Czternasta niedziela zwykła (A), 6 VII 2014 – komentarz do Ewangelii

3 lipca 2014 17:24Komentowanie nie jest możliweViews: 552

Słodkie jarzmo i lekkie brzemię
● Rozważa ks. Julian Wybraniec ●

Czternasta niedziela zwykła, rok A (6 lipca 2014)
Czytania: Za 9, 9-10; Rz 8, 9, 11-13
Ewangelia: Mt 11, 25-30 ●

Jezus powiedział: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście”. Pan Jezus często przemawiał do ludzi, którzy szukali Boga, którzy za wszelką cenę chcieli być pobożni, którzy podejmowali niemożliwe do wykonania zadania, a potem popadali w stan odrętwienia i rozpaczy.

Dla prawowiernego Żyda religia była brzmieniem. O uczonych w Piśmie i faryzeuszach Jezus mówił: „Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona”. Religia żydowska polegała na niekończącym się wypełnianiu nakazów i przepisów nakładanych na jej wyznawców. Gorliwy Żyd spędzał życie w gąszczu praw określających każdą czynność. Stale słyszał głos wypowiadający słowa: „Nie będziesz…” 

Znane jest ponure opowiadanie o ciężkich obowiązkach, jakie nakładało starotestamentalne Prawo na swych wyznawców. „Pewna biedna wdowa mieszkała z dwiema córkami. Miała rolę. Kiedy zaczęła ją orać, Prawo mówiło: >>Nie wolno ci orać pługiem zaprzężonym w woła i osła<<. Kiedy siała, nakazywało: >>Nie wolno rozsiewać mieszanego ziarna<<. Kiedy żęła i układała zboże w stogi, mówiło: >>Nie wracaj się, by zabrać zapomniany snopek<<. >>Nie będziesz zbierać kłosów pozostałych na polu<<. Gdy młóciła, nakazywało: >>Złóż mi ofiarę, pierwszą i drugą dziesięcinę<<. Wypełniła więc polecenie i oddała wszystko. Cóż miała począć biedna kobieta? Sprzedała rolę i kupiła dwie owce, aby z ich wełny sporządzić odzież i mieć zysk ze sprzedaży jagniąt. Kiedy owce porodziły młode, przyszedł kapłan i powiedział: >>Daj mi pierworodne<<. Spełniła to polecenie i oddała. Kiedy przyszedł czas strzyżenia, zjawił się kapłan i powiedział: >>Odważ mi pierwociny ze strzyżenia owiec<<. Wtedy pomyślała: >>Cóż mam robić z tym człowiekiem. Zabiję owce i zjem je<<. Wtedy przyszedł kapłan i powiedział: >>Oddaj mi łopatkę, szczękę i żołądek jagnięcia<<. Wtedy powiedziała: >>Nawet, gdy zabiłam owce, nie jestem wolna od ciebie. Niech będą przeklęte te owce<<. Wtedy kapłan powiedział: >>W tym wypadku należą one całkowicie do mnie – cokolwiek obłożone będzie klątwą w Izraelu, ma do ciebie należeć<<. Zabrał owce i odszedł pozostawiając niewiastę i dwie córki pogrążone w rozpaczy”. 

Opowiadanie to daje przykład niekończących się wymagań Prawa w odniesieniu do różnych czynności. Wymagania Prawa stanowiły rzeczywiście ciężkie brzemię.

Jezus zaprasza, byśmy wzięli na ramiona Jego jarzmo. Żydzi używali takich określeń, jak: „jarzmo Prawa”, „jarzmo przykazań”. Pan Jezus posłużył się tym określeniem, lecz nadał mu inne znaczenie. Mówi: „jarzmo moje jest słodkie”, a dosłownie „dobrze przymierzone”. W Palestynie jarzmo dla wołu robiono z drewna. W celu wykonania jarzma dokonywano najpierw przymiarki. Następnie strugano jarzmo, wkładano je na barki wołu i próbowano. Starano się, by takie jarzmo dobrze pasowało do karku, aby nie uwierało zwierzęcia. 

Jezus więc mówi: „Moje jarzmo jest doskonale przymierzone”. Jakby chciał nam powiedzieć: „Życie, które ci oferuję, nie jest brzemieniem ciężkim. Zadania i obowiązki dostosowuję do twych możliwości”. Cokolwiek Bóg na nas zsyła, jest zawsze dostosowane do naszych potrzeb i do naszych możliwości. Bóg ma dla każdego z nas zadanie dostosowane do naszych sił. Jezus mówi: „Moje brzemię jest lekkie”. Wypowiedź ta nie oznacza, że brzemię jest łatwo dźwigać, lecz że jest nałożone na nas z miłością i jeśli się je dźwiga z miłością, to miłość sprawia, że największy ciężar staje się lekkim. 

Pewien człowiek spotkał małego chłopca, który dźwigał na ramionach jeszcze mniejszego, chromego. „Dźwigasz wielki ciężar” – powiedział do chłopca. „To nie jest ciężar – brzmiała odpowiedź – to mój brat”. Brzemię, które złożono na nas z miłością i które dźwigamy z miłością, jest zawsze lekkie.

Ks. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w parafii pw. Św. Brata Alberta w Kolbuszowej. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.

————————————————————–

Słowa Ewangelii wg św. Mateusza 

W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie».

 

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web