XXX Niedziela Zwykła (C), data 26.10.2025 – komentarz do Ewangelii

23 października 2025 13:21Komentowanie nie jest możliweViews: 13

Codziennie uderzyć się w pierś!
● Rozważa: ks. Mikołaj Czurczak ●

20251023_1521_Modlitwa faryzeusza i celnika_simple_compose_Sora_ChatGPT

Wygenerowane przez: Sora ChatGPT

XXX Niedziela Zwykła, rok C (26.10.2025)
Ewangelia: Łk 18,9-14 ●

Dla wielu z nas codzienność to wieczne zabieganie, w którym do tego stopnia wykonujemy wiele czynności naraz, że nie mamy jak zobaczyć tych, którzy się w naszym życiu pojawiają jako nowi lub z nowym pomysłem czy też poradą.

I gdy podchodzi do nas ktoś „znienacka”, często potrafimy tę sprawę na kogoś zrzucić, czasem wcale z tym człowiekiem nie rozmawiając, bylebym ja się teraz tego pozbył. Okazuje się też niekiedy, że czasem druga osoba jest nam potrzebna tylko po to, by pokazać jej wady, aby moje nie wyszły na jaw.

Jak możemy przeczytać w dzisiejszej Ewangelii, faryzeusz zatrzymuje się bliżej miejsca świętego, natomiast celnik staje gdzieś z tyłu, w kącie. I faryzeusz, wypowiadając swoje zalety – przynajmniej w jego przekonaniu – wskazuje na tego celnika. Co oznacza, że musi się odwracać do tyłu i nie skupiać się na tej czynności, z powodu której do tej świątyni przyszedł. Nie modli się, nie wychwala Boga, a jedynie siebie.

Czy podobnej postawy nie dostrzeżemy w naszym życiu? Może nieustannie pokazuję, że kolega zaspał do pracy, a ja zawsze jestem na czas, może pokazuję, jak to koleżanka obrysowała swój samochód, a ja to jeżdżę idealnie. A czy w tym czasie, kiedy skupiam się na tych mało istotnych sprawach, nie powinienem czy nie powinnam pracować?

W tym miejscu warto przywołać scenę z polskiego serialu ,,Ranczo”. Gdy świeżo wybrana wójt zobaczyła kolejkę do opłat w Urzędzie Gminy, postanowiła sprawdzić, co dzieje się w danym pokoju. Gdy weszła, zobaczyła, że jedna z urzędniczek nie pracuje, po czym dostała reprymendę. Wniosek z tego taki: jeśli zaczynam wychwalać publicznie swoje zalety i pokazywać, że tylko my na czymś się znamy, to psujemy się materialnie i duchowo.

Niedługo będziemy odwiedzać groby naszych bliskich, tych, którym też możemy coś zawdzięczać, a czasem bardzo wiele. Bywa niestety tak, że – owszem – na uroczystość Wszystkich Świętych bardzo bogato zdobimy ich groby zniczami i kwiatami. Jednak gdy minie trzy tygodnie, to te wszystkie ozdoby zalegają na nagrobkach i nie ma komu tego posprzątać. Natomiast ludzie, którym się w domu nie przelewa, którzy wykazują dużą pokorę, zawsze dbają o porządek na grobach swoich bliskich, paląc jedyną skromną świeczkę i oczywiście wspominając ich w modlitwie.

Wreszcie powinniśmy zapytać się samych siebie, kiedy ostatnio tak jak celnik potrafiłem uderzyć się w pierś i rzeczywiście uznać swoje błędy. Warto to zrobić przy rachunku sumienia przed spowiedzią, może podczas Eucharystii… Bo może w tym braku stanięcia w pokorze jest początek moich życiowych zaniedbań.

————–

ks. Mikołaj Czurczak – kapłan Diecezji Rzeszowskiej, w maju 2023 roku przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie pełni posługę wikariusza w parafii p.w. Bożego Ciała i Matki Bożej z Lourdes w Rzeszowie.

Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść:
«Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”.
A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!”
Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web