Ulubione modlitwy. Nowenna do św. Dominika Savio
1. Św. Dominiku Savio, który przez miłość do Eucharystii uwrażliwiałeś swego ducha na realną obecność Pana, pozwalając Mu się pochwycić, wyproś także nam taką samą wiarę i miłość do Najświętszego Sakramentu, abyśmy potrafili adorować Go z radością i godnie przyjmować w Najświętszej Komunii.
Chwała Ojcu…
2. Św. Dominiku Savio, który Niepokalanej Matce Boga powierzyłeś swe niewinne serce oraz szerzyłeś Jej kult z oddanym synostwem, spraw, abyśmy także my byli Jej oddanymi synami, mając w Niej Wspomożycielkę pośród niebezpieczeństw życia i w godzinie naszej śmierci.
Chwała Ojcu…
3. Św. Dominiku Savio, który poprzez heroiczne postanowienie „Raczej umrzeć niż zgrzeszyć” ustrzegłeś niezachwianej, anielskiej czystości, wyproś dla nas łaskę naśladowania cię w wystrzeganiu się złych rozrywek i okazji do grzechu, aby zachować tę piękną cnotę.
Chwała Ojcu…
4. Św. Dominiku Savio, który dla Bożej chwały i dla dobra dusz, pokonując ludzkie względy, zaangażowałeś się w apostolstwo, aby przeciwstawiać się obrażaniu Boga, pomóż również nam głosić prawdę o Tobie w każdym miejscu i w każdym czasie.
Chwała Ojcu…
5. Św. Dominiku Savio, doceniając wartość umartwienia chrześcijańskiego, kształtowałeś swoją wolę; pomóż nam panować nad naszymi zmysłami oraz wytrwać w czasie próby i w przeciwnościach życia w miłości do Boga.
Chwała Ojcu…
6. Św. Dominiku Savio, który osiągnąłeś doskonałość formacji chrześcijańskiej przez łagodne posłuszeństwo twoim rodzicom i wychowawcom; spraw, abyśmy także my potrafili odpowiedzieć na łaskę Boga i byli zawsze wierni magisterium Kościoła katolickiego.
Chwała Ojcu…
7. Św. Dominiku Savio, apostole pośród swoich rówieśników, pragnąłeś powrotu na łono Kościoła braci odłączonych i błądzących; wyproś nam ducha misyjnego i uczyń nas apostołami w naszych środowiskach.
Chwała Ojcu…
8. Św. Dominiku Savio, w heroicznym wypełnianiu każdego obowiązku byłeś wzorem dyspozycyjności, nieustannie uświęcanej modlitwą; udziel nam łaski, byśmy w wypełnianiu naszych obowiązków uczyli się żyć w przykładnej pokorze.
Chwała Ojcu…
9. Św. Dominiku Savio, w szkole ks. Bosko powiedziałeś: „Chcę zostać świętym” i tę świętość w młodzieńczym wieku osiągnąłeś. Wyproś nam wierność w dobrych postanowieniach, byśmy dusze nasze uczynili żywymi świątyniami Ducha Świętego i osiągnęli wieczną radość w Niebie.
Chwała Ojcu…
Modlitwa
Boże, który w św. Dominiku dałeś młodym wzór doskonałego życia chrześcijańskiego, pozwól także nam, za jego wstawiennictwem, wzrastać w przyjaźni z Jezusem i Maryją oraz w czystości serca i z odważną nadzieją, która jest odbiciem szczęścia przygotowanego dla każdego człowieka, służyć tym, których stawiasz na naszej drodze. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Źródło:
http://www.dominik.salezjanie.pl/kult/?k=
Dominik Savio – patron ministrantów
Żył w latach 1842-1857. Urodził się w pobliżu Turynu, we wiosce Riva di Chieri. 8 kwietnia 1849 r., w samą Wielkanoc, przyjął pierwszą Komunię św. Ze strony księdza proboszcza był to akt wielkiej odwagi, gdyż w owych czasach panowało jeszcze przekonanie, że do sakramentów świętych pokuty i ołtarza należy dopuszczać w wieku znacznie późniejszym.
O dojrzałości tegoż chłopca świadczą postanowienia, jakie z okazji uroczystości Pierwszej Komunii Świętej napisał w książeczce do nabożeństwa:
- Będę często spowiadał się i komunikował, ilekroć mi na to zezwoli mój spowiednik;
- Będę święcił dzień święty
- Moimi przyjaciółmi będą Jezus i Maryja
- Raczej umrę niż zgrzeszę.
Kiedy Dominik miał zaledwie 5 lat, już usługiwał do Mszy Świętej. Bywało nieraz, że nie mając zegarka, przychodził wcześnie do kościoła. Wtedy klęczał przed drzwiami, choć bywały deszcze i śnieżyce, i modlił się.
Pewnego dnia Dominik po spowiedzi z całego życia i Komunii św. napisał akt ofiarowania się Matce Bożej Niepokalanej i złożył go na Jej ołtarzu: „Maryjo, ofiaruję Ci swoje serce. Spraw, aby zawsze było twoim. Jezu i Maryjo bądźcie zawsze moimi przyjaciółmi. Błagam Was abym raczej umarł niż bym miał przez nieszczęście popełnić choć jeden grzech”.
Dominik często nawiedzał Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie, miał dar kontemplacji, ekstazy i inne nadprzyrodzone dary. Jego nauczycielem był św. Jan Bosco.
Późną jesienią 1856 r. Dominik zachorował na płuca. Zmarł 9 marca 1857 r., zaopatrzony Sakramentami Świętymi. Kiedy ojciec czytał mu modlitwy o dobrą śmierć, chłopiec zawołał: „Ojcze, jakie piękne rzeczy widzę!” i zmarł.
W 1933 r. papież Pius XI nazwał go „małym świętym” i „gigantem ducha”. W 1950 r. papież Pius XII ogłosił go błogosławionym, a cztery lata później zaliczył go do grona świętych. 9 marca obchodzimy jego wspomnienie liturgiczne.
Źródło:
http://parafiarabawyzna.pl/?page_id=292