Boże Narodzenie Arcabasa. Obrazy przełożone na słowa
Jean-Marie Pirot, znany jako Arcabas, to – dobiegający dziewięćdziesiątki – francuski współczesny malarz religijny. Jego obrazy można podziwiać m.in. w sanktuarium Pięknej Pani w La Salette oraz wielu innych kościołach we Francji. Zachwyciły one Reginę Mamczur z Rzeszowa, nauczycielkę i publicystkę, do tego stopnia, że kupiła później dwa albumy artysty. Jeden z nich był poświęcony Bożemu Narodzeniu. I znów zachwyt, a później choroba i… efekt tych wszystkich doświadczeń w postaci cyklu wierszy inspirowanych obrazami Arcabasa „Boże Narodzenie. Obraz i słowo”, które autorka udostępniła na razie jedynie przyjaciołom.
O okolicznościach powstania tych wierszy sama mówi w ten sposób:
Francja to kraj niezwykle urozmaicony krajobrazowo, pełen zabytków kultury oraz miejsc, do których pielgrzymują pątnicy z różnych stron świata. Jednym z nich jest La Salette, położone w Alpach francuskich na wysokości 1800 m n.p.m. Tam, 19 września 1846 roku, dwojgu pasterzy – Melanii i Maksyminowi – w kuli promieniującej światłem objawiła się Matka Boża Płacząca.
Miałam szczęście pielgrzymować do ukrytego wśród stromych szczytów sanktuarium, by zachwycić się pięknem stworzenia i wsłuchać się w orędzie Płaczącej Pani.
We wnętrzu bazyliki zbudowanej z alpejskiego piaskowca, podziwiać można dzieła współczesnego francuskiego malarza Arcabasa.Tuż pod sklepieniem, w nawie głównej, więzi nasze spojrzenie pełen mocy i łagodności, miłości i wezwania do wiary, wizerunek Jezusa Pantokratora. W lewej nawie bocznej przenika serce wizja Ukrzyżowania oraz - podtrzymywana przez Jana – płacząca Maryja, przepełniona trwogą, żałością i poddaniem się woli Bożej. Po prawej stronie pełen szczęścia fresk wesela w Kanie Galilejskiej zapewnia nas o nieustannej czujności Pięknej Pani na nasze potrzeby.
Przy wyjściu z bazyliki błogosławią nas dwie ikony Arcabasa: Jezusa i Maryi.
W sklepiku dla pielgrzymów, obok wielu pamiątek, wypatrzyłam dwa albumy francuskiego artysty: jeden poświęcony Bożemu Narodzeniu, drugi – Męce i Zmartwychwstaniu. Kupiłam album paschalny. Później, na francuskim Allegro, udało mi się, przy pomocy ks. Henryka Kumana, dostać album bożonarodzeniowy. Przeglądałam go, dzieliłam się z innymi pięknem w nich zawartym. A potem trafiła mi się przygoda ze szpitalem. Dość poważna. Po powrocie, czekając na termin operacji, zaczęłam przeglądać go po raz kolejny. I wtedy obrazy przełożyły się na słowa. Czy sprawiła to świadomość, że chwila potrafi wszystko zmienić w myśleniu o życiu i śmierci, teraźniejszości i wieczności? I że to ma odniesienie do Boga, który posłał na Ziemię swego Syna? Dla mnie tak. Stąd odwaga w pokazaniu mojego odczytania dzieł francuskiego kubisty. I zachęta. Jego obrazy można podziwiać w internecie. Czy można je kupić w jakimś sklepie w Polsce - nie wiem. We Francji – tak, na La Salette, może też w innych placówkach prowadzonych przez saletynów. No i Allegro nas zaprasza na swoje witryny. Świat jest coraz bardziej dostępny. Ten duchowy również.
Jak z obrazów Arcabasa Regina Mamczur odczytała tajemnicę Wcielenia i dzieciństwo Jezusa? Oto kilka jej wierszy:
Spojrzenie
Gdy niebo
Gdy anioł
Gdy Słowo
Przekracza wszystko
Co było
rzeczywistością
codziennością
nocą i dniem
życiem i snem
Spojrzenie
Otwiera
Boże
Bycie
Spojrzenie
Które
Każe
Ustom
Wypowiedzieć
„Fiat”
Anioł i Maryja
Kto
bardziej się
zatrwożył
niż Maryja
Już
świadoma
tego
co się stanie
Cała
w cudownie
nieśmiałej
pewności
oddania?
Anioł,
który
„Fiat”
rozpoznał
w całej prawdzie
Poczęcia
Narodzenia
Ucieczki
Ukrytego życia
Cudów
I przepowiadania
Ofiary
Śmierci
I Zmartwychwstania
Zwyczajne życie
Życie
Zwyczajne
Jak znajomy
Horyzont
Uprawianych
Cierpliwie
Pól
Pieczołowicie
Heblowanych
Desek
Przyrządzanych
z oddaniem
Skromnych
Posiłków
Tylko
Ta Światłość
Wokół
Głowy Synka
Tylko
To złoto
W polnych
Kwiatach
Tylko
To niebo
W spojrzeniu
Uciekać
Trzeba uciekać
Trzeba zostawić
Wszystko
Mając jeszcze
W oczach
Zabijane niewinnie
Maleństwa
Trzeba jeszcze raz
Słowo „ Fiat”
Rozłożyć przed sobą
Jak mapę
I ruszyć
Po Bożych drogach
Ku nieznanym
Wypełnieniom
Bosymi jeszcze stopami
Biblia
Obcęgi
Aureola
trochę
z ziemi
trochę
ze złotego nieba
Pełnymi
powołania
oczami
wpatrujesz się
Dzieciątko
w drogę
w którą
wyruszyłbyś
na razie
Bosymi
jeszcze
stopami
Ty już wiesz
Ty
Już wiesz
Maryjo
I
Twój Synek
Wie
Jakie
Jest
Prawdziwe
Imię
Miłości
Która
Przyszła
Na
Świat
Miłości
Która
Złoto
Błękit
I Brąz
Przepaja
Światłością
Zwiastowania
Miłosierną
Męką Miłości
I Potęgą
Zmartwychwstania
Maryjo weź nas w swe dłonie
Maryjo
Ty wiesz
Jaki skarb
Podtrzymują
Twe dłonie
Twoje oczy
Jak oczy
Dzieciątka
Znają
Boży wymiar
Stworzenia
Całe są zanurzone
W Bogu
Całe oddane
Bogu
Maryjo
Tak jak Jezuska
Weź nas
W swe dłonie
Maryjo
Naucz nas patrzeć
Tam
gdzie Ty
Tak
jak Ty
Jeżeli ktoś z Państwa byłby zainteresowany poznaniem całości poetyckich rozważań Reginy Mamczur, proszony jest o kontakt z redakcją Dziennika Parafialnego.