XV niedziela zwykła (C), 13.07.2025 – komentarz do Ewangelii
Klucz do interpretacji
● Rozważa: ks. Marcin Murawski ●
XV niedziela zwykła, rok C (13.07.2025)
Ewangelia: Łk 10,25-37 ●
W gąszczu różnych zasad i przepisów można się łatwo pogubić. Prawo karne, prawo drogowe, prawo handlowe… – nieznajomość prawa może zostać przez kogoś wykorzystana lub po prostu zaszkodzić człowiekowi. Potrzeba często jakiegoś klucza interpretacyjnego, aby zrozumieć te poszczególne zasady. Podobnie jest w życiu duchowym – mamy przykazania, różne wskazówki zawarte w Piśmie Świętym, tysiące punktów katechizmu. Czy jest jakiś klucz, abyśmy się nie pogubili?
Żydzi mieli dokładnie 613 przykazań – 248 nakazów i 365 zakazów. Aby być uznanym za człowieka sprawiedliwego, wystarczyło ponoć przestrzegać 7 z nich, zwanych Siedmioma Prawami Synów Noego. Były to 6 zakazów (bałwochwalstwa, bluźnierstwa, zabójstwa, niemoralności seksualnej [np. cudzołóstwo, kazirodztwo], kradzieży i spożywania kawałków żywego zwierzęcia) i tylko jeden nakaz: zorganizowanie sądów.
Zadawano sobie jednak zawsze to pytanie: które z nich jest tak naprawdę największe? Nad tym zagadnieniem łamali sobie głowę kolejni uczeni, ale prawdziwą odpowiedź daje nam dzisiaj Jezus w Ewangelii. Na pytanie o drogę do życia wiecznego słyszymy: „Będziesz miłował Pana Boga swego całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a bliźniego swego jak siebie samego”. To miłość okazuje się konkretnym kluczem do wszystkich przykazań. Miłość, której wzór dał sam Jezus – umierając nawet za swoich nieprzyjaciół.
Już w dzisiejszym fragmencie Chrystus Pan wskazuje na nowość swojej nauki. Przypowieść o Miłosiernym Samarytaninie była z pewnością szokująca dla słuchaczy. To tak, jakby w czasie okupacji niemieckiej podczas II wojny światowej opowiedziano przypowieść o niemieckim żołnierzu, który ratuje poranionego Polaka. Samarytanie byli nieprzyjaciółmi, a wręcz wrogami narodu żydowskiego. A jednak na tym polega miłość Boga do człowieka – i do naśladowania takiej miłości jesteśmy wezwani. Miłości bezwarunkowej, nawet do nieprzyjaciół, nawet mimo ryzyka utraty własnego życia.
Wzorem takiej miłości jest dla nas błogosławiona Rodzina Ulmów, której liturgiczne święto niedawno obchodziliśmy. Są dla nas wzorem, do jak wielkich postaw, do jak wielkiej odwagi i miłości może nas uzdolnić łaska Boża. Żyli normalnie – i na tym polegała ich świętość. A życiowym kluczem – było dla nich Boże przykazanie miłości.
Przez wstawiennictwo błogosławionej Rodziny Ulmów prośmy o taką miłość dla nas. A także o wiarę i nadzieję – aby nasze serce było zawsze złożone w Bogu, oraz o otwarte oczy – dostrzegające bliźniego w potrzebie. Okażmy się bliźnimi.
Ks. Marcin Murawski – prezbiter diecezji rzeszowskiej. Wikariusz parafii pw. św. Barbary w Ropczycach.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?»
Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?»
On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego».
Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył».
Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?»
Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął.
Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”.
Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?»
On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie».
Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»