Małgorzata Patrzyk ▼

W niedzielę 8 września br. w Tarnowcu miały miejsce uroczystości odpustowe Narodzenia Najświętszej Maryi Panny oraz dożynki sanktuaryjne.

Przygotowania do święta Matki Bożej Siewnej tradycyjnie zintegrowały wielu parafian, a także środowiska organizacji wiejskich z różnych miejscowości naszego regionu. Głównym inicjatorem i koordynatorem działań był diecezjalny duszpasterz rolników – kustosz tarnowieckiego sanktuarium ks. Jerzy Uchman. Nie mniejsze zaangażowanie Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Podkarpackiego, przychylność samorządowych władz lokalnych, parlamentarzystów naszego regionu i wielu instytucji, sprawiły, że niedziela 8 września 2013 obfitowała w piękne, radosne wydarzenia. Piesze pielgrzymki podążające ze wszystkich stron w ciepłym blasku słońca do Tarnowieckiej Matki Zawierzenia z modlitwą i śpiewem – niczym echo dobrej, dawnej historii – obudziły w sercu nadzieję… Delegacje z misternie wypracowanymi brogami stanęły w wielkim szeregu u stóp Maryi przed świątynią. Plac sanktuaryjny wypełniło około 4000 wiernych.

Zmierzając do Ołtarza Pańskiego z procesją liturgiczną, ksiądz biskup ordynariusz Jan Wątroba błogosławił wiernych, szczególnie dzieci, nie szczędząc dobrego ojcowskiego słowa w krótkich rozmowach. Przed rozpoczęciem Eucharystii, ks. kustosz powitał wszystkich przybyłych słowami błogosławieństw, podkreśleniem niezłomnej tradycji chrześcijańskiej rolników, z uznaniem i wdzięcznością odnosząc się do tych, „którzy żywią i bronią”. Przybyłych gości i pielgrzymów witali też: wójt gminy Tarnowiec Bogusław Wójcik oraz pan Stanisław Lawera, przewodniczący Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Podkarpackiego, sołtys Tarnowca, i pani Maria Tomasik, Przewodnicząca Kół Gospodyń Wiejskich.

Z nieukrywanym wzruszeniem ksiądz biskup rozpoczął celebrację Mszy Świętej, podczas której osobiście wygłosił również homilię. Nawiązując w pierwszych słowach do narodzin Matki Bożej i czytanej wcześniej Ewangelii o narodzeniu Jezusa Chrystusa, podkreślił wielki związek między tymi dwoma zdarzeniami. „Święto Jej Narodzenia zapowiadające Boże Narodzenie – wskazał ks. biskup – to święto wielkiej nadziei”.

Na placu, wśród licznych brogów i haseł w nich umieszczonych, było i takie – korespondujące z tą chwilą – „Bez wiary nie ma nadziei, nie ma miłości” (Nowy Glinik)

„Każdy człowiek potrzebuje pozytywnej wizji przyszłości” – słyszeliśmy dalej. „Nikt tak jak rolnik nie wie i nie rozumie, na czym polega czekanie z nadzieją. Rolnik to człowiek, który jak nikt inny potrafi cierpliwie czekać na plon. W tym oczekiwaniu nie traci jednak nadziei i za tę nadzieję rolnikom chcemy dzisiaj dziękować”.

Dalej, w nawiązaniu do rozpoczętego roku szkolnego ks. biskup mówił:

Podobnie jest z tymi, którzy uczą i wychowują. Nauczycielom też potrzeba nadziei i cierpliwości wychowawczej. Nawet, jeżeli to inni będą zbierać owoce ich pracy. Ile nadziei musi mieć ojciec i matka? To od poziomu ich nadziei i cierpliwości zależy przyszłość ich dzieci. (…) Cierpliwość i nadzieja jest też cechą dobrego wychowawcy. To on, siejąc ziarno wiedzy, inwestuje w młodego człowieka, a przez to ubogaca cały naród. Wychowawca to siewca słowa. (…) To, co łączy rolnika i wychowawcę to umiejętność oddzielenia ziarna od plew.

(…) W niedalekiej przeszłości zlekceważono autorytet wychowawcy, czego przykre owoce dziś oglądamy. Posłuszeństwo, szacunek dla Słowa, trzeba przywrócić: dla ojca i matki, pedagoga, a nade wszystko dla najdoskonalszego nauczyciela, Jezusa. Oto obraz siejby – rzucania słowa.

Życząc dobrego siewu i zbioru dorodnych plonów, bp Jan rozważał także:

Co łączy rolnika i wychowawcę? Umiejętność oddzielenia ziarna od plew, wybrania dobrego ziarna. (…) Módlmy się za tych, którzy pracują dla naszych dzieci, aby ich słowo było słowem dobrym, prawdziwym. Aby wychowywali do prawdy. (…) Matka Słowa, która nazwała się Ziarnem, zawsze wskazuje na Syna: Czyńcie wszystko, cokolwiek wam powie…

Po homilii w procesji z darami uczestniczyło 28 delegacji , niosących w darze bochny chleba, kołacze, miód i wino oraz bukiety kwiatów. Liturgię uświetniał jedyny w diecezji chór rolników z Wielopola Skrzyńskiego, na przemian z organistą, wieloletnim organistą tarnowieckim, panem Józefem Chmurą; psalm zaśpiewała pani Marta Radoń.

Po komunii świętej, miało miejsce poświęcenie ziarna na nowy zasiew i rozdanie świec dla kręgów Kościoła Domowego. Następnie ordynariusz diecezji zawierzył rolników Podkarpacia Matce Zawierzenia, Pani Rolniczego Trudu. Wszyscy zgromadzeni – delegacje z brogami, poczty sztandarowe oddziałów OSP, Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Podkarpackiego, Szkoły Podstawowej w Tarnowcu – wzięli udział w uroczystej procesji.

Na zakończenie Uczty Eucharystycznej, gospodarz miejsca, ksiądz kustosz, skierował serdeczne podziękowania tak do ks. biskupa oraz do wszystkich sprawujących Najświętszą Ofiarę – Członków Kapituły Kolegiaty Jasielskiej, księży dziekanów i wszystkich uczestników. Jednocześnie zaprosił do korzystania z obfitości stołu zastawionego przez tarnowieckie Koło Gospodyń. W słowach na pożegnanie, ksiądz biskup Jan powiedział między innymi: „Gdzie jest Bóg, tam jest nadzieja, tam jest przyszłość”. Na zakończenie odśpiewano „Boże coś Polskę”.

Warto jeszcze dodać, że liczba i piękno przyniesionych brogów po prostu zachwycała. Zaś pośród pieszych pielgrzymek – licznych i liczebnych – Piesza Pielgrzymka z Parafii Chrystusa Króla z Jasła obchodziła swój jubileusz 25-lecia. Życzymy niezłomnej nadziei i opieki Pani Tarnowieckiej.

Źródło:
http://www.sanktuariumtarnowiec.parafia.info.pl/?p=main&what=85
Pod podanym linkiem można znaleźć bardzo wiele zdjęć z uroczystości w Tarnowcu.

Poleć innym!