Uroczystość Wszystkich Świętych
1 listopada, gdy obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych, to radosny dzień – wspominamy bowiem tych, którzy żyli przed nami i prowadząc życie zgodne z wolą Bożą, osiągnęli wieczną radość przebywania razem z Bogiem. Jest to święto nie tylko kanonizowanych i beatyfikowanych, ale także innych zmarłych, którzy osiągnęli zbawienie. Są oni naszymi orędownikami u Boga.
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa nie oddawano czci ludziom ani nawet aniołom. Było to spowodowane obawą przed bałwochwalstwem, w które łatwo mógł się taki kult zamienić. Mimo wszystko nawet w Nowym Testamencie mamy ślady czci świętych (por. np. Mt 11,7-11; Łk 1,39-54; Łk 11,27).
Najwcześniej zaczęto czcić Matkę Bożą (znane są Jej wizerunki z katakumb z III wieku). Mniej więcej w tym samym czasie można też zauważyć rosnący kult św. Michała Archanioła. Potem zaczęto oddawać cześć męczennikom. W rocznicę ich śmierci, która była jednocześnie dniem narodzin dla nieba, nawiedzano ich groby. W IV wieku na Wschodzie jednego dnia obchodzono wspomnienie wszystkich męczenników. Potem także świątobliwi papieże, mnisi czy dziewice zaczynali żyć w pamięci wiernych.
Uroczystość Wszystkich Świętych nabrała znaczenia w czasach papieża Bonifacego IV, który w 608 roku zamienił Panteon, pogańską świątynię, na kościół Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Męczenników. Już w 800 roku Wszystkich Świętych obchodzono w Irlandii i Bawarii. Kilkadziesiąt lat później cesarz Ludwik rozciągnął święto na całe swoje państwo. W 935 roku Jan XI rozszerzył je na cały Kościół, wyznaczając dzień jego obchodzenia na 1 listopada.
Oddawanie czci świętym nie sprzeciwia się czci Bożej. Można nawet powiedzieć, że ją pomnaża. Kto miłuje Boga, miłuje także Jego przyjaciół, a święci przecież są Jego przyjaciółmi – współdziedzicami w chwale Jezusa Chrystusa. W dawnych czasach wysłanników królewskich otaczano taką samą czcią jak króla, których ich wysłał i którego oni reprezentują. A święci są tymi, którymi posługuje się Bóg, rządząc światem. Kult świętych jest więc pośrednio kierowany do samego Boga. Również stopień czczenia świętych jest różny od stopnia czczenia należnego Bogu.
Tak jak każdy naród ma swoich bohaterów, których otacza czcią, tak Kościół ich posiada. Z tego powodu, że są to bohaterowie, pamięta o nich, stawia ich za wzór. Stąd niektórzy święci mają swoje dni w roku, a 1 listopada przypada dzień, w którym czcimy wszystkich, także tych, którzy osobnego dnia nie mają. To sprawia, że czujemy się jedną rodziną, której nawet śmierć nie może rozdzielić.
Modlitwa: Boże, który pozwoliłeś nam czcić wszystkich Twoich świętych we wspólnej uroczystości, spraw, aby dzięki modlitwom tak wielu pośredników spłynęła na nas obfitość Twoich łask, których tak bardzo nam trzeba. Amen. (za: H. Hoever, Żywoty Świętych Pańskich na każdy dzień, Olsztyn 1999, s. 248).
Oprac. Tomasz Powyszyński
Źródła:
http://mateusz.pl/swieci/1101a.htm
http://brewiarz.katolik.pl/czytelnia/swieci/11-01.php3
H. Hoever, Żywoty Świętych Pańskich na każdy dzień, Olsztyn 1999.