XXIX Niedziela zwykła, 19 X 2014 – komentarz do Ewangelii

16 października 2014 22:06Komentowanie nie jest możliweViews: 877

jezus faryzeuszePodatek od świętości

▼ Rozważa: Paweł Beyga ▼

XXIX Niedziela zwykła  (19 października 2014)

Czytania: Iz 45, 1.4–6; 1 Tes 1,1–5b

Ewangelia: Mt 22,15–21

Dzisiejszy fragment ewangelii pokazuje wyraźnie, że z jednej strony Chrystus jako człowiek stąpał twardo po ziemi. Z drugiej strony jako odwieczny Bóg wskazywał, że doczesnemu życiu powinno zawsze towarzyszyć spojrzenie ku niebu.

Faryzeusze, chcąc wystawić Jezusa na próbę, pytają o rzecz niezwykle prozaiczną i doczesną do bólu – o płacenie podatków. Z pewnością w dalszej perspektywie to pytanie oraz odpowiedź Zbawiciela mogły posłużyć do sformułowania oskarżenia przeciwko Niemu w czasie procesu u Piłata. Sami faryzeusze jednak chcieli uniknąć podejrzeń o manipulowanie wypowiedzią Jezusa, dlatego posłali z pytaniem swoich uczniów i zwolenników Heroda.

Syn Boży jednak przewidział spryt oraz przewrotność żydowskich przywódców i odpowiedział pytaniem na pytanie: „Czyj jest ten obraz i napis?”. Odpowiedź ze strony uczniów faryzeuszów nie mogła być inna niż: Cezara. Jezus nie ucieka przed zadawanymi pytaniami, nawet kiedy zdaje sobie sprawę, że bardziej od odpowiedzi chodzi w nich o wystawienie Go na próbę. Zbawiciel odpowiada bardzo racjonalnie i po ludzku, nie tworzy całej przypowieści, nie używa obrazowych porównań, nawet nie stara się przekonywać do niczego. Po prostu odpowiada zgodnie z obowiązującym prawem.

Ewangelia tej niedzieli jest, można powiedzieć, bardzo prosta i sprowadza się do stwierdzenia o Cezarze i Bogu. Owszem, ale to bardzo powierzchowna egzegeza. Sens ukryty jest między wierszami. Nawet płacenie podatków może i z pewnością jest drogą do nieba. Nie chodzi tutaj wyłącznie o płacenie podatków czy politykę, ale o prozę doczesnego życia. Wydaje się często, że droga do świętości jest zarezerwowana dla wybranych, niezwykłych i wiedzie przez stygmaty, męczeństwo albo przynajmniej przez klasztorne mury. Oczywiście, niektórych taka droga zaprowadziła i prowadzi nadal do oglądania Boga w wieczności. Jednak w 80 procentach świętość jest wykuwana codziennością, której często nie podejrzewalibyśmy o zapach aureoli.

 

Pawel-Beyga-2013-09Paweł Beyga – ukończył studia teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, związany z duszpasterstwem Tradycji katolickiej przy kościele Najświętszej Maryi na Piasku we Wrocławiu. Teolog – „ratzingerysta”. Jego teksty ukazywały się m.in. na portalach Liturgia.pl, DEON.pl, Nowy Ruch Liturgiczny i Dziennik Parafialny.

 

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Wtedy faryzeusze odeszli i naradzali się, jak by podchwycić Go w mowie. Posłali więc do Niego swych uczniów razem ze zwolennikami Heroda, aby Mu powiedzieli: «Nauczycielu, wiemy, że jesteś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz. Na nikim Ci też nie zależy, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. Powiedz nam więc, jak Ci się zdaje? Czy wolno płacić podatek Cezarowi, czy nie?». Jezus przejrzał ich przewrotność i rzekł: «Czemu Mnie wystawiacie na próbę, obłudnicy? Pokażcie Mi monetę podatkową!». Przynieśli Mu denara. On ich zapytał: «Czyj jest ten obraz i napis?». Odpowiedzieli: «Cezara». Wówczas rzekł do nich: «Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga». Gdy to usłyszeli, zmieszali się i zostawiwszy Go, odeszli.

Rys. chomikuj.pl

 

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web