Niedziela Chrztu Pańskiego (A), 8.01.2023 – komentarz do Ewangelii
Chrześcijanin – Sługa Umiłowany
● Rozważa: ks. Marcin Murawski ●
Niedziela Chrztu Pańskiego, rok A (8 stycznia 2023)
Ewangelia: Mt 3,13–17
I czytanie: Iz 42,1–4.6–7 ●
Boże Narodzenie jest najkrótszym spośród okresów roku liturgicznego. Nieco ponaddwutygodniowe świętowanie przyjścia Jezusa na świat wieńczy Niedziela Chrztu Pańskiego. Nasze oczy i serca są skierowane w stronę dwóch wydarzeń chrztu: Jezusa w Jordanie oraz obmycia z wody i Ducha Świętego każdego z nas.
Liturgia Słowa zaprasza nas do lektury fragmentu Księgi proroka Izajasza. Jest to pierwsza spośród czterech „Pieśni o Słudze Jahwe”. Te tajemnicze opisy wprowadzają nas w wielką tęsknotę Izraela: na wybawienie z niewoli grzechu oraz przyjście Mesjasza. Wyłania się z nich postać sprawiedliwego, który ponosząc niezasłużoną karę przez to gładzi grzechy innych. Może wydawać się dziwnym, że takie czytanie pojawia się w Niedzielę Chrztu Pańskiego. Spróbujmy je odczytać w kluczu zapowiedzi wydarzeń, rozgrywających się 600 lat później nad brzegiem Jordanu.
Pierwsze słowa proroctwa ukazują niezwykłą zażyłość między Bogiem a Mesjaszem: „Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął”. Wczytując się w opis Chrztu Jezusa odkryjemy, że w bardzo podobny sposób Chrystus został nazwany przez Ojca: „Oto mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”. Bóg niejako sam potwierdza nadprzyrodzone pochodzenie Jezusa, z którym łączy Go niesamowita, boska więź miłości i zażyłości. Sługa był tym, który jest zawsze bardzo blisko swojego pana. Jezus – Sługa Wybrany, był i jest zawsze blisko swojego Ojca – byli Jednością. Jak w dalszych słowach zapowiada to prorok Izajasz, Chrystus jest napełniony Duchem Świętym. Nad Jordanem odkrywamy więc objawienie się całej Trójcy Świętej.
Czytanie ukazuje też misję Wybranego Sługi: „Ma przynieść narodom Prawo, nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. (…) Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy”. Sługa jest tym, który przynosi słowo Boga, wnosi pokój. Również to wypełniło się w życiu Jezusa, który z niezwykłą łagodnością oraz miłością głosił Królestwo Boże zarówno wobec Żydów (których symbolizuje „trzcina”), jak wobec pogan (opisanych jako „knotek tlejący się”).
Jednak proroctwo Izajaszowe odnosi się nie tylko do Jezusa, ale także do każdego z nas. Wszyscy przez chrzest staliśmy się sługami, dziećmi Bożymi, zjednoczonymi i upodobnionymi do Chrystusa. Warto o tym pamiętać: o każdym z nas Bóg mówi z wielką zażyłością: „Ty jesteś moim ukochanym dzieckiem, w Tobie mam upodobanie”. Bóg do każdego z nas z osobna mówi: „Kocham Cię – chcę być zawsze blisko Ciebie!”. Również każdy z nas został namaszczony Duchem Świętym – który jednoczy nas z Jezusem i upodabnia nas do Niego. Jako ochrzczeni mamy również misję: żyć Ewangelią i dzielić się Nią z wszystkimi ludźmi. W ten sposób najpełniej okażemy się Synami i Córkami Boga.
Bądźmy na co dzień podobni do Chrystusa – „Chrystusowi”. Bądźmy chrześcijanami!
————–
Ks. Marcin Murawski – prezbiter diecezji rzeszowskiej. Wikariusz parafii pw. Świętej Barbary w Ropczycach.
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, żeby przyjąć od niego chrzest. Lecz Jan powstrzymywał Go, mówiąc: «To ja potrzebuję chrztu od Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie?»
Jezus mu odpowiedział: «Ustąp teraz, bo tak godzi się nam wypełnić wszystko, co sprawiedliwe». Wtedy Mu ustąpił.
A gdy Jezus został ochrzczony, natychmiast wyszedł z wody. A oto otworzyły się nad Nim niebiosa i ujrzał ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego nad Niego. A oto głos z nieba mówił: «Ten jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie».
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
To mówi Pan: «Oto mój Sługa, którego podtrzymuję, Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że duch mój na Nim spoczął; on przyniesie narodom Prawo. Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zgasi ledwo tlejącego się knotka. On rzeczywiście przyniesie Prawo. Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy.
Ja, Pan, powołałem Cię słusznie, ująłem Cię za rękę i ukształtowałem, ustanowiłem Cię przymierzem dla ludzi, światłością dla narodów, abyś otworzył oczy niewidomym, ażebyś z zamknięcia wypuścił jeńców, z więzienia tych, co mieszkają w ciemności».