tym trudniejsze, że w krajach Ameryki Południowej jest olbrzymia liczba bardzo ubogich, niewykształconych ludzi, którzy sami nie potrafią się bronić, a rządy sprawuje krańcowa lewica. Oni naprawdę potrzebują pomocy Matki Bożej.

„Mama Mobil”

Potrzebny jest nowy „Mama Mobil”. Ekwadorczycy zdecydowali, że u nich ten specjalny wehikuł będzie się nazywał nie „Life Mobilem” ale „Mama Mobilem”. Jest przecież wybudowany dla najwspanialszej MAMY. I po hiszpańsku brzmi to wspaniale. Jeden z zaprzyjaźnionych przedsiębiorców pożyczył ks. Leonowi swój pickup. Szklaną konstrukcję zrobili miejscowi mechanicy. Niestety, zabrakło doświadczenia i popełnili kilka błędów, co m.in. spowodowało kłopoty z wyjmowaniem Ikony i doprowadziło do napięć materiału. Podczas podróży po wiejskich, mocno wyboistych drogach, szkło w kilku miejscach popękało i obecnie grozi całkowitym wypadnięciem. Nie ma wyjścia, trzeba zbudować nowy „Mama Mobil”, który będzie służył co najmniej przez kolejny rok w Ekwadorze, a może także podczas wizyty w Kolumbii.

Prośba od Przyjaciół do Przyjaciół!
Koszt nowej szklanej konstrukcji  „Mama Mobilu” wynosi 2. 670 dolarów amerykańskich. Jesteśmy przekonani, że to my Polacy mamy obowiązek zadbać, aby nasza Królowa mogła jeździć elegancką i bezpieczną karetą. Liczymy na Waszą pomoc!

Ofiarowując 20,- 50,- 100, 200,- 500,- zł – ile kto może – pomagasz Matce Bożej odwiedzić kolejne miasta, parafie, szkoły i domy opieki w ubogim Ekwadorze.

Swój Dar Serca można przekazać TUTAJ
Dla osób z zagranicy TUTAJ

Bardzo serdecznie dziękujemy!

W imieniu KPLŻ
Ewa H. Kowalewska
Klub Przyjaciół Ludzkiego Życia
Human Life International – Polska

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web