Różańce wykonane przez uczestników spotkań w Rochowej Szkole
Trwa październik – miesiąc modlitwy różańcowej. 7 października obchodziliśmy wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej, które ma swoje korzenie w historycznym zwycięstwie floty chrześcijańskiej nad Turkami pod Lepanto w 1571 roku. Papież Pius V ustanowił to święto, aby upamiętnić to zwycięstwo, które przypisywane jest wstawiennictwu Matki Bożej Różańcowej. W dniu bitwy w Rzymie odbywała się procesja różańcowa, co miało przyczynić się do cudownej zmiany wiatru, która pomogła chrześcijanom odnieść zwycięstwo.
Tradycyjnie w październiku, jak Polska długa i szeroka, w kościołach, ale także przy przydrożnych kapliczkach gromadzą się ludzie, by rozważać tajemnice radosne, światła, bolesne i chwalebne z życia Jezusa i Maryi. Ku niebu wraz z dymem kadzidła płynie modlitwa różańcowa, a w rękach wielu osób przesuwane są paciorki różańca.
Różne są te różańce: czasami noszone na palcu, czasami jest to dziesiątka różańca, a czasami pięć dziesiątek. Są w naszych rodzinach różańce przekazywane z pokolenia na pokolenie, te stanowiące pamiątkę I Komunii św., przywiezione z różnych miejsc pielgrzymkowych, ale mogą to być też takie, które zostały wykonane na przykład przez dzieci.
O różańcach wykonanych tym razem przez uczestników spotkań w Szkole Świętego Rocha słów kilka. Jednym z elementów wrześniowego spotkania w Rochowej Szkole była rozmowa o modlitwie różańcowej. Dzieci poznały legendy związane z Matką Bożą Różańcową.
Zwrócono również uwagę dzieciom na znaczenie Maryi w życiu naszego niebieskiego Patrona Świętego Rocha, który za Jej wstawiennictwem został uproszony na świat. Święty Roch był wielkim czcicielem Matki Bożej. Na obrazach bądź figurach przedstawiany jest często z różańcem. Takie przedstawienie św. Rocha mamy w naszym sanktuarium. U pasa widoczny jest przewieszony różaniec. Stąd uczestnicy spotkań byli zachęcani są do modlitwy różańcowej.
Podczas każdego spotkania uczestnicy mają do wykonania zadanie. We wrześniu ks. kustosz zachęcał dzieci właśnie do wykonania różańca. Dzieci mogły wykonać dziesiątkę różańca bądź cały różaniec. Pozostawiono dzieciom wybór materiałów, z których chcą je wykonać.
Do 4 października dzieci miały przynieść różańce i złożyć je na ołtarzu Matki Bożej w naszym kościele. Ksiądz kustosz Krzysztof zachęcał dzieci, by pomyślały, w jakiej intencji ofiarowują Matce Bożej swój trud.
Kolejny raz okazało się, że uczestnikom spotkań w Rochowej Szkole nie brakuje pomysłów. Do wykonania różańca wykorzystali m.in.: śrubki, korale jarzębiny, kasztany, żołędzie, nasiona fasoli, pompony, słomki do napojów. Były także różańce wykonane z kolorowych chrupek, cukierków czy szklanych kolorowych koralików.
W kościele została przygotowana wystawa, na której można obejrzeć wykonane przez dzieci różańce. Ponadto ks. Krzysztof zachęcał pozostałe dzieci uczestniczące w nabożeństwach październikowych do wykonania różańca. Na wystawie pojawiło się więc kilka kolejnych prac.
Z pewnością należy zauważyć kreatywność dzieci, bo każdy różaniec jest inny. Dzieci włożyły w ich przygotowanie sporo pracy i serca. Przygotowane różańce są także dowodem miłości do Matki Bożej. Cieszą pięknie wykonane różańce, ale jeszcze bardziej udział dzieci w nabożeństwach różańcowych.
Małgorzata Strzelec