Giuseppe Roncalli (Jan XXIII): Wszystko, byleby uniknąć potępienia!
„Jestem gotów na wszystko, nawet na to, by mnie zdeptano jak proch przy drodze, bylebyś tylko mnie ocalił od potępienia” – pisał, modląc się, Giuseppe Roncalli w czasie rekolekcji przed święceniami diakonatu.
Nigdy pojąć nie mogę, że możliwość potępienia odnosi się także i do mojej duszy. Nie mogę o tym myśleć bez przerażenia. A przecież w piekle jest dla mnie miejsce przygotowane. Wystarczy, bym popadł w oziębłość, a już znajdę się nad brzegiem przepaści. Jeden grzech może przeważyć szalę, jak to się stało z innymi nieszczęśliwymi grzesznikami. O, jakżem słaby! Ta jedna myśl, że i ja mógłbym upaść, powinna utrzymywać mnie w pokorze, a ja nie zastanawiam się nad tym prawie nigdy.
Panie mój, powtarzam Ci jeszcze raz: jestem gotów na wszystko, nawet na to, by mnie zdeptano jak proch przy drodze, bylebyś tylko mnie ocalił od potępienia. Rozpłomień mnie ogniem swej miłości.
Jan XXIII, Dziennik duszy, Kraków 2014, ss. 228.
Rekolekcje przed święceniami diakonatu 9–18 grudnia 1903 r.