V królewski orszak przeszedł ulicami Mikstatu
„Mędrcy świata, monarchowie, gdzie śpiesznie dążycie?” – słowa tej kolędy wybrzmiały zapewne we wszystkich kościołach w Uroczystość Objawienia Pańskiego (6 stycznia), nazywaną także Świętem Trzech Króli albo Świętem Epifanii. Słowo „epifania” oznacza ukazanie się, objawienie. Jest to jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich.
Jezus objawia się poganom, Mędrcom przybyłym ze Wschodu, nazywanym przez nas Królami. Dostrzec Boga w tym maleńkim dziecku leżącym w ubogim żłobie, jak wielkiej trzeba łaski wiary, jak wielu drogowskazów… Ile trudu, wysiłku i wyrzeczeń podjęli, zanim doświadczyli radości spotkania z Bogiem, który z miłości dla nas stał się człowiekiem. Lata obserwacji znaków, ich interpretacja… I wreszcie jest ta długo oczekiwana gwiazda, która ma zaprowadzić ich do Jezusa.
Od 2009 organizowane są w miastach i wioskach Orszaki Trzech Króli. Ich uczestnicy wyruszają, by wspólnie kolędować, świętować. Jest to także czas dawania świadectwa wiary. Co roku coraz więcej miejscowości włącza się w tę radosną formę świętowania. To największe jasełka świata.
Orszak odbył się również w Mikstacie, już po raz piąty. Do udziału w nim zaproszeni zostali mieszkańcy parafii należących do dekanatu mikstackiego. Koordynatorem działań związanych z organizacją orszaku był ks. kan. Krzysztof Ordziniak. W postać Kacpra – króla europejskiego – wcielił się ks. Łukasz Ograbek, proboszcz parafii rzymskokatolickiej pw. Narodzenia NMP w Kotłowie. Ks. kan. Przemysław Talaga, proboszcz parafii pw. Świętego Wawrzyńca w Chynowej, wcielił się w postać króla afrykańskiego – Baltazara. Na czele orszaku azjatyckiego stał król Melchior – ks. Szymon Grzeszkiewicz, proboszcz parafii w Kaliszkowicach Kaliskich.
Tegoroczny Orszak Trzech Króli AD 2025 przebiegał pod hasłem „Kłaniajcie się, królowie”. Słowa te pochodzą z kolędy Do szopy, hej pasterze i nawiązują do cudu, jakim jest odnalezienie i dostrzeżenie w Dzieciątku, narodzonemu w ubogich warunkach i złożonemu w żłobie, Syna Bożego. Orszak wyruszył o godz. 14.00 z kościoła farnego pw. Świętej Trójcy w Mikstacie, a zakończył się na parkingu przy Urzędzie Miasta i Gminy. W kościele uczestnicy orszaku powitali Świętą Rodzinę, a następnie uroczyste fanfary ogłosiły nadejście Trzech Króli. Ze śpiewem kolędy Mędrcy świata, monarchowie, za proporcem orszakowym i chorągwiami poszczególnych królestw, niesionymi przez harcerzy z 1 Szczepu Ziemi Mikstackiej im. Powstańców Wielkopolskich, orszak udał się na parking przy Urzędzie Miasta i Gminy, gdzie zaprezentowana została scenka „Pokłon Trzech Króli Jezusowi, Maryi i Józefowi oraz złożenie Bożej Dziecinie darów: złota, kadzidła i mirry”. Wybrzmiała jeszcze kolęda Bóg się rodzi.
Potem nadszedł czas na dalsze wspólne kolędowanie, ciepłą zupę, herbatę i słodkości. Nie mogło ich zabraknąć, wszak Orszak Trzech Króli to czas radosnego świętowania, które ma wymiar religijny, ale także rodzinny, bo można było zauważyć udział całych rodzin w tym wydarzeniu. Orszak był także okazją do refleksji nad tym, czy „gwiazda”, za którą podążamy, doprowadzi nas, tak jak Mędrców ze Wschodu, skutecznie do Jezusa, ale także do postawienia sobie pytania: komu kłaniam się w życiu, przed kim lub czym „padam na kolana”?
Małgorzata Strzelec