Czwarta niedziela Adwentu 2019, 22 grudnia 2019 – komentarz do Ewangelii

19 grudnia 2019 16:50Komentowanie nie jest możliweViews: 1085

Bezbronna prawda
Rozważa: Lucyna Montusiewicz

Może najpierw wsłuchajmy się w dzisiejszą Ewangelię, gdyż jest ona najbardziej otwartym opisem Narodzin Jezusa, które jest ogłoszone i dostępne całemu światu! Mimo, że opisuje skandaliczne sytuacje, w które żaden zdrowo myślący człowiek nie może uwierzyć. „Po zaślubinach (…) wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego”. Kto dzisiaj zachowuje dziewictwo aż do ślubu i nie mieszka wcześniej razem? Kto dzisiaj oczekuje Ducha Świętego, który poczyna w nas nowe życie. Życie dziecka Bożego, pragnące zjednoczenia w Woli Bożej? To cuda, cuda ogłaszają.

Ty nadasz mu imię Jezus

Jednak zaskakuje nas przeniesienie całej uwagi tego wielkiego wydarzenia na osobę Józefa. Każdy następny werset pełen jest wielowarstwowej dramaturgii: „Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie”. Bowiem w czasach, gdy opisywana jest ta historia już same zaręczyny miały rangę wielkiego wydarzenia. Spisywano je na skórze i oznaczało to kidduszin, czyli „poświęcenie, oddzielenie” danej kobiety wyznaczonemu mężczyźnie. Według prawa cudzołóstwo okresu narzeczeńskiego było grzechem poważniejszym niż cudzołóstwo po zawarciu małżeństwa. Karą za ten grzech była śmierć przez ukamienowanie – zresztą w obu wypadkach.

Trzecie ucho

W dalszym fragmencie spotykamy postać pobożnego Józefa, który ma ucho otwarte na słuchanie Boga. Ojcowie Pustyni często mówili swoim uczniom, że człowiek ma trzy rodzaje słuchu: pierwszym jest ucho, które zbiera dźwięki, drugim jest słuch kostny, a trzecim jest ucho wewnętrzne. Jest to ucho nastawione tylko na słuchanie głosu Boga. Ma je każdy, ale jeśli ty tego jeszcze nie doświadczyłeś, to ostania Niedziela Adwentu 2019 jest dobrą porą, aby zacząć je udrażniać! Sposobem na odnalezienie wewnętrznego słuchu jest konieczność wyciszenia się, zamknięcia w swojej „izdebce”, odsunięcia trosk oraz myśli błądzących i pozostanie w postawie słuchania.

Szema! Tym słowem każdy pobożny Żyd rozpoczyna dzień – otwarcie warg. Szema – Słuchaj! Św. Paweł mówi, że wiara rodzi się ze słuchania. To wewnętrzne ucho jest jak potężny radar skierowany na Boga Ojca, kiedy zaczniesz rozpoznawać Jego głos, poczujesz niebywałe szczęście. Może cię spotkać każda, nawet trudna historia, ale Bóg zawsze odpowiada, co dalej czynić. Tak właśnie postępuje Józef, Jego wiara jest dzisiaj naszym udziałem, jest bożonarodzeniowym prezentem dla każdego mężczyzny.

Dotyczy każdego ojca

Możemy zadać sobie pytanie, co byłoby z nami i z całym światem, gdyby Józef był człowiekiem podejrzliwym, szukającym w swojej historii złej woli innych?  Tymczasem jego obecność jest niezbędna, aby Słowo Pańskie wypowiedziane przez Proroka wypełniło się. Paralelnie ta historia dotyczy każdego ojca. Te Święta są wyraźnie skierowane do mężczyzn, jestem przekonana, że w każdym z was jest ukryty wspaniałomyślny dar Józefa, oblubieńca Maryi i Opiekuna Dziecięcia. Słuchaj! Dziękuję, że jesteś, Józefie, także Tobie, Maryjo, potulna Baranko. Twoja zgoda odmienia los człowieczeństwa. Rodząc Dziecię, dajesz nam przesłanie o niezbędnym ojcostwie, opartym o głęboką wiarę, ojcostwie dialogującym z Bogiem Wszechmogącym. Dziękuję ci za to, Maryjo. Dziękuję ci, Synu Człowieczy, że chciałeś się urodzić i mieszkać między nami, że naszą ludzką kondycję zanosisz do Ojca. Mając tak doskonały powód, radujmy się Nim i weselmy, bo wszystkie obietnice, które Bóg dał nam na piśmie przez proroków, spełniają się na naszych oczach. Nie lękajcie się, Bóg jest z nami.


lucyna-montusiewicz-01Lucyna Montusiewicz, matka i żona, psycholog, nauczyciel akademicki, wieloletni przewodnik po Ziemi Świętej i Beskidach.


Ewangelia (Mt 1, 18-24)
Jezus urodzi się z Maryi zaślubionej Józefowi, potomkowi Dawida
Słowa Ewangelii według Świętego Mateusza
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie.
Gdy powziął tę myśl, oto Anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, on bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami.
Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił Anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web