Wigilia Paschalna. Zdjęcie: Dariusz Danek

Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa jest zapowiedzią naszego powstania z grobów. Zmartwychwstania możemy doświadczać już dziś, gdyż wiemy, że ceną grzechu jest śmierć. Pozbawiając się grzechów, pokonujemy to, co nas przytłacza. Wiara w Zmartwychwstanie Jezusa pomaga w nieustannym zbliżaniu się do Boga. Szukanie tego, co w górze, jest niczym innym, jak ciągłym opowiadaniem się za Tym, który zasiada po prawicy Boga.

Zapewne zarówno dla tych kobiet, jak i dla apostołów stojących przy grobie, brak ciała Jezusa musiał być faktem wstrząsającym. Wiedzieli na pewno że to wydarzenie zmieni ich życie. Wiedzieli, że każda następna wiadomość o Bogu sprawi, że ich życie nie będzie wyglądało tak jak do tej pory. Zaczęło się od doświadczenia kilku osób. Wydawałoby się, że stanowczo zbyt małej liczby.

Wystarczyło jednak. Kilka osób zmieniło swoje życie, zaczęło żyć pełnią radości, kilka osób spotkało się ze zmartwychwstałym Panem i świat mógł zacząć wyglądać inaczej. Wiara w Zmartwychwstanie i dobro nie rozlewa się falowo, ale przechodzi od osoby do osoby – jeśli wokół Ciebie nie ma łańcucha dobroci, to przecież żaden problem, żeby ten łańcuch rozpocząć.

W dialogu Jezusa z Marią Magdaleną, Marią, matką Jakuba, i Salome urzeka mnie zdanie, które Jezus polecił zwiastować Piotrowi i swoim uczniom: „Idę przed wami do Galilei, tam mnie ujrzycie, jak wam powiedziałem”. Może rodzić się pytanie: dlaczego Jezus kazał swoim uczniom iść do Galilei? To samo zdanie wypowiedział Jezus do swoich uczniów, wychodząc z nimi do Ogrodu Oliwnego. „Wszyscy zwątpicie we mnie, lecz gdy powstanę, uprzedzę was do Galilei”. Śmierć i Męka Chrystusa spowodowały odejście apostołów. Jezus, mówiąc o Galilei, wskazuje uczniom miejsce, gdzie wszystko się zaczęło, bo właśnie w Galilei Chrystus ich powoływał. Chrystus, każąc uczniom iść do Galilei, tak jakby chciał im powiedzieć: „zacznijmy jeszcze raz”.

Gdy wszyscy odwrócili się od Niego, On nie zostawia ich, ale czeka w miejscu, gdzie rozpoczęli wspólną przygodę. Zmartwychwstanie Chrystusa jest drugą szansą dla człowieka. On zmartwychwstał, abym ja wiedział, że mogę zacząć jeszcze raz.

————–

Ks. Tomasz Blicharz – ceniony młody kaznodzieja i rekolekcjonista z diecezji rzeszowskiej. Ostatnio nazywany również duszpasterzem blokowisk rzeszowskich. Pisał rozważania biblijne do rzeszowskiego dodatku do „Niedzieli”. Jak sam twierdzi: Biblii nie studiował, tylko próbuje nią żyć.

————–

Tekst Ewangelii (Mk 16,1-8)
Po upływie szabatu Maria Magdalena, Maria, matka Jakuba, i Salome nakupiły wonności, żeby pójść namaścić Jezusa. Wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło. A mówiły między sobą: Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu? Gdy jednak spojrzały, zauważyły, że kamień był już odsunięty, a był bardzo duży. Weszły więc do grobu i ujrzały młodzieńca, siedzącego po prawej stronie, ubranego w białą szatę; i bardzo się przestraszyły. Lecz on rzekł do nich: Nie bójcie się! Szukacie Jezusa z Nazaretu, ukrzyżowanego; powstał, nie ma Go tu. Oto miejsce, gdzie Go złożyli. Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział. One wyszły i uciekły od grobu; ogarnęło je bowiem zdumienie i przestrach. Nikomu też nic nie oznajmiły, bo się bały.

Poleć innym!