Ks. Kan. Krzysztof Ordziniak, Małgorzata Strzelec ●

9 sierpnia w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha w Mikstacie odbył się Dzień Chorych i Starszych. Może nas trochę zdziwi ta data, bo przecież Światowy Dzień Chorych obchodzony jest 11 lutego. Spieszymy więc z wyjaśnieniem. Mikstacka wspólnota parafialna przygotowuje się do uroczystości odpustowych ku czci Świętego Rocha. Święty Roch jest także patronem chorych. Od kilku lat w scenariuszu uroczystości odpustowych pojawił się nowy element – właśnie Dzień Chorych.

Od kilku lat, w niedzielę poprzedzającą uroczystości odpustowe to właśnie chorzy i starsi przybywają do mikstackiego Sanktuarium, by przed obrazem swego patrona złożyć swe troski, lęki, niepokoje, by tu szukać umocnienia, zrozumienia, prosić o łaskę zdrowia, ulgę w cierpieniu. Jest tradycją, że Mszę Świętą w intencji osób chorych, cierpiących, starszych sprawuje w tym przedodpustowym czasie kapelan szpitali ostrowskich. Od kilku lat posługę te sprawuje ks. Piotr Juszczak.

Ksiądz Piotr w czasie tej Eucharystii ubogacił zgromadzonych słowem. Rozpoczynając homilię, powiedział m.in.

„Gromadzimy się na Eucharystii najpierw jako ludzie, którzy wierzą w Boga. Gromadzimy się dalej jako ludzie, którzy przychodzą, aby prosić św. Rocha o wstawiennictwo, ale także by oddać temu wielkiemu patronowi cześć. I gromadzimy się tutaj w sposób szczególny, aby dotykać tajemnicy cierpienia i choroby”.

Zaakcentował, że we współczesnym świecie panuje kult siły, zdrowia młodości, siły, a człowiek słaby, chory, doświadczający cierpienia spychany jest na margines. Podkreślił, że „taka postawa nie może być jednak obecna w Kościele, taka postawa nie może być obecna we wspólnocie ludzi wierzących, bo jest to wspólnota, która wzoruje się na Chrystusie, która tak jak Chrystus wezwana jest do tego, by pochylać się nad ludźmi chorymi, cierpiącymi, ludźmi słabymi”. Ks. Piotr podzielił się świadectwem spotkań i posługiwania wśród chorych. Zwrócił uwagę, że często osobom chorym towarzyszy obawa, by nie być ciężarem dla innych. Podkreślił, że osoby chore są cennym darem dla ludzi zdrowych, gdyż wzywają ich do miłości i czynów miłosierdzia, które są potrzebne do zbawienia.

Przywołując świadectwo życia patrona chorych powiedział:

„Święty Roch jest tutaj dla nas wzorem miłości dawanej bliźniemu, ale Święty Roch uczy nas czegoś dalej. W swoim życiu pragniemy zdrowia, to zdrowia życzymy sobie. Zdarza się, że człowiek mówi: zdrowie jest najważniejsze. Święty Roch postawą swego życia uczy nas jednej bardzo ważnej rzeczy – zgadzania się z wolą Bożą, nawet wtedy, gdy jest to związane z przyjęciem cierpienia”.

Kaznodzieja podkreślił, że często trudno jest nam je przyjąć, zaakceptować. Zwrócił uwagę na potrzebę nadania sensu ludzkiemu cierpieniu. Wskazał, że cierpienie można ofiarować za uświecenie i przemianę świata, której tak bardzo współczesny świat potrzebuje. Nawiązując do Ewangelii, podkreślił znaczenie Eucharystii jako źródła umocnienia i wielkiego daru dla człowieka. Podkreślił potrzebę otwierania się człowieka na Boga.

Kończąc homilię, ks. Piotr powiedział:

„Troska o chorych, miłość do ludzi doświadczonych cierpieniem i przyjęcie woli Bożej to nauka, którą daje nam dzisiaj św. Roch, a słowo Boże, które ukazuje nam Eucharystię, przypomina nam, że w realizacji tego nauczania Świętego Rocha potrzeba nam pomocy Bożej, potrzeba nam Komunii Świętej”.

Po homilii ks. Piotr oraz ks. kan. Krzysztof udzielili Sakramentu Namaszczenia. Wiele osób skorzystało z okazji, by przyjąć ten sakrament. Po Mszy Świętej została odmówiona modlitwa do Świętego Rocha – o zdrowie. Następnie była okazja do oddania czci relikwiom Świętego Rocha.

Kolejny Parafialny Dzień Chorych w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha za nami. Czym był dla nas? Przede wszystkim wielkim świadectwem wiary i zaufania Bogu przez naszych chorych i starszych parafian, dla których przybycie do Sanktuarium niejednokrotnie wiązało się z walką z bólem, wielkim wysiłkiem. A jednak przybyli, by dać świadectwo wiary, miłości i przywiązania do Boga i naszego Patrona. Był także okazją do podziękowania za wspieranie cierpieniem i modlitwą wielu inicjatyw podejmowanych w parafii. Był okazją do podziękowania za ubogacanie przez swą obecność naszej wspólnoty parafialnej. Święty Jan Paweł II powiedział kiedyś: „Świat bez ludzi chorych byłby światem uboższym, uboższym o przeżycie ludzkiego współczucia, uboższym o doświadczenie nieegoistycznej, niekiedy wręcz heroicznej miłości”.

Poleć innym!