Odpust z unikatowym obrzędem błogosławieństwa zwierząt w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha w Mikstacie
Tekst ks. Krzysztof Ordziniak i Małgorzata Strzelec, zdjęcia Jacek Sikora ●
W dniach 15-16 sierpnia mikstacka wspólnota parafialna przeżywała uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha, patrona kościoła na Cmentarnym Wzgórzu, a od 2007 roku także niebieskiego Patrona miasta Mikstat. Wielu pielgrzymów, ale i turystów przybyło w tych dniach do Mikstatu, by uczcić Boga, świętego Rocha, ale także uczestniczyć w niezwykłym, rzadko spotykanym w innych zakątkach kraju obrzędzie błogosławieństwa zwierząt, który nierozłącznie związany jest tu z uroczystościami odpustowymi. Święty Roch jest opiekunem zwierząt domowych, kościół na Wzgórzu został wybudowany jako wotum dziękczynne za uratowanie mieszkańców i ich zwierząt przed epidemią cholery. Przepełnieni wiarą, ale i wierni tradycji przodków zawsze 16 sierpnia przeżywają wielkie uroczystości odpustowe.
Czas wielkiego świętowania rozpoczęła procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami niebieskiego Patrona z kościoła farnego na Wzgórze Mikstackie, gdzie znajduje się Diecezjalne Sanktuarium Świętego Rocha. Z feretronami, sztandarami przy dźwiękach orkiestry parafialnej przeszliśmy na miejsce głównych uroczystości. Tu odśpiewana zostały uroczyste nieszpory, odprawiony ostatni dzień nowenny do Świętego Rocha, a potem rozpoczęło się całonocne czuwanie modlitewne. Przez całą noc do sanktuarium przychodzili ludzie. Jedni wchodzili tu na moment, inni trwali czasami godzinami. Jedni i drudzy chcieli choć przez chwilę pobyć w bliskości Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie, ale i naszego niebieskiego Patrona.
Stało się już tradycją, że w tę niezwykłą dla mikstackiej wspólnoty parafialnej noc o godz. 24:00 sprawują Mszę św. kapłani – synowie tej ziemi. Także w tym roku licznie przybyli na Mikstackie Wzgórze. Eucharystii przewodniczył ks. neoprezbiter Łukasz Urban z Kotłowa. Także on skierował do zebranych na Cmentarnym Wzgórzu wiernych słowo Boże. Wyjaśniał w nim istotną różnicę pomiędzy byciem człowiekiem religijnym a wierzącym. Zachęcał nas, byśmy byli zawsze ludźmi wierzącymi, potrafiącymi tak jak św. Roch przyjmować i realizować wolę Bożą względem nas. Po Mszy św. ks. Łukasz udzielał indywidualnego błogosławieństwa. W te noc zgromadziło się w sanktuarium i wokół niego wiele osób. Szum wiatru, cykanie świerszczy, płonące lampki wprowadzały w atmosferę refleksji, zadumy. Po Mszy św. kontynuowane było czuwanie modlitewne przy Jezusie ukrytym w Najświętszym Sakramencie.
O wschodzie słońca ku niebu popłynął śpiew Godzinek o Świętym Rochu Wyznawcy. Ich tekst pochodzi 1708 roku. Śpiewamy je w sanktuarium w Mikstacie od czterech lat.
16 sierpnia o godz. 8:00 ks. kan. Paweł Kubiak, kustosz sanktuarium Matki Bożej z Turska, przewodniczył Mszy św. sprawowanej w intencji pielgrzymów, gospodarzy oraz o Boże błogosławieństwo w pracy i w inwentarzu. W niezwykłej atmosferze dochodzącego z oddali szczekania psów, rżenia koni sprawowana była ta Eucharystia. Był to znak, że zbliża się wyczekiwany przez wielu obrzęd błogosławieństwa zwierząt. Ks. kan. Paweł wygłosił podczas tej Mszy św. homilię. Zwrócił w niej uwagę na położenie sanktuarium. Jak podkreślił, przyszliśmy na Górę, bo jesteśmy uczniami Jezusa i chcemy Go wielbić, chcemy oddać cześć św. Rochowi, którego szczególnej opieki doświadczamy. Ks. kan. zwrócił uwagę na wielką troskę o groby tych, którzy poprzedzili nas w drodze do Pana, a którym zawdzięczamy wiarę i przekaz pięknych tradycji odpustowych. Zachęta do modlitwy, poszukiwania drogi swego powołania, pracy nad sobą, zachowanie właściwych relacji między człowiekiem a zwierzęciem to główne przesłanie tej homilii.
Po tej Mszy świętej, o godz. 9:00 odbył się przed bramą prowadzącą do sanktuarium obrzęd błogosławieństwa zwierząt. W tym roku przewodniczył mu ks. bp senior Stanisław Napierała. Obrzęd ten jest niezwykle widowiskowy, ale przede wszystkim ma głęboką wymowę religijną. Parafianie, ale i pielgrzymi przyprowadzają, przynoszą, a czasami i przywożą tu do św. Rocha swoje zwierzątka, by się nimi opiekował. Ks. biskup odmówił specjalną modlitwę, a następne kropił wodą święconą przyprowadzone tu zwierzątka i ich właścicieli. Zobaczyć można tu było prawie całą Arkę Noego. Były konie, kucyki, krowy, cielątka wiezione na przyczepie, świnki morskie, chomiki, małe i duże króliki, psy i koty różnych ras i wielkości, szynszyle, gołębie, gęś i kura niesione przez swych właścicieli, małe kurczaczki, papugi, a nawet pająk i świerszcze. Niektórzy zadawali sobie pytanie, jak to się dzieje, że podczas tej niezwykłej procesji psy nie warczą na koty. Były także i pszczoły. Jak to jest już tradycją, na zakończenie obrzędu błogosławieństwa zwierząt ks. biskup i ks. kustosz wypuścili gołębie. Symbolizują one pokój, ale i Ducha Świętego.
