II Niedziela Wielkiego Postu (rok B), 28 lutego 2021 – komentarz do Ewangelii
Słuchać, aby ŻYĆ!
● Rozważa: ks. Bohdan Dutko MS ●
II Niedziela Wielkiego Postu, rok B (28 lutego 2021 r.)
Ewangelia: Mk 9,2-10 ●
„Potrzebujemy Słowa Bożego: słuchania go pośród tysięcy słów każdego dnia, tego jedynego Słowa, które nie mówi o rzeczach, ale o Życiu”.
(papież Franciszek)
Judaizm i chrześcijaństwo oparte są na słuchaniu! Shema, Izrael. Słuchaj, Izraelu – to jest najważniejsza modlitwa w Starym Testamencie. Jezus nauczał także: „kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha”, a dziś zostało nam przypomniane: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!”.
Słuchanie
Posługa kapłańska w dużym stopniu polega na słuchaniu. Ksiądz słucha w konfesjonale, słucha zwierzeń ludzi, słucha milczenia innych, słucha słów niewypowiedzianych, słucha…
Ksiądz służy słuchaniem. Ksiądz tak słucha ludzi, jak sam słucha Boga! Bez milczącej adoracji nie będę umiał z cierpliwością, aż do końca słuchać ludzi. Król Salomon prosił Boga o „serce, które słucha”.
Serce Abrahama
Abraham miał właśnie takie serce. Kiedy tylko usłyszał Boga: „Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę”, ruszył w drogę! Słowo go wprowadziło w ruch. Nie pozostał na „kanapie”, mówiąc językiem papieża Franciszka. Niosło go słowo czy też obietnica, która była w tym słowie.
W wierze słuchanie tego, co mówi Bóg, jest rzeczą podstawową. Bez tego nie ma wiary! Abraham dopowie: ważne jest nie tylko słuchanie Boga, ale także ważne jest posłuszeństwo temu słowu! Nie wystarczy być tylko słuchaczem… Bez posłuszeństwa Abraham nie ruszyłby w stronę Moria z szaloną misją: „Weź twego syna jedynego, którego miłujesz, Izaaka, idź do kraju Moria i tam złóż go w ofierze na jednym z pagórków, jaki ci wskażę”.
Abraham był pierwszy, który słuchał Boga i był Mu posłuszny. Dlatego Kościół mówi o nim, że jest Ojcem naszej wiary.
Myślę, że nieprzypadkowo w najbliższych dniach papież Franciszek udaje się z pielgrzymką do Ur, do ziemi rodzinnej Abrahama… Papież zaprasza każdego z nas i cały świat – zwłaszcza teraz w czasie pandemii – abyśmy spojrzeli w stronę Abrahama: człowieka wiary, i zaczęli słuchać Boga. Aby nasze oczy się otworzyły i żebyśmy zobaczyli, że wiara jest najlepszą szczepionką na pandemię duchową, która ogarnęła cały świat!
Niedowiarstwo
Wiara bez słuchania Słowa Bożego najpierw staje się letnia, później chłodna, a w końcu umiera. Jeśli nie słucham Boga, to rodzi się pytanie: kogo słucham? Za kim idę? Z kim chodzę?
Kiedy w Polsce późną jesienią ubiegłego roku pojawiły się na ulicach osoby domagające się aborcji, to zastanawiałem się, kogo ci ludzie słuchają, jakie idee noszą, za kim chodzą, kto jest ich mistrzem, przewodnikiem…
Gdzie jesteś?
„Doroteuszu, gdzie jesteś?” Tak zapytał Seridos, opat klasztoru pod Gazą. „Stoję przed tobą, abba” – odparł zdziwiony marzyciel. „Doroteuszu, czy wiesz, gdzie jesteś?” – znowu zapytał abba. „W klasztorze pod Gazą” – odpowiedział znawca nauk. Kiedy jednak po raz trzeci usłyszał to samo pytanie, pojął, że zwierzchnik pyta go o coś innego: „Abba, czyżbym zagubił drogę i pobłądził?”.
Mówi się, że w życiu pewne są tylko podatki i śmierć, ale do tego trzeba dodać, że pewne jest nasze zejście na manowce, kiedy nie będziemy słuchać Boga!
Módlmy się, aby każdego dnia nad naszym życiem pojawiał się obłok, z którego usłyszymy głos: „To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie”.
Wczoraj, dzisiaj i jutro przychodzi pokusa, aby słuchać innych, aby iść za kimś innym. Jednak żeby nie dać się zwieść, wracajmy do naszych „gór”, na których widzieliśmy Przemienionego Pana, bo tylko wtedy będziemy mogli iść w stronę naszej Jerozolimy, aby tam oddać nasze życie. Byśmy nie zapomnieli o tym, że nie jesteśmy na tym świecie po to, aby zachować nasze życie, ale żeby je stracić! Słuchać, aby ŻYĆ!
Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam się przemienił wobec nich. Jego odzienie stało się lśniąco białe, tak jak żaden na ziemi folusznik wybielić nie zdoła. I ukazał się im Eliasz z Mojżeszem, którzy rozmawiali z Jezusem.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa: «Rabbi, dobrze, że tu jesteśmy; postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co powiedzieć, tak byli przestraszeni.
I zjawił się obłok, osłaniający ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie!» I zaraz potem, gdy się rozejrzeli, nikogo już nie widzieli przy sobie, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, przykazał im, aby nikomu nie rozpowiadali o tym, co widzieli, zanim Syn Człowieczy nie powstanie z martwych. Zachowali to polecenie, rozprawiając tylko między sobą, co znaczy „powstać z martwych”.
————–
Ks. Bohdan Dutko, misjonarz saletyn. Po przyjęciu święceń kapłańskich (1988) pracował jako katecheta w parafii Matki Bożej Saletyńskiej w Olsztynie, studiował w Rzymie na Papieskim Uniwersytecie Salezjańskim i pełnił posługę duszpasterza akademickiego w Rzeszowie. W 1996 r. po raz pierwszy został redaktorem naczelnym dwumiesięcznika „La Salette – Posłaniec Matki Bożej Saletyńskiej”, którą to funkcję pełnił ponownie w latach 2007-2012 i pełni od 2015 r. W latach 1997-2000 był asystentem w Radzie Prowincjalnej w Warszawie, następnie przez sześć lat był przełożonym wspólnoty zakonnej i proboszczem w Rzeszowie. W latach 2012-2015 pełnił funkcję wikariusza Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Saletynów. Od 2018 r. jest dyrektorem “Centrum Pojednania” Domu Rekolekcyjnego w Dębowcu.