Zachwyt i miłość Boga

● Rozważa: ks. Bohdan Dutko MS ●

Święto Chrztu Pańskiego (10 stycznia 2016)

Czytania: Iz 42, 1-4. 6-7; Dz 10, 34-38

Ewangelia: Łk 3, 15-16. 21-22●

 „Drogą Boga jest zachwyt”.

papież Franciszek

Także podczas naszego chrztu nad każdym z nas otworzyło się niebo i Ojciec Niebieski powiedział: Katarzyno, Franciszku, Joanno, Kamilu… kocham Cię!

Wody chrztu były niczym ramiona Ojca z nieba, który nas przytulił do siebie, ucałował i popatrzył z zachwytem. Bóg w tym dniu się mną zachwycił.

„I widział Bóg, że było dobre”

Św. Jan ciągle akcentuje wyprzedzające działanie Boga; To On nas pierwszy pokochał, abyśmy mogli pokochać Jego. Nasz zachwyt nad Bogiem jest poprzedzony Jego zachwytem.

Czym zachwycił się Bóg patrząc na mnie? W opisie stworzenia na koniec każdego dnia jak refren powracają słowa: „I widział Bóg, że było dobre”. Słowo „dobre” jest tłumaczeniem hebrajskiego tow, które oznacza także, że coś jest doskonałe, perfekcyjne czy dobrze wykonane. Mój chrzest wpisuje się w dzieło stworzenia mnie; zostałem „chwałą i czcią obdarzony” (Ps 8), stąd ten zachwyt – „I widział Bóg, że było dobre”.

„Bóg cię kocha!”

Pamiętam pewnego rabina, który słuchając przepowiadania katolickiego powiedział, że poruszyło go powtarzanie zwrotu: „Bóg cię kocha!”. W jego domu – jak wspomniał – nigdy do nikogo nie mówiło się, że „Bóg cię kocha”. Także stojąca obok żona rabina potwierdziła, że również w jej domu nikt tak nie mówił. Zastanawiam się nad moim domem rodzinnym, czy ktoś mówił mi, że Bóg mnie kocha…

Miłość jest sensem naszego życia. Miłość zmienia wszystko. Kiedy zachwycimy się zachwytem Boga nad nami, kiedy uwierzymy w Jego miłość do nas, wtedy wszystko w nas i wokół nas się zmieni. Świat stanie się piękny, bliźni bratem, krzyż będzie lekki i wygodny, a wszelka gorycz zamieni się w słodycz.

Trzeba wyjść na dachy i głosić Chrystusa – wołał św. Jan Paweł II. Aby głosić Jezusa nie należy omijać peryferii – przypomina papież Franciszek. Ale przede wszystkim zacznijmy w naszych domach mówić dzieciom, że nie tylko mama czy tata je kochają, ale przede wszystkim, że kocha je Bóg! Że nimi się zachwyca, że ta miłość nie jest warunkowa i gdyby w życiu pogubiły się na różne sposoby, to miłość Boga je odnajdzie.

Byłoby marzeniem, gdyby dzieci, słuchając przepowiadania w parafialnym kościele, także tam usłyszały, że Bóg je kocha, że jest Ojcem Miłosiernym i Jego radością jest przebaczanie naszych grzechów. Taki fundament wiary nie poruszy się, gdyby nawet przyszło „trzęsienie ziemi” w naszym życiu.

Miłość wskrzesiła „Geparda”

Mówienie drugiemu „Bóg Cię kocha” to nie rzucanie wyświechtanym sloganem, ale największą prawdą, która ma moc wskrzeszać umarłych! Czytałem dziś świadectwo Piotra Stępniaka, pseudonim „Gepard”. „Byłem bandytą. Przesiedziałem dwadzieścia cztery lata w więzieniach. Nie było już dla mnie nadziei. Osiem razy próbowałem popełnić samobójstwo. Podrzynałem sobie gardło, ale nie potrafiłem umrzeć. I wtedy podszedł na spacerniaku do mnie inny więzień. Powiedział trzy słowa – Jezus Cię kocha. Wpadłem w szał! Jaki Jezus? Rzuciłem się na tego gościa, skatowałem go. Trafił na ostry dyżur. Nie oskarżył mnie, nie złorzeczył, nie przeklinał. Modlił się za mnie. Niewiele czasu minęło i ja sam padłem na kolana. Zacząłem się modlić, bo wszystkiego już próbowałem w swoim życiu, tylko nie Jezusa. On wyrwał mi serce z kamienia i dał nowe, mięsiste. Zmienił moje życie. Uczynił wolnym. Dlatego daję świadectwo, żebyście później nie powiedzieli – nikt nam tego nie uświadomił, nie mówił. Ja mówię. Jezus Cię kocha”.

Niech Pan da nam wdzięczność za nasz chrzest, udzieli nam łaski widzenia gestów Jego miłości wobec nas, także podzieli się z nami Jego zachwytem i obdarzy darem codziennej modlitwy słowami pieśni: „O To jedno Cię proszę, o To tylko Cię błagam: nie daj mi wątpić o Twej miłości!”.

Ks. Bohdan Dutko, misjonarz saletyn. Po przyjęciu święceń kapłańskich (1988) pracował jako katecheta w parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Olsztynie, studiował w Rzymie na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim i pełnił posługę duszpasterza akademickiego w Rzeszowie. W 1996 r. po raz pierwszy został redaktorem naczelnym dwumiesięcznika „La Salette – Posłaniec Matki Bożej Saletyńskiej”, którą to funkcję pełnił ponownie w latach 2007-2012 i pełni od 2015 r. W latach 1997-2000 był asystentem w Radzie Prowincjalnej w Warszawie, następnie przez sześć lat był przełożonym wspólnoty zakonnej i proboszczem w Rzeszowie. W latach 2012-2015 pełnił funkcję wikariusza Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Saletynów.

Słowa Ewangelii według świętego  Łukasza

Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w sercach co do Jana, czy nie jest on Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: „Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On chrzcić was będzie Duchem Świętym i ogniem”. Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. A gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił na Niego w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: „Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie”.

Poleć innym!