XXIX niedziela zwykła, 21 X 2018 – komentarz do Ewangelii
Obok Pana w niebie
▼ Rozważa: Paweł Beyga ▼
XXIX niedziela zwykła (21 października 2018)
Czytania: Iz 53,10-11; Hbr 4,14-16
Ewangelia: Mk 10,35-45 ▼
Jakub i Jan wykazali się prawdziwie i do bólu ludzkim myśleniem o Królestwie Bożym. Zasiadanie w niebie po prawej i lewej stronie Jezusa Chrystusa jest z jednej strony przejawem chęci bycia docenionym. Jednakże z drugiej strony, pytając o to, wyrazili przecież wiarę w bóstwo swojego Mistrza.
Jezus nie zbywa pytania synów Zebedeusza, ale pozostałym Apostołom daje doskonałą lekcję pokory. Chyba wszyscy znamy słowa o ostatnich, którzy staną się pierwszymi i odwrotnie. Ta lekcja pokory nie jest w ustach Jezusa jedynie czczą gadaniną, jak chciałoby się czasami powiedzieć, ale domaga się przykładu ze strony samego Chrystusa. Rzeczywiście, Zbawiciel sam stał się ostatnim, a to znaczy oddał swoje życie za innych.
Typowo ludzkie wyobrażenia o życiu wiecznym mogą pomóc, ale mogą także przeszkadzać. Raj w Koranie przedstawiony jest aż do bólu po ludzku. Życie wieczne w Biblii jest czymś znacznie większym niż nasze ludzkie fantazje. I to jest lekcja z dzisiejszej Ewangelii.
Paweł Beyga – doktor nauk teologicznych (teologia dogmatyczna). W 2018 roku obronił pracę doktorską na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu na temat tradycji anglikańskiej w Mszale dla ordynariatów personalnych byłych anglikanów. Interesuje się związkiem liturgii z treścią wiary. Publikował m.in. w „Teologii w Polsce”, „Wrocławskim Przeglądzie Teologicznym” oraz „Studia Europaea Gnesnensia”.
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: «Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy».
On ich zapytał: «Co chcecie, żebym wam uczynił?»
Rzekli Mu: «Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie».
Jezus im odparł: «Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?»
Odpowiedzieli Mu: «Możemy».
Lecz Jezus rzekł do nich: «Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane».
Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich:
«Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu».