Ósma Niedziela zwykła, 26 II 2017 – komentarz do Ewangelii
Jeśli będzie jutro, Bóg się o nie zatroszczy
● Rozważa: Lucyna Montusiewicz ●
VIII Niedziela zwykła (26 lutego 2017)
Czytania: Iz 49, 14-15; 1 Kor 4, 1-5
Ewangelia: Mt 6, 24-34 ●
„Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego – miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”.
Pobożni Żydzi rozpoczynają swój dzień otwarciem ust, które mówią: ”Szma Izrael, Adonaj elohejnu, Adonaj eh ad”. Słuchaj Izraelu, Bóg jest Bogiem Jedynym. To mówił również, wychowany w tradycji i wierze, Jezus.
Przypominać sobie kilka razy dziennie, że Bóg jest Jedynym Bogiem, to najdoskonalsza modlitwa i zaszczyt wybrania. Nie ma lepszej. Ludzka natura ma skłonność do tworzenia idoli, bożków, idei, które mają dać poczucie sensu życia, zaspokoić pragnienia wielkości, dobrobytu, kontroli nad swoim i innych życiem itp. Oczywiście, przykłady idolatrii i zmarnowanego życia jednostki a także całych narodów są nam znane z Biblii i historii wielu krajów na wszystkich kontynentach. Idol jest ułudą, której nadajemy sens mocy sprawczej. Wierzymy w jego skuteczne działanie często bezwiednie lub naśladując zachowania innych. Lecz kiedy zdarzają się nam chwile refleksji, a dzieje się to zwykle wtedy, gdy doświadczamy jakiegoś cierpienia, zadajemy sobie pytania. Dlaczego, jaki to ma sens? Kto lub co może pomóc? Błądzimy, nie otrzymując zaspokojenia bólu istnienia.
Jeden jest Bóg. Dzisiaj Jezus głosi tajemnicę życia i wiary. Bóg jest Wszechmogący, ale jest też idol tego świata – Mamona, czyli pieniądz. Ten idol pragnie niewolić człowieka, kontrolować jego życie, tak aby było dla niego udręką, idol chce być „konkurentem” Boga. Więc dzisiaj komu wierzysz? Co jest twoim zabezpieczeniem? Odłożone na czarną godzinę banknoty, czy zaufanie Bogu? Za czym dzisiaj podążasz, czego szukasz w pracy, w relacjach z ludźmi, co napędza twoją aktywność, do jakich ról życiowych wychowujesz swoje dzieci? Co mówisz swoim wnukom: szukaj woli Bożej? Czy raczej: studiuj, abyś miał dobrze płatną pracę. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo dalecy jesteśmy od nauki Chrystusa. Wierzymy, że pieniądze są źródłem szczęścia, a przynajmniej brakiem wielu kłopotów. Pieniądz, pieniądz, pieniądz.
Wiara jest świadomym wyborem: zaufać Bogu! Bo On jest Wszechmogący, to znaczy jest Panem materii szeroko rozumianej, twojego portfela i przedmiotów, które posiadasz. To nie ty musisz martwić się o swoje odzienie czy o żywność, sam Bóg troszczy się o to dla ciebie.
Ci, którzy mieli odwagę i dokonali wyboru swojego Pana, mogą zaświadczyć prawdę Ewangelii.
Jak wielkim idolem jest złuda mamony, skoro Jezus mówi; “nie możecie służyć Bogu i Mamonie”. Nie mówi np.: nie możecie służyć seksowi, albo władzy, albo swojej popularności itp. Lecz z mocą mówi: nie możecie służyć pieniądzowi, bo on was nie zbawi, jest bogiem martwym, nie przyniesie pożytku waszej duszy.
Jest jeszcze jeden bardzo istotny wątek dzisiejszej lektury. „Nie martwcie się”. Bo jutro do nas nie należy. Tylko dzisiaj, tu i teraz, jest obecny Pan. Mamy cieszyć się i dzięki składać, jak mówią psalmy, za to, co dzieje się teraz. Teraz! Ile nieszczęsnych osób żyje w udręczeniu, bowiem w myślach przeżywają, co im się stanie w przyszłości, czego im zabraknie, na co zachorują. Są smutni i znerwicowani, bo nie radują się tym, co mają, lecz martwią się tym, co jest wymysłem ich lęków. Nie chwalą Boga, nie płynie z ich warg dziękczynienie. Nawet w tej kwestii, Jezus pragnie naszego wyzwolenia i uleczenia. Nie martwcie się o jutro : „Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane”. Czy w tej chwili tak się nie dzieje? Czy nie wystarczy ci tego, co dzisiaj dostałeś?
Jeśli będzie jutro, Bóg się o nie zatroszczy. Odwagi, proszę, wejdź świadomie w wiarę, uwierz Jezusowi. Codziennie, a szczególnie w ważnych momentach dnia, potrzebujesz przypominać sobie, że Bóg jest Jedynym. Wybory tak dokonane poprowadzą cię drogą właściwą. Nie ufajmy idolom. Św. Paweł powiedział: raz wybrawszy codziennie wybierać muszę.
—————————————————————————————————-
Lucyna Montusiewicz, matka i żona, psycholog, nauczyciel akademicki, wieloletni przewodnik po Ziemi Świętej i Beskidach.
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego – miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie!
Dlatego powiadam wam: Nie martwcie się o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom podniebnym: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one?
Kto z was, martwiąc się, może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia?
A o odzienie czemu się martwicie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swym przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele polne, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary?
Nie martwcie się zatem i nie mówcie: co będziemy jedli? co będziemy pili? czym będziemy się przyodziewali? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo Boga i o Jego sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane.
Nie martwcie się więc o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie martwić się będzie. Dosyć ma dzień każdy swojej biedy».