Szesnasta Niedziela zwykła, 23 VII 2017 – komentarz do Ewangelii

21 lipca 2017 08:29Komentowanie nie jest możliweViews: 176

Natalia-Klocek-DSC-0729Tylko słuchając Słowa, otrzymujemy wiarę

Rozważa: Lucyna Montusiewicz

XVI Niedziela zwykła (2lipca 2017)

Czytania: Mdr 12, 13. 16-19; Rz 8, 26-27

Ewangelia: Mt 13, 24-43

Czyż nie jesteśmy pokoleniem, które mało rozumie swoje życie? Podejmujemy decyzje wbrew naturze naszego ciała, wbrew naturze duszy, wbrew naturalnym prawom przyrody. Chociaż żyjemy w czasie długiego pokoju i w dobrobycie (wystarczy, jeśli porównamy się z innymi narodami kuli ziemskiej), wciąż wśród nas jest tyle nieszczęścia, niekochanych dzieci, nieudanych związków, goryczy, niezadowolenia, pretensji.

Czy znamy odpowiedź, dlaczego tak się dzieje?

Kiedy Bóg wybrał lud, w którym chciał objawić swoją miłość i wierność, wezwał go do codziennej modlitwy zaczynającej się od słów: Szma Izrael, Adonaj Elohenu, Adonaj Ehad („Słuchaj Izraelu, Pan jest naszym Bogiem, Bogiem Jedynym”). To wezwanie „Szma”, czyli Słuchaj, jest podstawą egzystencji ludzkiej, rozwoju i sensu życia, zdobycia mądrości i osiągnięcia szczęścia. Tylko słuchając Słowa, otrzymujemy wiarę, rozróżnienie i wiedzę o rozwoju własnym i całego świata.

Właśnie o tym mówi dzisiejsza perykopa Ewangelii : „Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata”. Jezus przemawia do tłumów w przypowieściach. Jest to interesująca forma narracji, trochę projekcyjna, bowiem w zależności od poziomu świadomości i stopnia uwagi słuchającego, dociera do niego treść, którą jest on w stanie pojąć. Każdy stosownie do swoich możliwości. Tak jak ty teraz. Dlatego właśnie cytuje Jezus słowa psalmu, iż wypowie rzeczy ukryte od założenia świata. Dzisiaj Słowo oświetla naszą osobistą i narodową rzeczywistość. Zawsze w poczynania dobre wda się nasienie zła. Czy to za sprawą konkretnego człowieka, czy pewnych nikczemnych okoliczności, których znamy wiele z historii własnej i innych narodów. Na to spotkanie z „chwastami”, które przeszkadzają w realizacji dobrych zamierzeń, Jezus mówi dzisiaj: spokojnie! Poczekaj, aż czas spowoduje dojrzewanie, bowiem każda sytuacja ma czas żniwa.

Czyli kiedy wypełni się czas i będzie należało daną sprawę zebrać czy zakończyć, będzie pora na wyrwanie złych zamierzeń, odsunięcie tych, którzy byli powodem zła, ale nie za wcześnie, bowiem wszystko można zaprzepaścić działając pośpiesznie i nie w porę. Zatem bądź cierpliwy w swoim życiu. Jeśli czasowo napotykasz na przeszkody, pamiętaj, że każda rzecz ma swój czas. Ty trwaj w tym co dobre. Słowo Boże jest narzędziem w ręku Boga w komunikowaniu się z nami. Samo słuchanie Słowa wprowadza nas do Królestwa Bożego, to jest takiej przestrzeni w naszej rzeczywistości, która wypełnia obficie nasz byt. Kiedy wchodzimy do niego, nie jesteśmy już utopieni w rzece naszych przygnębiających myśli, lecz żyjemy w pokoju. To oznacza przypowieść o zaczynie i o ziarnie gorczycy. Wystarczy Szma – słuchać kilku słów Jezusa, wystarczy mało, aby i w nas działo się Królestwo Niebieskie.”Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów(…) kto ma uszy, niechaj słucha”. Słowo Boże nie wraca, dopóki nie spełni swojego zadania, zawsze jest prawdziwe i nie zawodzi. To właśnie jest dzisiaj Dobrą nowiną dla mnie i dla ciebie.

lucyna-montusiewicz-01Lucyna Montusiewicz, matka i żona, psycholog, nauczyciel akademicki, wieloletni przewodnik po Ziemi Świętej i Beskidach.

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza

Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść:

«Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł.

A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?”

A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”».

Przedłożył im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, większe jest od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki podniebne przylatują i gnieżdżą się na jego gałęziach».

Powiedział im inną przypowieść: «Królestwo niebieskie podobne jest do zaczynu, który pewna kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż się wszystko zakwasiło».

To wszystko mówił Jezus tłumom w przypowieściach, a bez przypowieści nic im nie mówił. Tak miało się spełnić słowo Proroka: «Otworzę usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata».

Wtedy odprawił tłumy i wrócił do domu. Tam przystąpili do Niego uczniowie, mówiąc: «Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście».

On odpowiedział: «Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat, dobrym nasieniem są synowie królestwa, chwastem zaś synowie Złego. Nieprzyjacielem, który posiał chwast, jest diabeł; żniwem jest koniec świata, a żeńcami są aniołowie.

Jak więc zbiera się chwast i spala w ogniu, tak będzie przy końcu świata. Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia oraz tych, którzy dopuszczają się nieprawości, i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. Wtedy sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce w królestwie Ojca swego.

Kto ma uszy, niechaj słucha!»

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web