Szósta niedziela zwykła, 16 lutego 2020 – komentarz do Ewangelii

12 lutego 2020 17:22Komentowanie nie jest możliweViews: 473

Szczerość słów
● Rozważa: ks. Julian Wybraniec ●

Szósta niedziela zwykła
(16 lutego 2020)

Czytania: Syr 15, 15-20,
1 Kor 2, 6-10

Ewangelia: Mt 5, 17-37

W dzisiejszej Ewangelii padają słowa: Nie będziesz fałszywie przysięgał. Istnieją dwa powody, dla których ludzie przysięgają: negatywny i pozytywny. Negatywnym powodem jest smutne doświadczenie tego, iż ludzie nie są godni zaufania, kiedy mówią bez świadków. I faktycznie, wszystkie sądy wymagają obecności świadków, a według prawa żydowskiego, powinno ich być zawsze przynajmniej dwóch. Powodem pozytywnym jest przywoływanie na świadka przysięgi samego Boga. Kto przysięga przed Bogiem, wyznaje wiarę we wszechwiedzę Boską i pewność, iż Bóg nie pozwala się bezkarnie obrażać. Krzywoprzysięzca natomiast przyzywa Boga na świadka, aby potwierdzić kłamstwo.

Całkiem słusznie ludzie boją się składać fałszywe przysięgi ze względu na karę, jaka za to nastąpi. Jednak samo przysięganie nie jest złe. Przysięgę praktykują Żydzi w Starym Testamencie, przysięga Jezus, także prawo kanoniczne w niektórych przypadkach wymaga przysięgi. Ale przysięga ta musi być wyrazem wiary, iż Bóg jest wszędzie, widzi wszystko i interweniuje na korzyść sprawiedliwych.

Relacje z ludźmi muszą być naznaczone wzajemnym zaufaniem: wierzę w słowa drugiego, i to wystarczy. Czy jest to naiwność? Cóż, jeślibyśmy rozumowali właśnie w ten sposób, moglibyśmy zostać oszukani, tak jak błędem byłoby wierzenie, iż wszystko, co jest napisane, jest prawdą.

Ewangelia nie wymaga tego od nas, nigdzie nie jest napisane, iż musimy wierzyć we wszystko, co się mówi. Natomiast jesteśmy wezwani, abyśmy mówili jedynie to, co godne jest wiary i dawali przykład szczerości.

Szczerość zostaje przyrównana do przejrzystości: szczerość niczego nie ukrywa. Szkło jest przejrzyste, kiedy jest czyste – także człowiek czysty jest przejrzysty i nie kieruje się ukrytymi motywacjami. Taka postawa wymaga odwagi. Psychologowie mówią, iż większość kłamstw młodości podyktowana jest przez strach: dziecko ukrywa to, co zrobiło, bo boi się, że rodzice nakrzyczą na nie. Jednak z biegiem czasu, w miarę dorastania, kłamstwo może stać się złym nawykiem, sposobem na ukrywanie się, zwłaszcza jeśli czujemy się rozczarowani i rozgoryczeni.

Podsumowując, w pełni szczery może być tylko ktoś, kto wierzy, iż bez woli Bożej „włos z głowy wam nie zginie”. Nie należy bać się ludzi, należy bać się Boga.


x. Julian WybraniecKs. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w rzeszowskiej katedrze. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.


Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem, powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni.
Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. Bo powiadam wam: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie większa niż uczonych w Piśmie i faryzeuszów, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.
Słyszeliście, że powiedziano przodkom: „Nie zabijaj”; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: „Raka”, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: „Bezbożniku”, podlega karze piekła ognistego. Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam sobie przypomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.
Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, by cię przeciwnik nie wydał sędziemu, a sędzia dozorcy, i aby nie wtrącono cię do więzienia. Zaprawdę, powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie zwrócisz ostatniego grosza.
Słyszeliście, że powiedziano: „Nie cudzołóż”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. Jeśli więc prawe twoje oko jest ci powodem do grzechu, wyłup je i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało być wrzucone do piekła. I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie. Lepiej bowiem jest dla ciebie, gdy zginie jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało miało iść do piekła.
Powiedziano też: „Jeśli ktoś chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy”. A Ja wam powiadam: Każdy, kto oddala swoją żonę – poza wypadkiem nierządu – naraża ją na cudzołóstwo; a kto by oddaloną wziął za żonę, dopuszcza się cudzołóstwa.
Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: „Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi”. A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, bo jest tronem Boga; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nawet jednego włosa nie możesz uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web