Święta od chleba, soli i wody…

16 lutego 2025 05:00Komentowanie nie jest możliweViews: 262

W kościele parafialnym w Mikstacie, w ołtarzu bocznym, znajduje się obraz świętej Agaty. Chociaż wspomnienie liturgiczne św. Agaty, dziewicy i męczennicy, obchodzone jest 5 lutego, to stało się już tradycją w naszej wspólnocie, że uroczysta suma odpustowa ku jej czci sprawowana jest w niedzielę (w tym roku 9 lutego). Tradycyjnie sprawowali ją kapłani z Domu Księży Emerytów Jana Pawła II z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy przybyli do Mikstatu wraz ks. Mateuszem Kasprzakiem, dyrektorem domu.

Agata-Mikstat-DSC_0062

Uroczystej sumie przewodniczył i kazania wygłosił ks. kan. Zygmunt Lewandowski. Celebrans przypomniał najważniejsze wydarzenia z życia świętej patronki. Przyszła ona na świat w Katanii około 231 roku, w arystokratycznej rodzinie. Po przyjęciu chrztu postanowiła żyć w dziewictwie. Odznaczała się niezwykłą urodą. O jej rękę zabiegał senator rzymski Kwitaniusz. Agata odrzuciła jego propozycję małżeństwa i dlatego była prześladowana. Mimo okrutnych tortur pozostała wierna Boskiemu Oblubieńcowi. Poniosła śmierć męczeńską, mając 16 lat. Jej grób został otoczony czcią przez chrześcijan, którzy modlili się przez wstawiennictwo św. Agaty. Kiedy w rok po jej śmierci podczas wybuchu Etny lawa zatrzymała się tuż przed Katanią, mieszkańcy uznali, że to właśnie św. Agacie zawdzięczają ocalenie. Święta Agata jest patronką miasta, a w dniu jej liturgicznego wspomnienia mieszkańcy uczestniczą w procesji, podczas której ulicami miasta niesione są jej relikwie. Ksiądz kan. Zygmunt przypomniał, że w naszym kraju w wielu miejscach we wspomnienie św. Agaty błogosławi się chleb, sól i wodę, by chroniły nas i nasze domostwa przed pożarami i innymi kataklizmami.

W dalszej części homilii celebrans postawił pytanie: po co wpatrywać się w postać kogoś, kto żył w tak odległych czasach? Odpowiadając, zaakcentował, że mimo upływu lat są pewne wartości, o których wyznawcy Chrystusa powinni pamiętać. Wskazał, że św. Agata uczy nas, jak świadczyć o Bogu, a także uczy nas wierności, miłości do tych, którzy nas prześladują. Jest tą, która ukazuje, jak żyć, pokładając nadzieję w Bogu. Nawiązując do hasła roku jubileuszowego „Pielgrzymi nadziei”, celebrans zachęcił, by zastanowić się, czym jest nadzieja pokładana w Bogu. Przypomniał, że są trzy cnoty: wiara, nadzieja i miłość. Określając występujące między nimi zależności, wskazał na obraz, na którym są one przedstawione jako trzy kobiety noszące imiona: Wiara, Nadzieja i Miłość. Miłość karmiła potrzebujących, Nadzieja spoglądała z ufnością w niebo, obie zaś opierały się na Wierze, która ramionami obejmowała krzyż.

Dalej ks. Zygmunt pytał: czym jest nadzieja w chrześcijańskim życiu, gdzie można ją odnaleźć? Kaznodzieja przywołał definicję nadziei zawartą w Katechizmie Kościoła katolickiego „Nadzieja jest cnotą teologalną, dzięki której pragniemy jako naszego szczęścia Królestwa niebieskiego i życia wiecznego, pokładając ufność w obietnicach Chrystusa i opierając się nie na naszych siłach, ale na pomocy łaski Ducha Świętego” (1817). Wyjaśniając, zaznaczył, że nadzieja jest skuteczna wtedy, kiedy oparta jest na wierze i Bogu, przenika całe życie człowieka i prowadzi go do zbawienia.

Celebrans wskazał również, że nadzieja ukazuje się poprzez czyn, a takim czynem jest m.in. modlitwa. Podkreślił, że człowiek, który żyje nadzieją, potrafi złożyć ręce do modlitwy. Zwrócił też uwagę na słowa Papieża Benedykta XVI, zawarte w encyklice „Spe Salvi”: „Jeśli nikt mnie już więcej nie słucha, Bóg mnie jeszcze słucha. Jeśli już nie mogę z nikim rozmawiać, nikogo wzywać, zawsze mogę mówić do Boga”. Zachęcał, by sytuacjach po ludzku beznadziejnych składać ręce do modlitwy i u Boga szukać nadziei. Zaakcentował, że nadzieja pozwala nam dalej żyć, gdy po ludzku wszystko wydaje się stracone. Kończąc, celebrans powiedział: „Obyśmy i my mieli taką nadzieję, która nas zbliży do Jezusa, umocni naszą miłość ku Bogu i da nam radośnie przeżywać nasze życie, bo we wspólnocie z Bogiem”.

Potrzebujemy otwarcia naszych serc na przykład życia św. Agaty i pogłębionej refleksji nad istotą nadziei chrześcijańskiej. Homilia wygłoszona przez ks. kan. Zygmunta z pewnością nam w tym pomoże.

Po Mszy św. ks. kanonik pobłogosławił chleb, sól i wodę. Mają one chronić przed pożarami, podróżujących i kierowców przed nieszczęśliwymi wypadkami, a podane zwierzętom – mają chronić je przed chorobami. Jest wiele tradycji związanych ze wspomnieniem św. Agaty, świadczących o głębokiej wierze i zaufaniu Bogu. Jedno z przysłów mówi: „Gdzie Święta Agata, tam bezpieczna chata”. Przeżywana uroczystość świadczy o tym, że parafianie wierzą w opiekę św. Agaty i jej kult jest w naszej wspólnocie nadal żywy.

Uroczystość uświetnili swą obecnością kapłani z Domu Jana Pawła II. To kapłani, którzy mimo, iż osiągnęli wiek emerytalny i mogliby korzystać z zasłużonego odpoczynku – na tyle, na ile im pozwalają siły – nadal służą Bogu, Kościołowi i ludziom. To dla nas wielkie świadectwo wiary.

Małgorzata Strzelec
ks. Krzysztof Ordziniak

DSC_0002

DSC_0009

DSC_0019

DSC_0021

DSC_0022

DSC_0023

DSC_0027

DSC_0028

DSC_0005

DSC_0031

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web