55. rocznica święceń kapłańskich ks. kan. Jerzego Rasiaka – syna mikstackiej parafii [tekst + zdjęcia]

1 lipca 2021 11:17Komentowanie nie jest możliweViews: 485

Małgorzata Strzelec ▪

Jubileusze są zawsze okazją do dziękczynienia Bogu i ludziom. To właśnie w duchu dziękczynienia Panu Bogu za dar powołania, w 55. rocznicę świeceń kapłańskich stanął przy ołtarzu w kościele pw. Świętej Trójcy ks. kan. Jerzy Rasiak, syn mikstackiej parafii. Współcelebransami byli ks. proboszcz Krzysztof Ordziniak i ks. kan. Andrzej Grabański. Uroczystość odbyła się w niedzielę 27 czerwca.
0-Mikstat-jubileusz-DSC_0034
Słowa powitania do ks. kanonika Jerzego na początku Eucharystii skierował ks. proboszcz. Podkreślił, że jest najstarszym kapłanem pochodzącym z naszej parafii i właśnie tu zapragnął złożyć dziękczynienie Panu Bogu za dar powołania i 55 lat kapłaństwa, ale także prosić o Boże błogosławieństwa dla siebie, rodziny, przyjaciół.

Homilię podczas tej Eucharystii wygłosił ks. kan. Jerzy. Rozpoczynając, zaznaczył, że z wielkim wzruszeniem staje przy ołtarzu, gdzie dokładnie 55 lat temu odprawił swoją Mszę św. prymicyjną. Następnie kaznodzieja powrócił wspomnieniami do lat, gdy rozpoczynał formację w seminarium. Podkreślił, że były to trudne czasy dla Kościoła i kapłanów. Wielu księży było w tym okresie prześladowanych, śledzonych. Przypomniał postać ks. Józefa Paschke, proboszcza mikstackiego, który z niezwykłym oddaniem posługiwał Bogu, Ojczyźnie, Kościołowi i ludziom. Wspomniał, że był on tym kapłanem, który przynosił Komunię św. osadzonym w obozie przejściowym w Ostrzeszowie. Był wśród nich przyszły święty o. Maksymilian Maria Kolbe.

W dalszej części homilii ks. kan. Jerzy przywołał postać ks. kan. Bernarda Langkaua. Zaakcentował jego niezwykle życzliwy stosunek do ludzi i wielkie zaangażowanie w prowadzeniu powierzonych mu wiernych do Boga. Podkreślił, że  w tych czasach rodziły się w parafii powołania kapłańskie. Wspominając lata seminaryjne, jubilat powiedział:

„Seminarium było jak matka, zatroskana matka. Ochraniało nas. Wszyscy chłopacy wiedzieli, że obserwowało nas jako kleryków SB”.

Kaznodzieja zaakcentował, że był to bardzo trudny czas dla Kościoła. Po ukończeniu seminarium – wspominał dalej – święcenia i piękne prymicje w rodzinnej parafii. Ksiądz kan. Jerzy podkreślił, że zawsze doświadczał w swojej rodzinnej parafii w Mikstacie niesamowicie wiele serca, dobroci i życzliwości. Kontynuując, kaznodzieja podkreślił, że w życiu kapłana są wielkie, piękne chwile, ale jest także cierpienie, o którym często nie mówią, którego wierni często nie są świadomi. Dalej ks. Jubilat podkreślił, że kapłani są zwykłymi ludźmi, mającymi wady. Zaznaczył jednak, byśmy zawsze mieli świadomość, że wierzymy w Pana Boga, a nie w kapłana.

Nawiązując do słów Ewangelii (Mk 5,21-43) podkreślił wielką wiarę Jaira w obliczu cierpienia. Ksiądz kan. zwrócił uwagę, że epidemia jest znakiem czasu. Zachęcał do modlitwy. Zachęcał do wdzięczności, że w tych trudnych czasach mamy naszego patrona św. Rocha, który – jak podkreśla wiele osób – chroni nas przed kataklizmami.

Ksiądz  kanonik wyraził wdzięczność za tyle dobroci doświadczanej i przeprosił za to, co było złe, bo każdy popełnia błędy. Prosił o modlitwę za siebie, ale także za innych kapłanów oraz o powołania kapłańskie, by kapłanów nie zabrakło. Zaakcentował, że są on bardzo potrzebni, by nieść sakramentalną posługę, by szli tam, gdzie człowieka dotyka cierpienie. Kończąc, powiedział:

„Proszę, prosimy za nas o modlitwę, byśmy spełnili to, co Pan Jezus nam zlecił, chociaż może niedoskonale, ale byśmy służyli mu do ostatnich dni naszego życia”.

Podczas tej Mszy Świętej nie mogło oczywiście zabraknąć życzeń dla Jubilata. Złożyły je wraz z bukietem kwiatów dzieci, bo – pewnie wszyscy przyznamy – płynęły one z głębi dziecięcych serc. Podkreślę, że przedstawicielka zespołu charytatywnego, składając życzenia, zwróciła uwagę na trzy ważne cechy ks. kan. Jerzego: jego niezwykłą pokorę, życzliwość dla wszystkich – i dla tych biednych, i bogatych, dla ludzi na stanowiskach i tych wykonywających zwykłą, codzienną pracę. Trzecią cechą jest umiłowanie mikstackiej ziemi, naszej małej Ojczyzny. Podkreśliła, że to właśnie ks. Jerzy przyczynił się do rozsławienia mikstackiego św. Rocha.

Księdzu Jubilatowi życzymy wielu łask Bożych, opieki św. Rocha, by mógł jeszcze przez kolejne lata służyć Bogu i ludziom i świętować w naszej mikstackiej wspólnocie kolejne piękne jubileusze.
Mikstat-jubileusz-DSC_0007

Mikstat-jubileusz-DSC_0010

Mikstat-jubileusz-DSC_0018

Mikstat-jubileusz-DSC_0021

Mikstat-jubileusz-DSC_0028

Mikstat-jubileusz-DSC_0037

Mikstat-jubileusz-DSC_0045

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web