Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok C, 29.05.2022 – komentarz do Ewangelii
To jest nasz czas!
● Rozważa: ks. Jakub Dzierżak ●
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego, rok C (29.05.2022 r.)
Ewangelia: Łk 24, 46-53 ●
W żadnej religii nie ma boga, który tak bardzo dostosowywałby się do człowieka, jak nasz Bóg. Nie ma innego boga tak bliskiego, jak nasz Bóg. Pomimo tego, że wraz z cudem wstąpienia do nieba On przestał być tak bezpośrednio fizycznie dostępny dla swoich uczniów, ciągle można Go spotkać i dotknąć – i tutaj właśnie zaczyna się nasza rola…
Historię ludzkości (z punktu widzenia wiary) moglibyśmy najprościej podzielić na trzy części: czas przygotowania na przyjście Chrystusa, czas Chrystusa oraz czas Kościoła. Każda z tych części ma także swoje obietnice.
Pierwszy etap to przygotowanie. Zaraz po grzechu pierworodnym Adama i Ewy Bóg dał obietnicę: pojawi się Niewiasta oraz jej Potomek, którzy będą walczyć z wężem i jego potomkiem. Potomek Niewiasty zmiażdży głowę węża i zwycięży (por. Rdz 3,15). My już dobrze wiemy, że tym Potomkiem jest Chrystus, a Niewiastą Jego Matka, Maryja. Pomimo wielkiego grzechu nieposłuszeństwa, który popełnili Adam i Ewa, Bóg nie przestaje kochać. Daje obietnicę ratunku i wyzwolenia. Potem posyła proroków, którzy powoli przygotowują upadłą ludzkość na ponowne zjednoczenie z Bogiem.
Drugi etap to czas Chrystusa. Bóg stał się namacalny – można było Go dotknąć, przytulić, złapać za rękę, usłyszeć realnie Jego głos. Jezus umiłował nas „do końca”, aż do oddania życia. Dał także obietnicę, że będzie z nami obecny przez wszystkie dni, aż do końca świata (por. Mt 28,20).
Trzeci etap to czas Kościoła, czyli nasz czas. Jezus spełnia swoją obietnicę, że będzie obecny. Nadal chce być namacalny, bliski, ale potrzebuje do tego nas. Po to zesłał Ducha Świętego, aby od tej pory mógł być obecny na świecie poprzez ludzi. Gdy przyjmujemy eucharystyczny Chleb, dotykamy Jezusa pod osłoną znaku. Gdy miłujemy się wzajemnie, On staje się obecny i chodzi po świecie naszymi nogami. Mamy arcyważną rolę do spełnienia – pozwolić Jezusowi być obecnym w naszych środowiskach! Możemy być Jego przedstawicielami i ambasadorami. Dzięki nam On może odpuszczać grzechy, uzdrawiać chorych, leczyć zranione serca. Jezus znów daje obietnicę: na końcu świata przyjdzie powtórnie, aby zabrać nas do siebie na wieczną ucztę.
To jest nasz czas! Jesteśmy potrzebni Jezusowi. Czy odpowiemy pozytywnie?
Ks. Jakub Dzierżak – prezbiter diecezji rzeszowskiej. Obecnie posługuje w Parafii pw. Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Górnie. Posługuje również w Duszpasterstwie Osób Niesłyszących Diecezji Rzeszowskiej.
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Tak jest napisane: Mesjasz będzie cierpiał i trzeciego dnia zmartwychwstanie; w imię Jego głoszone będzie nawrócenie i odpuszczenie grzechów wszystkim narodom, począwszy od Jeruzalem. Wy jesteście świadkami tego.
Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka».
Potem wyprowadził ich ku Betanii i podniósłszy ręce, błogosławił ich. A kiedy ich błogosławił, rozstał się z nimi i został uniesiony do nieba.
Oni zaś oddali Mu pokłon i z wielką radością wrócili do Jeruzalem, gdzie stale przebywali w świątyni, wielbiąc i błogosławiąc Boga.