Benedykt XVI (2005 r.): Papież musi dbać, by zmieniające się mody nie unicestwiły Słowa Bożego
Przy okazji trwającego synodu o rodzinie oraz Dnia Papieskiego przypominamy fragment homilii Benedykta XVI wygłoszonej w dniu objęcia przezeń katedry Biskupa Rzymu.
Władza udzielona przez Chrystusa Piotrowi i jego następcom to w sensie absolutnym misja służebna. Władza nauczania w Kościele wiąże się z powinnością służby na rzecz posłuszeństwa wierze. Papież nie jest absolutnym władcą, którego myśl i wola stanowią prawo. Przeciwnie: posługa Papieża jest gwarancją posłuszeństwa Chrystusowi i Jego słowu. Papież nie ma głosić własnych idei, ale winien nieustannie zespalać samego siebie i Kościół więzią posłuszeństwa Słowu Bożemu, wobec wszelkich prób przystosowywania czy rozwodnienia i wszelkich przejawów oportunizmu.
(…)
Papież ma świadomość, że podejmując doniosłe decyzje, jest związany z wielką wspólnotą wiary wszystkich czasów, z obowiązującymi interpretacjami, formułowanymi stopniowo na kolejnych etapach pielgrzymowania Kościoła. Jego władza nie jest zatem ponad Słowem Bożym, ale mu służy, na Papieżu spoczywa zaś odpowiedzialność za to, aby to Słowo nadal było obecne w całej swojej wielkości i rozbrzmiewało czystym głosem, a nie zostało unicestwione przez nieustannie zmieniające się mody.
Fragment homilii Benedykta XVI wygłoszonej w dniu objęcia katedry Biskupa Rzymu,
cyt. za: http://www.pch24.pl/benedykt-xvi–papiez-nie-jest-absolutnym-wladca-kosciola-,38444,i.html.
Pogrubienia w tekście: redakcja Dziennika Parafialnego