Fot. Jaromir Kwiatkowski ●

Od 1998 r., co roku (a więc w tym roku był dziewiętnasty raz), uczestniczę w drodze krzyżowej na najwyższy szczyt Bieszczadów – Tarnicę (1346 m n.p.m.). Do rozważań, prowadzonych w pięknych okolicznościach przyrody”, dochodzi trud i wysiłek związany z górską wspinaczką. Daje on obraz, jak bardzo musiał cierpieć Jezus Chrystus na swojej drodze na Golgotę i jest minimalną cząstką naszego udziału w tym cierpieniu… Poniżej garść zdjęć z tegorocznej drogi krzyżowej.

Poleć innym!