Dwunasta niedziela zwykła, 21 czerwca 2020 – komentarz do Ewangelii

18 czerwca 2020 12:27Komentowanie nie jest możliweViews: 133

Tajemnica zła
● Rozważa: ks. Julian Wybraniec ●

Dwunasta Niedziela zwykła (21 czerwca 2020)
Czytania: Jr 20,10-13, Rz 5,12-15
Ewangelia: Mt 10,26-33

Pan Jezus przez całe swoje życie był zjednoczony z Ojcem, kochał Go i był Mu posłuszny. Jednak, tak jak w symfonii, kulminacja posłuszeństwa osiągnięta została na krzyżu. Także życie chrześcijan musi toczyć się w znaku takiej symfonii krzyża. Zawsze będziemy dalecy od doskonałości pierwotnego przykła­du, ale naszym zadaniem jest najpierw nauczyć się Go kochać, a potem starać się Go naśladować.

Odkupienie krzyża nie dokonuje się w cierpieniu, lecz w mocy du­cha, który w cierpieniu i w porażce zachowuje wiarę, iż wszystko po­chodzi od Boga, w którym pokłada zaufanie pomimo wszelkich trud­ności. To właśnie stwierdza Jezus, kiedy mówi o losie wróbla. Polowanie na małe ptaki w tam­tych czasach było czymś zwyczajowo praktykowanym. Złapane ptasz­ki zalewano olejem: mięso rudzika było niezwykle drogie i stanowiło przysmak, natomiast wróbel był bardzo ekonomiczny. Ile dokładnie kosztował? Łaciński tekst mówi o asie, w grece assarion, czyli kilka pieniążków. Znaleźli się tacy, którzy starali się dojść, ile mogła ta waluta wynosić, opierając się na cenie chleba, który kosztował właśnie jednego asa. Krótko mówiąc, zostać porównanym do wróbli sprze­dawanych na targu nie było powodem do zaszczytu. Jednak naucza­nie duchowe podanego przykładu jest jasne. Św. Bazyli podsumowuje je w jednym zdaniu: nie ma na świecie niczego, co umknęłoby Bożej Opatrzności.

Jeśli sprawdza się to w przypadku stworzeń, tym bardziej spraw­dzić się musi w przypadku człowieka. Opatrzność Boża nie porzuca go, nawet jeśli będzie cierpiał i będzie prześladowany.

Ale tutaj pojawia się odwieczny problem teologiczny: skoro Opatrzność Boża się nie myli, skąd zatem pochodzi zło, jakie nęka świat? Jeśli Bóg jest Stwórcą nieba i ziemi i ich cudownego porządku, skąd biorą się kata­strofy, trzęsienia ziemi, powodzie? Dlaczego istnieją choroby i cierpie­nie? Niektórzy autorzy byli zdania, iż Bóg zsyłał zło na ziemię, mając na celu większe dobro. Do tej myśli odwołuje się Orygenes, kiedy ko­mentuje wers Pisma Świętego, w którym Bóg zatwardza serce fara­ona. W naszych czasach Bierdiajew, rosyjski filozof, zaliczany do największych myślicieli prawosławnych XX wieku, uważa, iż bez istnienia zła, nie byłoby wolności wyboru dobra.

Wszystkie te teorie są dosyć niebezpieczne. Ojcowie Kościoła uważali coś całkiem przeciwnego, co wyrażali jednym tylko zdaniem: Bóg nie jest przyczyną zła! Jedyną przyczyną, z powodu której na świecie istnieje zło fizyczne i moralne, jest świadomy i dobrowolny grzech. Całe zło występuje przeciwko Bożej Opatrzności.

Jednak natychmiast po tym, jak zło zostaje popełnione, dochodzi do czegoś cudownego, niewyjaśnionego z ludzkiego punktu widzenia: Bóg może wykorzystać zło, by powstało dobro. Według pewnej legen­dy, święty Prokopiusz Czeski zmusił diabła do orania ziemi. Oczywi­ście wydarzenie to jest czysto symboliczne, ale dla Opatrzności Bożej nawet upadki i śmierć służą powstawaniu życia.


x. Julian WybraniecKs. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w rzeszowskiej katedrze. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.


Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich apostołów:
«Nie bójcie się ludzi! Nie ma bowiem nic skrytego, co by nie miało być wyjawione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć. Co mówię wam w ciemności, powtarzajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Czyż nie sprzedają dwóch wróbli za asa? A przecież bez woli Ojca waszego żaden z nich nie spadnie na ziemię. U was zaś policzone są nawet wszystkie włosy na głowie. Dlatego nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli.
Do każdego więc, kto się przyzna do Mnie przed ludźmi, przyznam się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie. Lecz kto się Mnie zaprze przed ludźmi, tego zaprę się i Ja przed moim Ojcem, który jest w niebie».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web