Benedykt XVI: Oczy Chrystusa są spojrzeniem Boga, który miłuje

26 lutego 2018 15:00Komentowanie nie jest możliweViews: 112

Lourdes (Droga krzyżowa)373_1„Błądzący wzrok ludzi wszystkich czasów i narodów, wszystkich filozofii, religii i kultur napotyka zawsze szeroko otwarte oczy Syna Bożego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego; Jego otwarte serce jest pełnią miłości” – mówił papież Benedykt XVI do zakonników w Heiligenkreuz 9 września 2007 r. Podsuwamy naszym Czytelnikom drugi ważny fragment tego przemówienia.

Każdy człowiek nosi w głębi swego serca, świadomie lub nieświadomie, tęsknotę za ostatecznym zaspokojeniem, najwyższym szczęściem, a więc w istocie za Bogiem. Klasztor, w którym wspólnota gromadzi się kilka razy dziennie, by wysławiać Boga, daje świadectwo, że to pierwotne pragnienie nie trafia w próżnię: Bóg Stwórca nie postawił nas, ludzi, w przerażających ciemnościach, gdzie idąc po omacku musielibyśmy rozpaczliwie szukać fundamentalnego ostatecznego sensu (por. Dz 17,27); Bóg nie opuścił nas na pustyni nicości, pozbawionej sensu, gdzie w ostatecznym rozrachunku czeka nas tylko śmierć. Nie! Bóg rozświetlił nasze ciemności swoją światłością za sprawą swego Syna Jezusa Chrystusa. W Nim Bóg wszedł w nasz świat z całą swoją „pełnią” (por. Kol 1,19), w Nim wszelka prawda, za którą tęsknimy, ma swój początek i swoje uwieńczenie.

Nasze światło, nasza prawda, nasz cel, nasze zaspokojenie, nasze życie – wszystko to nie jest jakąś doktryną religijną, lecz Osobą: Jezusem Chrystusem. Przerasta to znacznie nasze zdolności szukania i pragnienia Boga, jesteśmy już szukani i upragnieni, co więcej, znalezieni i odkupieni przez Niego! Błądzący wzrok ludzi wszystkich czasów i narodów, wszystkich filozofii, religii i kultur napotyka zawsze szeroko otwarte oczy Syna Bożego, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego; Jego otwarte serce jest pełnią miłości. Oczy Chrystusa są spojrzeniem Boga, który miłuje. Wizerunek Ukrzyżowanego nad ołtarzem, którego rzymski oryginał znajduje się w katedrze w Sarzano, pokazuje, że spojrzenie to kieruje się do każdego człowieka. W istocie Pan spogląda w serce każdego z nas.

Istotą monastycyzmu jest adoracja – życie na sposób aniołów. Ponieważ jednak mnisi są ludźmi ze skóry i kości na tej ziemi, św. Benedykt do głównego nakazu „ora” dodał: „labora”. Zgodnie z koncepcją św. Bernarda częścią życia monastycznego, obok modlitwy, jest także praca, uprawianie ziemi zgodnie z wolą Stwórcy. I tak przez wszystkie stulecia mnisi, wychodząc od swego spojrzenia skierowanego ku Bogu, uczynili ziemię zdatną do życia i piękną. Obrona i uzdrowienie stworzenia brały się właśnie z ich patrzenia na Boga. W rytmie „ora et labora” wspólnota konsekrowanych świadczy o tym Bogu, który w Chrystusie patrzy na nas, a człowiek i świat, pod Jego spojrzeniem, stają się dobrzy.

Benedykt XVI do zakonników w Heiligenkreuz 9 września 2007 r., cyt. za: http://sanctus.pl/index.php?module=aktualnosci&id=261. Wyróżnienia: redakcja Dziennika Parafialnego

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web