Trwa gehenna nigeryjskich chrześcijan
Wciąż ponawiane są ataki na chrześcijan w Nigerii. Co jakiś czas ponawiane są w różnych miastach kraju ataki na chrześcijan oraz chrześcijańskie świątynie.
W piątek 20 stycznia w miejscowości Kano w zamachu zginęło niemal 180 osób. Tym razem celem ataków były koszary policji i służb bezpieczeństwa. Zaatakowane miejsca odwiedził prezydent Nigerii Jonathan Goodluck. Wzywając Nigeryjczyków do wspólnej walki z terroryzmem, zapowiedział intensyfikację walki ze strony władz państwa.
W nocy z soboty na niedzielę na północy kraju w mieście Tafawa Balewa zginęło dziewięciu chrześcijan, a kilkunastu zostało rannych. Zamachy na kościół katolicki i ewangelicki zbór miały też miejsce w Bauchi – tam jednak nie odnotowano ofiar w ludziach. Nie poniesiono też dużych strat materialnych.
Za akcjami stoi terrorystyczna organizacja Boko Haram, powiązana z Al Kaidą. Jej celem jest walka ze wszystkim, co pochodzi z Zachodu. Ze szczególnym okrucieństwem traktują chrześcijan. Sekta walczy o wprowadzenie we wszystkich nigeryjskich stanach prawa szariatu.
Żal z powodu krwi przelanej w kraju wyrazili nigeryjscy biskupi. Episkopat apeluje do władz, by podjęły większe wysiłki w walce z terrorystami. Dotychczasowe środki zostały określone jako niewystarczające, o czym ma świadczyć bezkarność terrorystów. Jednocześnie biskupi zdecydowanie potępili chęć zemsty. Zachęcili do dążenia do pokoju, który doprowadzi do wspólnej pracy i szczęśliwego współistnienia muzułmanów i chrześcijan.
Nadal zachęcamy do gorącej modlitwy za wspólnotę chrześcijańską w Nigerii. Módlmy się przede wszystkim o wytrwałość w wierze oraz pokój i wolność religijną w kraju.
Oprac. PP
Źródła:
http://www.piotrskarga.pl/ps,9099,2,0,1,I,informacje.html
http://www.piotrskarga.pl/ps,9110,2,0,1,I,informacje.html