Z Bogiem w sercu…

23 grudnia 2012 00:28Komentowanie nie jest możliweViews: 369

IV Niedziela Adwentu, rok C (23 grudnia 2012)
Perykopa ewangeliczna: Łk 3,1-6
Rozważa: ks. Tomasz Blicharz ▼


W czwartą niedzielę Adwentu rozważamy cudowną tajemnicę nawiedzenia św. Elżbiety.

Do Ain Karim, gdzie mieszkała św. Elżbieta, wcale nie było tak blisko i wcale nie było łatwo tam dojść. Maryja musiała pokonać liczne pagórki i spore wzniesienia. Należy zwrócić uwagę, dlaczego Maryja idącą do św. Elżbiety mimo trudów pokonuje góry, pokonuje pagórki. W momencie nawiedzenia Maryja ma już w sercu Jezusa. Jeżeli się ma w sercu Boga, to się pokonuje wszystkie wzniesienia, wszystkie góry, wszystkie pagórki. Nie ma takiej góry, której by człowiek nie zdobył, jeżeli ma w sercu Boga.

Ta sytuacja pokazuje nam też, co się dzieje, jeżeli człowiek ma w sercu Boga: Niesie Go do drugiego człowieka. Gdy Maryja wchodzi do Elżbiety, w tej drugiej odzywa się Jan Chrzciciel. Czyli niejako budzi się nowe życie. Zobaczmy: jeżeli ktoś przynosi Jezusa drugiemu człowiekowi, to w nim budzi się nowe życie. W Elżbiecie budzi się Jan Chrzciciel, budzi się nowe życie, które ona w sobie nosi.

I teraz przenieś sobie tę sytuację na doświadczenie swojego środowiska – tego, w którym żyjesz. Twoim zadaniem jest właśnie ożywianie wspólnot, w których żyjesz. Właśnie przez to, że zaniesiesz im Boga, którego masz w sercu. Jeżeli zaniesiesz im Boga, który jest w twoim sercu, to w nich też obudzi się nowe życie.

Ale żeby zmienić człowieka, żeby wzbudzić w nim, stworzyć w nim nowe życie, trzeba przede wszystkim mieć w sercu Chrystusa. Jak Maryja idąca do Ain Karim. Żadne trudności wtedy nie są trudnościami. Gdy ma się Boga w sercu, to nie ma wzniesień nie do pokonania. Bóg daje siłę do tego, by przezwyciężyć przeciwności.

————–

Ks. Tomasz Blicharz – ceniony młody kaznodzieja i rekolekcjonista z diecezji rzeszowskiej. Ostatnio nazywany również duszpasterzem blokowisk rzeszowskich. Pisał rozważania biblijne do rzeszowskiego dodatku do „Niedzieli”. Jak sam twierdzi: Biblii nie studiował, tylko próbuje nią żyć.


————–
Tekst Ewangelii (Łk 1,39-45)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web