Trzydziesta Druga Niedziela Zwykła, 6 XI 2016 – komentarz do Ewangelii

4 listopada 2016 08:28Komentowanie nie jest możliweViews: 354

Natalia-Klocek-DSC-0729Życie anielskie

Rozważa ks. Julian Wybraniec

XXXII Niedziela Zwykła (6 listopada 2016)

Czytania: 2 Mch 7, 1-2. 9-14; 2 Tes 2, 16 – 3, 5

Ewangelia: Łk 20, 27-38

„Szkalujesz to, skąd się wywodzisz” – pisze święty Jan Chryzostom do heretyków uznających małżeństwo za grzeszne, albo przynajmniej za konsekwencję grzechu. W raju, mówili oni, ludzie są nieśmiertelni, nie potrzebują się rozmnażać, zatem rodzina i prokreacja nie są rzeczą konieczną.

Występując przeciwko heretykom, Ojcowie Kościoła bronili sakramentu małżeństwa. Został on ustanowiony przez samego Boga, który stworzył mężczyznę i kobietę. Racje istnienia różnicy płci nie są tylko natury biologicznej, nie służy ona tylko do reprodukcji gatunku: także zwierzęta się rozmnażają. Jeśliby bowiem przyczyna zjednoczenia pomiędzy mężczyzną a kobietą była tylko natury biologicznej, nie potrzebny byłby sakrament. Ojcowie Kościoła kładli nacisk na to, co wieki później powtórzył Sobór Watykański II: celem małżeństwa jest realizacja wzajemnej miłości.

Dzieci tego świata żenią się i wychodzą za mąż, potrzebują kogoś, z kim mogłyby dzielić życie, komu mogłyby zaufać. Nie mogą żyć bez konkretnej miłości, stworzonej ze stałości i wierności.

W małżeństwie mężczyzna i kobieta obiecują sobie wierność aż do śmierci. Wraz ze śmiercią jednego z dwojga, jakaś część tej więzi ulega przerwaniu. Jednak chrześcijanie wierzą w życie wieczne! Czyż saduceusze nie mają zatem racji? Jak może nastąpić w wieczności spotkanie kobiety, która miała kilku mężów, albo pomiędzy mężem a jego kilkoma żonami?

Jezus odrzuca tę obiekcję. Fałszem jest myślenie o życiu po śmierci na sposób ziemski, jak gdyby raj był miejscem wygodnego życia. Ci, którzy żyją z Bogiem i dla Boga, także spotkanie z osobami przeżywają na sposób duchowy: odnajdą tych, których pozostawili w nieskończonej miłości Boga, która przekracza każdą ludzką kategorię.

Mężczyzna i kobieta żyją razem na ziemi, ale w łasce Boga ich życie otrzyma wymiar nieskończony, niepowiązany ani z czasem, ani z przestrzenią, lecz ze spotkaniem ze wszystkimi.

Od czasów starożytnych życie zakonne zwane jest życiem anielskim. Aniołowie nie mają ciała, nie żenią się i nie posiadają płci. Także dusza, mawiali Ojcowie ze szkoły aleksandryjskiej, jest jak aniołowie. W duszy Bóg odcisnął swój obraz, zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Ojcowie nie dokonywali rozróżnienia pomiędzy religijnością męską a żeńską, a reguły zakonne są jednakowe dla obydwu płci i dla wszystkich zgromadzeń.

Życie duchowe wychodzi poza uwarunkowania płci. Obydwie płci są zdolne do doskonałości i do boskiego życia. Jednak nawet jeśli wartości duchowe pozostają te same u kobiety i u mężczyzny, dostęp do nich może być inny.

W wieczności żyć będziemy życiem anielskim, bez ciała, lecz jak aniołowie, czyli jak ci, którzy nieustannie kontemplują oblicze Ojca niebieskiego w nieustającym wspomnieniu Boga.

 

x. Julian WybraniecKs. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w rzeszowskiej katedrze. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.

—————————————————————————————————————-

Słowa Ewangelii wg św. Łukasza

Podeszło do Jezusa kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go w ten sposób: «Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: „Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu”. Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. Wziął ją drugi, a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. W końcu umarła ta kobieta. Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę». Jezus im odpowiedział: «Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa o krzaku, gdy Pana nazywa „Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba”. Bóg nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla niego żyją».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web