II Niedziela Wielkanocna (C), data 27 IV 2025 – komentarz do Ewangelii

24 kwietnia 2025 12:11Komentowanie nie jest możliweViews: 8

Niewierny?
● Rozważa: ks. Mikołaj Czurczak ●

II Niedziela Wielkanocna, rok C (27 IV 2025)
Ewangelia: J 20, 19-31 ●

Każdy z nas popełnił w życiu błąd i każdy też inaczej na niego zareagował. Ktoś mógł się czuć głupio i nie chciał wyjść do innych, inny z kolei śmiał się z tego, co zrobił, jeszcze inny powiedział sobie: było minęło, ale trzeba dalej żyć i normalnie funkcjonować. Ten ostatni przypadek może się kojarzyć z apostołem Tomaszem, dzięki któremu być może pozostali Apostołowie przeżyli Paschę. Czy jest i wśród moich bliskich osoba, która mnie zawdzięcza jakieś dobro?

Często określamy Apostoła Tomasza przymiotnikiem ,,niewierny”. W zakonach klauzurowych jest zwykle wyznaczona jedna siostra zakonna, która nie musi przebywać, jak pozostałe, cały czas na terenie klasztoru. Dzięki temu ma kontakt ze światem, może załatwić sprawy urzędowe i zrobić zakupy, a przez jej posługę pozostałe siostry mogą fizycznie funkcjonować i żyć.

Podobnie mogło być ze wspomnianym apostołem. Być może on wyszedł z tego Wieczernika, aby dostarczyć innym uczniom Chrystusa pożywienia. Tylko on ma odwagę, aby wyjść pomiędzy Żydów, którzy chętnie każdego z nich by przesłuchali i dowiedzieli się czegoś nowego o Jezusie. Papież Franciszek, komentując tę Ewangelię, określa te rany jako uszczerbki na Ciele Chrystusa, jakim jest Kościół. Tomasz, wychodząc mimo zagrożenia ze strony nieprzyjaciół, chce łatać dziury pozostałych, aby mieli jak przeżyć. To potwierdza też później fakt, że nie boi się dotykać ran. Jakikolwiek uszczerbek na ciele nie kojarzy się z czymś przyjemnym. Jeśli chcemy pomóc drugiemu, gdy jest w jakiś sposób okaleczony, musimy narazić się na pobrudzenie, poplamienie, wysiłek – nawet zabezpieczając się poprzez rękawiczki czy fartuchy, musimy wyjść ze swojego wygodnictwa i podjąć trud, jaki wiąże się z udzieleniem pomocy drugiemu.

Może Pan właśnie mnie dziś wzywa, abym wyszedł spoza tych zamkniętych drzwi? Czym one mogą być? Może sam zawaliłem jakiś swój dyżur, pracę lub obowiązek, przez co przełożeni i współpracownicy źle na mnie patrzyli? Taka sytuacja nie musi być porażką, to może być nauka na przyszłość, gdzie nawet nie wiemy, kiedy się przyda, a ja wtedy już będę bardziej doświadczony i gotowy do wykonania zadania, jakie Pan Bóg przede mną stawia. Do św. Tomasza przyszedł drugi raz, specjalnie dla niego. Do nas też chętnie przyjdzie, ale musi widzieć, że nie są nam obojętne rany drugiego człowieka i chcemy je „łatać” oraz oczyszczać w całym Chrystusowym Ciele. Niech ta niedziela Bożego Miłosierdzia będzie okazją do wdzięczności osobom, które nam kiedyś okazały pomoc, a nie tylko do patrzenia na nasze błędy i kompleksy.

————–
ks. Mikołaj Czurczak – kapłan Diecezji Rzeszowskiej, w maju 2023 roku przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie pełni posługę wikariusza w parafii p.w. Bożego Ciała i Matki Bożej z Lourdes w Rzeszowie.


Słowa Ewangelii według Świętego Jana

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

Ale Tomasz, jeden z Dwunastu, zwany Didymos, nie był razem z nimi, kiedy przyszedł Jezus. Inni więc uczniowie mówili do niego: «Widzieliśmy Pana!»

Ale on rzekł do nich: «Jeżeli na rękach Jego nie zobaczę śladu gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ, i ręki mojej nie włożę w bok Jego, nie uwierzę».

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz domu i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł, choć drzwi były zamknięte, stanął pośrodku i rzekł: «Pokój wam!» Następnie rzekł do Tomasza: «Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce. Podnieś rękę i włóż w mój bok, i nie bądź niedowiarkiem, lecz wierzącym».

Tomasz w odpowiedzi rzekł do Niego: «Pan mój i Bóg mój!»

Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, że Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli».

I wiele innych znaków, których nie zapisano w tej księdze, uczynił Jezus wobec uczniów. Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc, mieli życie w imię Jego.

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web