XXXI Niedziela zwykła, 4 listopada 2018 – komentarz do Ewangelii

3 listopada 2018 00:58Komentowanie nie jest możliweViews: 404

Największe przykazanie
● Rozważa: ks. Julian Wybraniec ●

DSC_2018-kopia_1.jpgXXXI Niedziela zwykła (4 listopada 2018)
Czytania: Pwt 6,2-6, Hbr 7, 23-28
Ewangelia: Mk 12,28b-34 ●

Rzeczą typową dla osób inteligentnych jest stawianie pytania: „Co jest najważniejsze?”. Czynią tak studenci, którzy przygotowują się do egzaminów, uczciwi nauczyciele, wychowawcy, robotnicy.

Także w naszym życiu moralnym istnieją fundamentalne obowiązki, niezbędne, dotyczące wszystkich ludzi. Na pierwszym miejscu znajduje się miłość. Obdarzamy czcią męczenników, ponieważ ich śmierć jest znakiem miłości: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”. Święty Ireneusz z Lyonu walczył przeciwko gnostykom, ponieważ stawiali na pierwszym miejscu poznanie. Pisze on, iż aby zostać zbawionym, nie trzeba dużo wiedzieć, należy za to bardzo kochać. Także ćwiczenia ascetyczne, posty, umartwienia bez miłości byłyby nadaremnym trudem. Teodoret z Cyru w swoich „Dziejach miłości Bożej” opisuje trudne życie mnichów syryjskich, podsumowuje jednak, iż jedynie miłość jest tym, co je usprawiedliwia i czyni możliwym.

Nawoływanie do kochania Boga ponad wszystko zdaje się być czymś niemożliwym do zrealizowania. Jedna z ludowych pieśni czeskich ironizuje na ten temat: „Gdybym kochał Boga tak, jak kocham ciebie, byłbym już święty, jak aniołowie w niebie!”. Niektórzy surowi moraliści uznają takie porównanie miłości do Boga do miłości osoby zakochanej za bluźnierstwo.

Jednak życie ludzkie i ludzkie uczucia nie zawsze są negatywne. Wiele osób kocha rzeczy znacznie bardziej niż Boga. Ale nawet ten, kto uważa się za zakochanego, albo też ten, kto posiada jakąś wielką pasję, może nie stracić głowy do tego stopnia, by przestać dawać pierwszeństwo prawu Bożemu, kiedy pozostaje ono w konflikcie z tą „miłością”.

Na drogach pierwszeństwo ma ten, kto nadjeżdża z prawej strony, albo też z drogi głównej; metaforycznie możemy powiedzieć, iż Bóg w naszym życiu przybywa zawsze z prawej strony. On ma pierwszeństwo przed wszystkimi naszymi zainteresowaniami, nawet kiedy podążamy naprzód, całkowicie Go ignorując.

Matka jest szczęśliwa, kiedy jej dziecko otrzymuje pochwałę. Więź pomiędzy nimi jest tak silna, iż sukces dziecka jest jej sukcesem.

Pięknym przykładem duchowej jedności jest historia opowiedziana w Starym Testamencie. Chwała Pana utożsamia się ze zwycięstwami i z siłą Żydów, którzy, modląc się, powtarzają „Panie, Boże nasz”, ponieważ odczuwają Boga jako swojego Boga.

Gdybyśmy również my głęboko odczuwali Boga jako naszego Boga, sukcesy Jego Królestwa byłyby naszą radością, zaś porażki – przyczyną naszego smutku. Przyjaźń oznacza gotowość przyjścia z pomocą, kiedy przyjaciel nas potrzebuje. Bóg nie potrzebuje niczego, kocha nas jednak i prosi nas o przyjaźń. Możemy ją zademonstrować, współpracując z Nim przy realizowaniu Jego Królestwa na ziemi. Jest to misja, którą Bóg powierza ludziom. Kto kocha Boga, odpowiada na Jego wezwanie słowami Izajasza: „Oto ja, poślij mnie!”.


x. Julian WybraniecKs. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w rzeszowskiej katedrze. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.


Słowa Ewangelii wg św. Marka

Jeden z uczonych w Piśmie podszedł do Jezusa i zapytał Go: «Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań?»

Jezus odpowiedział: «Pierwsze jest: „Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz jest jedynym Panem. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą”. Drugie jest to: „Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego”. Nie ma innego przykazania większego od tych».

Rzekł Mu uczony w Piśmie: «Bardzo dobrze, Nauczycielu, słusznie powiedziałeś, bo Jeden jest i nie ma innego prócz Niego. Miłować Go całym sercem, całym umysłem i całą mocą i miłować bliźniego jak siebie samego znaczy daleko więcej niż wszystkie całopalenia i ofiary».

Jezus, widząc, że rozumnie odpowiedział, rzekł do niego: «Niedaleko jesteś od królestwa Bożego». I nikt już nie odważył się Go więcej pytać.

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web