Grażka Mazurkiewicz: #czarnyprotest #białyprotest… Czekam na #różowyprotest
Umiejętność niezgadzania się na daną sytuację jest cechą ludzi myślących. Jednak patrząc na to, co obecnie dzieje się w mediach (i nie tylko), zaczynam mieć wątpliwości. I zachęcam: Katoliku – skompromituj się jeszcze bardziej, co Ci szkodzi?
Od miesięcy obserwuję to, co z ludźmi robi projekt ustawy o aborcji, i szczerze mówiąc, ciężko mi uwierzyć w to, co widzę.
Temat jest ważny, co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Ważny, trudny, budzący kontrowersje. Jednak po takim czasie emocje powinny już nieco opaść, a my sami powinniśmy stać się zdolnymi do dialogu. Nie do protestów i wzajemnego obrzucania się błotem, tylko do merytorycznego dialogu.
Tylko po co rozmawiać? Przecież Z NIMI się nie da! (Tak, to argument obu stron.) Przecież ONI to mordercy/ kłamcy/ oszuści/ sadyści/ ciemnogród/ ludzie nieumiejący myśleć*.
Naprawdę? Katoliku – tylko na to Cię stać? Tylko na hejt, agresję, oszczerstwa? A gdzie publiczne, realne przyznanie się do wyznawanych wartości? Czy plakaty o mordercach, o złych kobietach, o bezdusznych facetach i o tym, jak bardzo nienawidzisz nienawiści do życia – to metody działania chrześcijanina?
I oto jest #białyprotest. Nie dialog, nie argumenty, miłość i próba zrozumienia – kolejny protest.
Zanim zaczniesz ubierać się na czarno, biało, czy jak tam sobie chcesz, zanim nie pójdziesz do pracy i na uczelnię (albo wręcz przeciwnie, pójdziesz, koniecznie z pogardą wypisaną na twarzy), chcę zaproponować Ci trzy rzeczy:
1. Przeczytaj, na co się nie zgadzasz, przeczytaj jeden i drugi projekt ustawy.
2. Zacznij myśleć.
3. Zrób sobie ten #czarnyprotest.
Człowieku – protestuj sensownie, nie kompromituj się, nie ośmieszaj siebie samego i mnie przy okazji (w końcu ja też jestem katolikiem).
Ubierz się na czarno, weź różaniec do ręki, zrób zdjęcie i wrzuć w Internet. Podpisz „#czarnyprotest – modlimy się za dzieci nienarodzone”.
I pamiętaj – nic nie osiągniesz, obrzucając drugiego błotem, możesz się jedynie skompromitować.
————–
*Niepotrzebne skreślić w zależności od wyznawanych poglądów.
Autorka jest animatorką krzyżową Ruchu Światło-Życie diecezji rzeszowskiej.
Od redakcji: Do tematu wrócimy.