Dwudziesta druga Niedziela zwykła, 3 IX 2017 – komentarz do Ewangelii

1 września 2017 06:20Komentowanie nie jest możliweViews: 298

Natalia-Klocek-DSC-0835Weź swój krzyż

Rozważa: ks. Julian Wybraniec ●

Dwudziesta druga Niedziela zwykła (3 września 2017)

Czytania: Jr 20, 7-9; Rz 12, 1-2

Ewangelia: Mt 16, 21-27

Wiemy, co oznacza zaprzeć się kogoś. Święty Piotr uczynił to pod­czas męki Chrystusa, czyli wyraźnie stwierdził, iż nie zna Go i nie ma z Nim nic wspólnego. Święty Jan Chryzostom używa tego przykładu, aby wyjaśnić, czym jest zaparcie się siebie sa­mego: kiedy zrozumiesz, czym jest wyparcie się drugiego człowieka, wówczas pojmiesz też, co oznacza zaprzeć się siebie. Kto wypiera się bliźniego, nie wzrusza się, kiedy widzi, jak jest bity, zakuwany w kaj­dany, porzucony; jego cierpienie go nie dotyczy. Naucz się nie litować nad własnym ciałem, zbitym, zakutym i cierpiącym. Święty Jan Chry­zostom był wspaniałym mówcą i czasami popadał w przesadę, aby uczynić swoje kazanie bardziej dobitnym, ale zaproponowane przez niego wyobrażenie jest mimo wszystko dobre. Zbytnie skoncentrowanie na sobie i na własnych interesach czyni człowieka przewrażliwionym, nieśmiałym i delikatnym. Lekarstwem na tego typu chorobę jest zaparcie się siebie, czyli zapomnienie o sobie, nietroszczenie się o sie­bie, myślenie o Chrystusie i o bliźnim. Matka czuwająca przy chorym dziecku zapomina całkowicie o swoich osobistych dolegliwościach. I wówczas zachodzi coś zaskakującego: dolegliwości, o których prze­staje myśleć, same mijają.

Najwyższym wymiarem chrześcijańskiego poświęcenia się jest krzyż. Jednak krzyż jest także szczytem przemocy, jaką człowiek może zadać drugiemu człowiekowi.

Chrystus nie powiedział: zostań ukrzyżowany! Są to słowa Piłata. Jezus powiedział: weź swój krzyż! On sam dobro­wolnie go wziął na ramiona, a wolność ta objawiła się także w przemo­cy zawartej w wyroku wydanym przez Piłata.

W życiu rozróżniamy dwa typy czynów. Czyny, które inni nam na­rzucają: na przykład praca w biurze. I czyny, których my sami postana­wiamy dokonać: przyjemny spacer. Gdybyśmy brali dosłownie to roz­różnienie, skończyłoby się na tym, iż za cnotę uznalibyśmy jedynie spacer, a nie obowiązek.

Krzyż Chrystusa uczy nas natomiast, jak przemieniać przemoc i przy­mus w wolną wiarę. Wszystko znajduje się w rękach Ojca Niebieskiego i my podporządkowujemy się tylko Jemu, dobrowolnie i chętnie.

Święty Franciszek z Asyżu był przekonany, iż świat może się zba­wić jedynie przez krzyż i wyrzeczenie się. Jego towarzysz, Egidiusz, spróbował następująco podsumować naukę Franciszka: Chcesz sły­szeć lepiej? Stań się głuchy. Chcesz mówić lepiej? Milcz. Chcesz cho­dzić lepiej? Utnij sobie nogi. Chcesz pracować lepiej? Utnij sobie ręce. Chcesz prawdziwie kochać? Znienawidź siebie. Chcesz żyć lepiej? Umartwiaj się. Chcesz zdobywać? Naucz się tracić. Chcesz się wzbogacić? Bądź ubogi. Chcesz być pocieszony? Płacz. Chcesz żyć w pewności? Zawsze bój się. Chcesz wchodzić do góry? Upokarzaj się. Chcesz być szanowany? Pogardzaj sobą i szanuj tych, którzy tobą pogardza­ją. Chcesz otrzymywać dobro? Staraj się znosić zło. Chcesz odczuwać pokój? Nie unikaj trudów. Chcesz, aby cię błogosławiono? Miej nadzieję, że przeklinać cię będą.

Takie życie jest znakiem wielkiej mądrości, ale nie dla wszystkich. Ten tekst zdaje się być wyliczeniem paradoksów, wszystkie one jednak służą zilustrowaniu tajemnicy krzyża: zysk poprzez stratę, życie po­przez śmierć.

 

x. Julian WybraniecKs. Julian Wybraniec – w maju 2012 r. przyjął święcenia kapłańskie. Obecnie jest wikariuszem w rzeszowskiej katedrze. Jego pasją jest liturgia oraz muzyka liturgiczna w teorii i praktyce.

 

Słowa Ewangelii według św. Mateusza

Jezus zaczął wskazywać swoim uczniom na to, że musi udać się do Jerozolimy i wiele wycierpieć od starszych i arcykapłanów oraz uczonych w Piśmie; że będzie zabity i trzeciego dnia zmartwychwstanie. A Piotr wziął Go na bok i począł robić Mu wyrzuty: «Panie, niech Cię Bóg broni! Nie przyjdzie to nigdy na Ciebie». Lecz On odwrócił się i rzekł do Piotra: «Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz po Bożemu, lecz po ludzku».

Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: «Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego postępowania».

Poleć innym!

  • Facebook
  • Twitter
  • Delicious
  • LinkedIn
  • StumbleUpon
  • Add to favorites
  • Email
  • RSS

Dyskusja

Tagi:
Email
Print
WP Socializer Aakash Web