W uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, mikstaccy parafianie wyruszyli w procesji do Emaus. Niestety, nie do tego w Ziemi Świętej, chociaż zapewne wielu by pragnęło, aby tam być w tych dniach. Procesja Emaus to droga wiodąca z kościoła farnego do Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha. Nawiązuje ona w swoim wymiarze duchowym do drogi, w którą wybrali się uczniowie Jezusa. Mieli oni do pokonania około 12 kilometrów, więc sporo czasu na rozmyślanie, refleksję i – jak się okazało – na niezwykłe spotkanie, spotkanie ze zmartwychwstałym Mistrzem. Nie rozpoznali Go początkowo, trzeba było, aby połamał dla nich chleb.

Przed rozpoczęciem naszej drogi do Emaus zebraliśmy się o godz. 15:00 w parafialnym wieczerniku. Tu ks. kan. Krzysztof Ordziniak poprowadził Koronkę do Miłosierdzia Bożego oraz modlitwę i rozważanie trzeciego dnia nowenny do Miłosierdzia Bożego, którą odmawiamy od Wielkiego Piątku.

Po nowennie, z krzyżem, paschałem – symbolizującym Chrystusa, i feretronami, wyruszyliśmy, tak jak nasi przodkowie, ulicami miasta, by ogłosić światu radosną wieść: Jezus żyje! Zmartwychwstał, prawdziwie zmartwychwstał! W Sanktuarium Świętego Rocha nie ma procesji rezurekcyjnej, w czasie której ogłaszana jest światu radosna nowina o zmartwychwstaniu Chrystusa. Procesja Emaus stanowi więc okazję, aby dać świadectwo swej wiary i zanieść radosną nowinę o zmartwychwstaniu Jezusa tym, do których ona jeszcze nie dotarła. Jest ona także czasem modlitwy i refleksji.

Podczas procesji mieliśmy okazję do przeżycia 14 spotkań ze Zmartwychwstałym Panem. Nabożeństwo Drogi Światła prowadził ksiądz proboszcz Krzysztof, rozważania poszczególnych spotkań odczytywali przedstawiciele parafian, a śpiew prowadziła s. Beata. Pierwsze spotkanie ze zmartwychwstałym Panem rozważaliśmy nieopodal kościoła pw. Świętej Trójcy. Ostatnie, przy Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Tu wielu uczestników procesji ma groby swoich bliskich. Dla nich przesłanie „Pan zmartwychwstał” nabiera w tym miejscu szczególnego znaczenia. Daje nadzieję na spotkanie z tymi, którzy poprzedzili nas w pielgrzymce do ojczyzny niebieskiej. Wszystkim spoczywającym na tym szczególnym Wzgórzu przynosimy wieść, że i dla nich przyjdzie czas zmartwychwstania.

Jak napisał św. Paweł: „A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara” (1 Kor 15,14). My wierzymy, że Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i nie chcemy zatrzymywać tej radosnej wieści dla siebie, chcemy dzielić się nią z innymi.

O godz. 16:00 w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha była sprawowana Msza Święta. Pan zastawił dla nas stół i zaprosił na ucztę. Wielu skorzystało z zaproszenia i przyjęło Jezusa do swego serca.

Małgorzata Strzelec

Poleć innym!