XX Niedziela zwykła, 16 VIII 2015 – komentarz do Ewangelii
Mane nobiscum, Domine[1]
▼ Rozważa: Paweł Beyga ▼
XX niedziela zwykła (16 sierpnia 2015)
Czytania: Prz 9,1-6; Ef 5,15-20
Ewangelia: J 6,51-58 ▼
Każdy z nas słyszał kiedyś chwytliwe hasło „Bóg tak, Kościół nie”. Pomijając przyczyny zawrotnej kariery tego sloganu, dzisiaj okazuje się ono niezwykle aktualnym wyzwaniem dla Kościoła. Niepokojący jest fakt, iż swój prawdziwy renesans przeżywa on szczególnie wśród ludzi młodych.
Dlaczego akurat dzisiaj warto zastanowić się nad tym przeciwstawieniem Kościoła Bogu? Myślę, że skłania nas do tego sama ewangelia przeznaczona na niedzielę. Chrystus nazywa siebie pokarmem. Te słowa nie przyciągają kolejnych uczniów, słuchacze są zdumieni i zadają sobie pytanie, w jaki sposób Jezus może być pokarmem. Dodatkową zagadką jest użycie w tym momencie przez Chrystusa słów, które nie tyle oznaczają ‘spożywać’, ile ‘gryźć’ lub ‘przeżuwać’.
„Skandal” Ciała i Krwi Pańskiej w pewien sposób jest już dla nas mniej tajemniczy niż dla słuchających Jezusa dwa tysiące lat temu. Pewnie złożyło się na to wiele czynników, a w tym także Magisterium Kościoła, które w ludzkie słowa próbowało ubrać tajemnicę Eucharystii. Jednak pozostaje to nadal wielką tajemnicą i „skandalem”. Jezus obiecuje życie i zbawienie tym, którzy będą spożywać Jego Ciało i Krew.
Ci, którzy odrzucają Kościół odrzucają także sakramenty, a wśród nich jeden, który jako jedyny posiada przydomek „najświętszy”. Nie można odejść od Kościoła, jednocześnie nie odrzucając Chrystusa, który pozostawił Sakrament Ołtarza w rękach Kościoła, aby go strzegł i nim szafował. Jeśli odrzucimy Eucharystię nie będziemy mieli życia wiecznego. Dotyczy to nie tylko tych, którzy podpisują się pod hasłem „Bóg tak, Kościół nie”, ale także nas, którzy być może zaniedbujemy przystępowanie do Stołu Pańskiego lub zbyt lekceważąco do Niego podchodzimy. Wezwanie do wierności Chrystusowi eucharystycznemu jest jednocześnie sprawdzianem wierności Kościołowi – Jego Mistycznemu Ciału. I to jest być może trudniejsze niż nam się wydaje.
Paweł Beyga – ukończył studia teologiczne na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu, związany z duszpasterstwem Tradycji katolickiej przy kościele Najświętszej Maryi na Piasku we Wrocławiu. Teolog – „ratzingerysta”. Jego teksty ukazywały się m.in. na portalach Liturgia.pl, DEON.pl, Nowy Ruch Liturgiczny i Dziennik Parafialny.
——————
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Jezus powiedział do tłumów:
«Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata».
Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: «Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?».
Rzekł do nich Jezus:
«Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie.
To jest chleb, który z nieba zstąpił – nie jest on taki jak ten, który jedli wasi przodkowie, a poumierali. Kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki».