XXVI Niedziela Zwykła, rok B, 29.09.2024 r. – komentarz do Ewangelii

26 września 2024 07:39Komentowanie nie jest możliweViews: 142

Bóg jest miłośnikiem różnorodności, nie uniformizmu
● Rozważa: dk. Dominik Sobczyk ●

XXVI Niedziela Zwykła, rok B (29.09.2024 r.)
Ewangelia: Mk 9,38-43.45.47-48 ●

Pierwsze skojarzenie z wieżą Babel? Pomieszane języki. Oczywiście, gdyby pójść za ciosem i podać powód takiej interwencji Pana Boga, wówczas śmiało można przyznać – to przez pychę mieszkańców całej ziemi. Niewątpliwie. Jednak w takiej wizji „jednej mowy, jednakowych słów” (Rdz 11,1) kryje się jeszcze jeden bardzo poważny problem… uniformizm (jednolitość).

Przytoczony fragment Księgi Rodzaju, który jest spojrzeniem z nieco innej perspektywy, pozwala zrozumieć pierwsze czytanie i perykopę ewangeliczną. W obydwu tych tekstach można przeczytać o jakimś nieszablonowym postępowaniu człowieka, które znajduje dopust w Bożym zamyśle. W pierwszym czytaniu Eldad i Medad wpadają w prorockie uniesienie (Lb 11,26), jak ma to miejsce w przypadku siedemdziesięciu starszych (Lb 11,25). Z prośby Jozuego pod adresem Mojżesza wynika, że – według niego – nie powinno tak być (Lb 11,28). Wygląda na to, że w pretensji syna Nuna wybrzmiewa niezgoda na odmienność… a przecież efekt był ten sam – prorockie uniesienie.

Podobną sytuację napotykamy w Ewangelii Markowej. Tym razem Jan, zwracając się do Jezusa, próbuje uznać działanie swoje i swoich współbraci za należyte, ponieważ zabraniali człowiekowi niechodzącemu z nimi wyrzucać złe duchy w imię ich Mistrza (Mk 9,38). Co ciekawe aż dwukrotnie Ewangelista Marek przytacza sformułowanie Jana „nie chodzi z nami”. Jakby Jan chciał jeszcze bardziej podkreślić odrębność tego człowieka od ich wspólnoty i przez to poniekąd skazać go na wykluczenie. Widzimy w zachowaniu i mowie Apostoła Jana tendencje do zamykania się w swojej grupie, a przecież tamten człowiek gra do tej samej bramki, ponieważ w imię Jezusa Chrystusa wyrzuca złe duchy, tak samo jak i oni (por. Mk 6,13). Odpowiedź Jezusa jest bardzo zdecydowana, mądra i logiczna. Chrystus perswaduje Janowi, że przecież tamten człowiek nie robi nic złego, nie robi nic przeciwnego misji Syna Bożego (zob. Mk 9,40). W ten sposób Jezus zaprasza swoich uczniów do szerszego spojrzenia na rzeczywistość i pośrednio wzywa do głębszego rozeznawania.

Bóg poprzez swoje słowo kieruje do nas zachętę, aby nie wykluczać od razu kogoś, kto niejednokrotnie może mieć inne niż my spojrzenie na rzeczywistość. Dobrym przykładem może być bardzo bolesny spór między osobami należącymi do neokatechumenatu a ludźmi o pobożności tradycyjnej. W jednym Kościele dochodzi do niezrozumiałego podziału ze względu na odmienne sposoby uwielbiania Boga! I jedni, i drudzy oddają cześć Bogu i zamiast się wspierać czy też poprowadzić budujący dialog, podziękować za dar jedności w różnorodności, niejednokrotnie „ekskomunikują” się nawzajem. Bóg nie jest miłośnikiem jednolitości, ale jedności w różnorodności. Bóg nie był zwolennikiem jednej mowy mieszkańców ziemi, ponieważ zachodziła obawa totalitaryzmu. Bóg zapragnął, by Jego imię było chwalone w rozmaity sposób, stąd bogactwo charyzmatów, posług i wspólnot w Kościele. Bóg naprawdę jest miłośnikiem różnorodności, a nie jednakowości. •

————–

Dk. Dominik Sobczykod 11 maja 2024 r. diakon diecezji rzeszowskiej. Obecnie przygotowuje się do przyjęcia święceń w stopniu prezbitera w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie, a także w weekendy odbywa praktykę diakońską w Sanktuarium pw. Miłosierdzia Bożego w Sędziszowie Małopolskim.

Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Apostoł Jan rzekł do Jezusa: «Nauczycielu, widzieliśmy kogoś, kto nie chodzi z nami, jak w Twoje imię wyrzucał złe duchy, i zaczęliśmy mu zabraniać, bo nie chodzi z nami».
Lecz Jezus odrzekł: «Przestańcie zabraniać mu, bo nikt, kto uczyni cud w imię moje, nie będzie mógł zaraz źle mówić o Mnie. Kto bowiem nie jest przeciwko nam, ten jest z nami.
Kto wam poda kubek wody do picia, dlatego że należycie do Chrystusa, zaprawdę, powiadam wam, nie utraci swojej nagrody.
A kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą, temu lepiej byłoby kamień młyński uwiązać u szyi i wrzucić go w morze.
Jeśli zatem twoja ręka jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie ułomnym wejść do życia wiecznego, niż z dwiema rękami pójść do piekła w ogień nieugaszony. I jeśli twoja noga jest dla ciebie powodem grzechu, odetnij ją; lepiej jest dla ciebie chromym wejść do życia, niż z dwiema nogami być wrzuconym do piekła. Jeśli twoje oko jest dla ciebie powodem grzechu, wyłup je; lepiej jest dla ciebie jednookim wejść do królestwa Bożego, niż z dwojgiem oczu być wrzuconym do piekła, gdzie robak ich nie ginie i ogień nie gaśnie».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web