Po obrzędzie błogosławieństwa wiele osób udało się na budy, część na wspólny posiłek. Nie brakowało i tych, którzy postanowili nawiedzić położone wśród starych drzew sanktuarium.
O godz. 11:00 sprawowana była uroczysta suma odpustowa. Przewodniczył jej ks. bp senior Stanisław Napierała. Przed dziesięciu laty ks. biskup Stanisław był także na mikstackich uroczystościach odpustowych, podczas których odczytany został dekret ustanawiający patronat św. Rocha nad miastem Mikstat. Do tych chwil wrócił ks. biskup w homilii. Ponadto przybliżył w niej postać św. Rocha. Nawiązując do odbywającego się w Mikstacie obrzędu błogosławieństwa zwierząt, Bp Stanisław podkreślił jego niezwykły urok, akcentując, że gromadzi on świat zwierzęcy i ludzki. Powiedział: „Ludzie jakby tworzyli drogę, którą poruszają się zwierzęta jakby w procesji”. Ponadto kaznodzieja przypomniał dwa ważne wydarzenia w rozwoju kultu św. Rocha, które miały miejsce w ostatnim dziesięcioleciu – ogłoszenie św. Rocha niebieskim Patronem miasta Mikstat i ustanowienie kościoła cmentarnego Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Ks. biskup wspominał, jak wielkim wydarzeniem dla mieszkańców Mikstatu było ogłoszenie patronatu św. Rocha nad miastem. Przypomniał, że na ten dzień miasto zostało pięknie udekorowane. Kontynuując homilię ks. biskup podkreślił, że patronat św. Rocha pozostanie zawsze aktualny, bo zawsze będą istniały zwierzęta. Ponadto św. Roch – jak stwierdził hierarcha – uczy nas właściwych relacji człowieka ze zwierzętami, a – jak zauważył – nie zawsze są one prawidłowe.
Kończąc homilię ks. biskup powiedział: „ Święty Roch niech nam co roku, albo i w ciągu roku przypomina o naszych poprawnych relacjach do zwierząt. Niech tak będzie! Święty Rochu, módl się za Mikstat, za parafie mikstacką, za nas wszystkich. Amen”.
Do słów skierowanych do wiernych na Cmentarnym Wzgórzu warto powrócić, jak zwykle zawierały one bowiem pewne wskazania dotyczące dalszego rozwoju kultu św. Rocha.
Serca, zwłaszcza mikstackich parafian, przepełniane są wdzięcznością, że ks. biskup w tym dniu był wśród nas, że ubogacił nas swoim słowem. Przepełnia nasze serca wdzięczność, bo to właśnie ks. biskupowi zawdzięczamy patronat św. Rocha nad miastem i to, że niewielki drewniany kościół na Cmentarnym Wzgórzu w 2011 roku został ogłoszony Diecezjalnym Sanktuarium św. Rocha.
Po Mszy św. została odczytana Litania do św. Rocha. Następnie procesja z Najświętszym Sakramentem przeszła cmentarnymi alejkami. Ks. biskup pobłogosławił zebranych Najświętszym Sakramentem. Dziewczęta z ERM i uczestnicy Szkoły Świętego Rocha rozdawali wszystkim małe chlebki. Uczestnicy uroczystości zabierali je do swoich domów, by podzielić się nimi z bliźnimi, tak jak św. Roch dzielił się sobą z każdym potrzebującym pomocy człowiekiem.
O godz. 18:00 spotkanie z niebieskim Patronem przeżywali najmłodsi. Mszę św. w ich intencji sprawował ks. kan. Bogumił Kempa, który nie krył radości z tego, że tak wiele dzieci otoczyło ołtarz. W homilii zachęcał rodziców, by często błogosławili swoje dzieci, uczyli je modlitwy, uczęszczali z nimi na niedzielną Eucharystię i pokazywali im, jak jest ona ważna. Po Eucharystii dzieci otrzymały indywidualne błogosławieństwo oraz pamiątkowy obrazek i słodycze. Procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami naszego niebieskiego Patrona powróciła do kościoła farnego.
Uroczystości odpustowe dobiegły końca. Ale już za rok odbędą się w Mikstacie 16 sierpnia wielkie uroczystości odpustowe ku czci św. Rocha połączone z obrzędem błogosławieństwa zwierząt. Warto je przeżyć, tu u nas, w Mikstacie… Jednak, by nawiedzić Diecezjalne Sanktuarium św. Rocha, nie trzeba czekać do uroczystości odpustowych. Jest ono otwarte każdego dnia. W tym naszym małym rozmiarami, ale wielkim duchem sanktuarium można znaleźć ciszę, w której łatwiej jest usłyszeć głos Boga.